O to, czy sprawa warszawskiej uczelni rzutuje na całe środowisko akademickie prof. Koziołek był pytany podczas czwartkowej rozmowy na antenie Radia Katowice. „Nie, na pewno nie i byłaby to fatalna konkluzja” - odpowiedział rektor. Aferę z dyplomami MBA porównał do sprzedaży fałszywego prawa jazdy bez zaproponowania regularnego kursu na kierowcę.

Nielegalny handel dyplomami przez Collegium Humanum jest przedmiotem postępowania służb i prokuratury.

„Studia MBA, prowadzone przez wiele instytucji, także przez Uniwersytet Śląski, cieszą się słuszną estymą, słusznym uznaniem” - mówił profesor, który zaznaczył, że chodzi o porządnie prowadzone zajęcia „nie w tydzień czy w miesiąc”, które powinny być certyfikowane nie tylko przez samych użytkowników, ale też instytucje niezależne, podobnie jak w przypadku regularnych studiów dziennych, ocenianych przez Polską Komisję Akredytacyjną.

UŚ, prowadząc zajęcia MBA, współpracuje z Gdańską Fundacją Kształcenia Menedżerów, która jest na rynku od 30 lat i wykształciła ponad 4 tys. absolwentów i jest certyfikowana przez europejskie organizacje, zajmujące się kształceniem wysokich kadr biznesowych. „Jesteśmy spokojni o dobrą jakość tych studiów w Uniwersytecie Śląskim” - oświadczył rektor. Pytany, czy na UŚ wykładają osoby z Collegum Humanum, profesor odpowiedział, że nie ma takiej wiedzy. W jego ocenie sytuacja byłaby „gorsząca” i taka współpraca powinna zostać natychmiast rozwiązana.

Prof. Koziołek, który w tym tygodniu został wybrany na kolejną kadencję rektora UŚ, podczas rozmowy w Radiu Katowice był także pytany o ostatnie lata uczelni i plany na przyszłość. Ocenił, że cały świat akademicki przeszedł ogromne zmiany po wejściu przed kilkoma laty w życie tzw. ustawy 2.0. (czyli ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce). „Uczelnie są inaczej zorganizowane, nie znajdzie pan, państwo, podobnie ułożonego wewnętrznie uniwersytetu w Polsce, każdy ma jakieś modyfikacje” - powiedział.

Nowe prawo - opisywał - dało badaczom i nauczycielom akademickim większą wolność, ale ucierpiała na tym integracja wspólnot akademickich. „Jesteśmy bardziej rozproszeni, bardziej zatomizowani i ta praca, która jest do wykonania na pewno w tej kadencji, to zacieśnienie wspólnoty uniwersyteckiej” - uważa rektor.

Prof. Koziołek przewiduje, że jego nowa kadencja będzie spokojniejsza niż poprzednia. Uczelnia zdołała połączyć reformy wewnętrzne z tymi narzuconymi przez ustawę, uwolniła strukturę organizacyjną, ale też dołożyła do tych reform nową koncepcję studiów, która otwiera studia kierunkowe na ofertę dydaktyczną całego uniwersytetu. Wśród trwających i planowanych inwestycji UŚ są m.in. remonty domów studenta. UŚ ma też w planach budowę dwóch nowych domów akademickich w centrum Katowic z dofinansowaniem rządowym. Budowa powinna rozpocząć się w przyszłym roku.(PAP)

Krzysztof Konopka

kon/ agt/