Naukowe podstawy ochrony mebli przed kotami

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Nowe badania koncentrują się nad zapobieganiu szkodom, jakie wyrządzają meblom drapiące koty – informuje pismo „Frontiers in Veterinary Science”. Naukowcy sprawdzili, co wpływa na zakres drapania.

Kot, jak na drapieżnika przystało, lubi drapać co popadnie - poduszki, dywany, kanapy. Właściciele często widzą w tym typowo kocim zachowaniu problem behawioralny, a ich interwencje bywają dla zwierzęcia nieprzyjemne.

Teraz międzynarodowy zespół naukowców zbadał, jakie czynniki wpływają skłonność kotów domowych do drapania mebli. Wyniki zostały opublikowane na łamach „Frontiers in Veterinary Science”.

„Pokazujemy, że pewne czynniki – takie jak obecność dzieci w domu, cechy osobowości kotów i poziom ich aktywności – znacząco wpływają na zakres drapania” – powiedziała zajmująca się weterynarią dr Yasemin Salgirli Demi̇rbasz z Uniwersytetu w Ankarze (Turcja), pierwszy autor badania. „Nasze odkrycia mogą pomóc opiekunom opanować drapanie i przekierować je na odpowiednie materiały, co może pomóc w stworzeniu bardziej harmonijnego środowiska życia zarówno dla kotów, jak i ich opiekunów” - dodała.

Naukowcy zapytali ponad 1200 mieszkających we Francji właścicieli kotów o codzienne życie i cechy charakterystyczne, a także niepożądane zachowania ich kocich towarzyszy związane z drapaniem.

„Widzimy wyraźny związek między pewnymi czynnikami środowiskowymi i behawioralnymi a częstszym drapaniem u kotów – wyjaśniła Salgirli Demirbas. - W szczególności obecność dzieci w domu, a także wysoki poziom zabaw i nocnej aktywności znacząco przyczyniają się do zwiększonego drapania. Koty określane jako agresywne lub zakłócające spokój również wykazywały wyższy poziom drapania”.

Naukowcy stwierdzili, że główną przyczyną niechcianego drapania jest stres. Na przykład obecność dzieci, zwłaszcza małych, może nasilić stres i być jedną z kilku przyczyn, które skłaniają do drapania. Związek między częstszym drapaniem a obecnością dzieci w domu nie jest jednak w pełni poznany i potrzebne są dalsze badania.

Innym czynnikiem, prawdopodobnie również powiązanym ze stresem, jest zabawa. Kiedy koty bawią się przez dłuższy czas, ich poziom stresu może wzrosnąć z powodu nieprzerwanej stymulacji.

Jak podkreślają autorzy, niektórych czynników sprzyjających drapaniu – takich jak osobowość kota czy obecność dzieci – nie da się zmienić, ale inne można. Umieszczanie drapaków w miejscach, przez które kot często przechodzi, w pobliżu preferowanego miejsca odpoczynku lub na przykład stosowanie feromonów mogą zmniejszyć ryzyko drapania mebli przez kota.

„Zapewnienie bezpiecznych kryjówek, miejsc obserwacyjnych na wysokości i dużych możliwości zabawy może również pomóc złagodzić stres i zaangażować kota w bardziej konstruktywne zajęcia” – zauważyła Salgirli Demirbas.

Kluczem jest ustanowienie wielu krótkich sesji zabawowych, które naśladują udane scenariusze polowań. Takie sesje zabaw z większym prawdopodobieństwem podtrzymają zainteresowanie kotów i zmniejszą stres, co ostatecznie może ograniczyć nadmierne drapanie mebli. Naukowcy twierdzą, że mogą także wzmacniać więź między kotami a ich opiekunami.

„Zrozumienie emocjonalnych motywacji leżących u podstaw drapania, takich jak frustracja, które wydają się być powiązane z cechami osobowości i czynnikami środowiskowymi, pozwala opiekunom bezpośrednio zająć się tymi problemami” – stwierdziła Salgirli Demirbas.

Chociaż badacze musieli polegać na danych pochodzących od samych osób ankietowanych, które są podatne na subiektywizm, uzyskali unikalny wgląd w zachowanie kotów związane z drapaniem. Jak podkreślają, celem opisywanych i przyszłych badań jest opracowanie skuteczniejszych strategii radzenia sobie z tym zachowaniem, co ostatecznie wzmocni więź i harmonię między kotami a ich opiekunami.(PAP)

pmw/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Miejskie światło szkodzi pszczołom

  • Fot. Adobe Stock

    Nowy czujnik może usprawnić prześwietlenia

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera