Fotografia Marcina Rosadzińskiego została uznana za zdjęcie dnia (Astronomy Picture of the Day - APOD) 11 września br.

"Do tego zdjęcia mam szczególny sentyment, ponieważ powstało w naszym ojczystym kraju - w przepięknym miejscu na Podhalu w polskich Tatrach, które jest jednym z najpiękniejszych punktów widokowych, w jakich do tej pory fotografowałem. Znajduje się w Jurgowie przy granicy polsko-słowackiej" - opisał dla PAP Rosadziński.

Zdjęcie powstało w maju br. "Przedstawia wschodzącą galaktykę Drogi Mlecznej, z bardzo dobrze widoczną kolorową mgławicą Rho Ophiuchi po prawej stronie i majestatyczną czerwoną mgławicą Zeta Ophiuchi, tuż nad Rho Ophiuchi. Ten kadr planowałem od jakiegoś czasu, a w maju dopisała pogoda, więc postanowiłem spróbować. Tej nocy warunki na niebie były naprawdę rewelacyjne, a nie zawsze tak jest, pomimo dobrych prognoz pogody" - zrelacjonował astrofotograf.

"Zdarza się czasem, że zarywam nockę, przejeżdżam samochodem kilkadziesiąt lub kilkaset kilometrów i wracam z niczym, ponieważ pogoda nie dopisała. Tym razem wszystko było tak jak należy, a nawet lepiej, ponieważ dodatkowo udało mi się zarejestrować trzy meteoryty (w lewym górnym rogu zdjęcia), które dodają uroku temu zdjęciu" - dodał.

Uznał przy tym, że miejsce to jest "magiczne", choć przyznał też, iż trochę obawiał się spotkania z niedźwiedziem. "Fotografowałem tego wieczoru z jednym z kolegów, ale myślę, że w konfrontacji z niedźwiedziem nie mielibyśmy szans. Na szczęście historia zakończyła się dobrze; jednak aby dotrzeć do tego miejsca, musieliśmy przejść kawałek przez las, a szum wody sprawił, że tego niedźwiedzia zobaczylibyśmy dopiero wtedy, gdyby stanął za naszymi plecami..." - powiedział.

Autor zajmuje się astrofotografią od 3 lat.

"Moja przygoda z gwiazdami rozpoczęła się dla mnie w dniu, kiedy na jedne z moich urodzin otrzymałem w prezencie teleskop astronomiczny do obserwacji nieba. Równolegle z obserwacjami przez teleskop zacząłem zgłębiać tajniki gwiezdnych konstelacji przez lornetkę. W momencie, kiedy zacząłem fotografować nocne niebo, moje hobby przerodziło się w prawdziwą pasję, którą staram się zarażać innych. Zawodowo zajmuję się czymś zupełnie innym, ale chciałbym, żeby przynajmniej w części to zajęcie stało się sposobem na życie" - wspomniał Marcin Rosadziński.

"Dwa tygodnie temu otworzyłem swoją stronę internetową o tematyce astrofotograficznej, gdzie można znaleźć więcej przepięknych zdjęć nocnego nieba mojego autorstwa" - dodał.

Zdjęcia Marcina Rosadzińskiego otrzymały już wcześniej dwukrotnie tytuł APOD NASA - 29 maja br. oraz 18 lipca 2023.

Astronomy Picture of the Day, w skrócie APOD, to serwis prowadzony przez NASA od 1995 roku. Codziennie pojawia się tu jedno zdjęcie obiektów astronomicznych lub astrokrajobrazu. Jest to najbardziej prestiżowy serwis dla astrofotografów, a opublikowanie w nim zdjęcia to duże wyróżnienie dla autora.(PAP)

bar/