Susza na każdym etapie jest istotnym obciążeniem dla środowiska, społeczeństwa i gospodarki - ocenił dr inż. Marcin Wdowikowski z Wydziału Inżynierii Środowiska Politechniki Wrocławskiej. Dodał, że sytuacja hydrologiczna związana z suszą robi się w Polsce alarmująca.
Dalsza emisja gazów cieplarnianych i większe globalne ocieplenie są katastrofalne dla Ziemi – powiedział PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub. Obecnie mamy tylko wybór, czy w przyszłości z naszą planetą będzie źle, czy tragicznie - dodał.
W Litworowym Kotle w Tatrach stacja badawcza UAM notowała przez pięć kolejnych dni – od niedzieli do czwartku, spadki temperatury poniżej 30 stopni mrozu. Rekord minus 41,1 st. C padł w poniedziałek.
Poziom wód powierzchniowych i tzw. podskórnych w lutym jest wyjątkowo niski, w niektórych regionach poniżej granicy stanu niskiego ostrzegawczego – poinformował Andrzej Jagielski z PIG. Głównym powodem jest brak pokrywy śnieżnej, dzięki której woda z opadów przenika do gleby stopniowo.
W poniedziałek, 17 lutego, w stacji pomiarowej w tatrzańskim Litworowym Kotle zanotowano temperaturę minus 41,1 st. C. Według dr. Bartosza Czerneckiego z UAM w Poznaniu, to najniższa temperatura w historii pomiarów w Polsce. Sprawiły to specyfika położenia stacji oraz występujące warunki atmosferyczne.
Ruiny i fundamenty domów dawnej, zalanej wsi Maniowy, wyburzonej podczas budowy zapory w Niedzicy, odsłonił niski poziom wody w Jeziorze Czorsztyńskim. Hydrolog Jerzy Stypuła uważa, że nie ma powodu do obaw; wskazał jednak na małą ilość śniegu w Tatrach, który zasili górskie potoki wiosną.
Ochrona i odtwarzanie mokradeł są kluczowe nie tylko dla spowolnienia zmiany klimatu. Jest to również akt patriotyzmu, bo w mokradłach zapisane jest dziedzictwo kulturowe i historia naszych ziem – od pierwszych rolników, przez pogrzebane w torfie wały Biskupina, początki państwa Mieszka aż po czasy obecne – przekonują eksperci.
Jak zmieniający się klimat wpłynie na przyszłość zasobów wodnych pochodzących ze śniegu, lodu i wieloletniej zmarzliny – na to pytanie odpowie międzynarodowy zespół naukowców w ramach rozpoczętego właśnie projektu LIQUIDICE.
Naukowcy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego (UJK) w Kielcach przy pomocy mobilnego laboratorium będą badać zanieczyszczenia powietrza związane z budową w Polsce pierwszej elektrowni atomowej.
Aktywność sejsmiczna, w tym trzęsienia ziemi, w rejonie greckich wysp nie jest zaskakująca – wskazuje prof. Beata Orlecka-Sikora. Dodaje, że obecna sytuacja ma charakter tektoniczny, nie wulkaniczny, i jest powiązana z jednym z głównych uskoków na tzw. łuku helleńskim.