Historia i kultura

Bułgaria/ Wielką zbrojownię rzymskich legionistów zmieniono po kilkuset latach w... magazyn zboża

Widok na relikty zbrojowni-magazynu z lotu ptaka. Fot. Andrzej B. Biernacki
Widok na relikty zbrojowni-magazynu z lotu ptaka. Fot. Andrzej B. Biernacki

Monumentalna zbrojownia z obozu legionowego w Novae (Bułgaria) została po kilkuset latach zmieniona w magazyn zboża. O nowych ustaleniach dotyczących tego obiektu opowiadają PAP archeolodzy z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.

Na monumentalną kamienną konstrukcję archeolodzy natknęli się już kilka lat temu w Novae (Bułgaria), na terenie dawnego obozu legionowego należącego do rzymskich żołnierzy I Legionu Italskiego. W ubiegłym roku ustalili, że był to arsenał - zbrojownia. Tegoroczne wykopaliska umożliwiły poznanie późniejszej historii budowli.

Budowla była olbrzymia, zajmowała ok. 1800 m2. Wzniesiono ją w 1. połowie II w. Jej podstawę stanowiło sześć monumentalnych prostokątnych filarów ustawionych w dwóch rzędach. Wykonano je z precyzyjnie dopasowanych, sześciobocznych bloków wapiennych. W ocenie badaczy jest to najbardziej monumentalny budynek, odkryty na terenie wszystkich znanych obozów legionowych nad Dunajem.

"W końcu IV w. n.e. konstrukcję przebudowano i wtedy też zmieniła ona swą funkcję. Zamiast katapult, onagrów czy balist zaczęto w jej wnętrzu przechowywać zboże i inne produkty spożywcze, niezbędne do utrzymania stacjonującego tu legionu" - powiedziała PAP kierownik Międzynarodowej Interdyscyplinarnej Ekspedycji Archeologicznej „Novae” Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, dr Elena Klenina. Badania prowadzone są we współpracy z Instytutem Archeologii Bułgarskiej Akademii Nauk.

Wewnątrz budynku archeolodzy znaleźli liczne zabytki, m.in. ponad sto monet z brązu. Wybito je w pierwszej ćwierci IV w. n.e. Kilkanaście egzemplarzy pochodzi z czasów cesarza Liciniusza I (308-324 lata n.e.).

Szczególną uwagę archeologów zwróciła jednak wapienna rzeźba głowy, przedstawiająca synkretyczne bóstwo - Dionizosa-Sabaziosa.

"Warte odnotowania jest niezwykle subtelne wykonanie tej rzeźby. Brodatą twarz bóstwa o łagodnym spojrzeniu charakteryzuje bardzo delikatny uśmiech. Postać bóstwa wieńczy charakterystyczne, stylizowane nakrycie głowy" - opowiada dr Klenina. Jak dodaje dr Andrzej B. Biernacki - archeolog, od lat zaangażowany w prace w Novae - znalezisko może świadczyć o przybyciu do Novae osadników z odległych rejonów. Od strony artystycznej rzeźba wykazuje bowiem wyraźne wpływy małoazjatyckie z elementami greckiej sztuki okresu archaicznego. Naukowcy szacują, że zabytek pochodzi z I-II w. n.e.

Archeolodzy zwrócili uwagę na nietypowy element wchodzący w skład jednego z murów. Chodzi o wtórnie użytą dolną część postumentu pod posąg z napisem greckim dotyczącym działalności legionu stacjonującego w Novae. "To jedyne świadectwo bezpośredniego udziału Legionu I Italskiego w obronie życia i majątku mieszkańców Dionysopolis (dzisiaj Balchik na Morzem Czarnym) w okresie rządów cesarza Gordiana III. Inskrypcja jest pierwszym i jak dotychczas jedynym źródłem historycznym świadczącym o takim zbrojnym udziale Legionu I Italskiego w tym rejonie" - dodaje Klenina. Pierwszy fragment tego bloku archeolodzy odkryli kilka lat temu.

Potężna budowla magazynowa funkcjonowała w Novae do końca V w. n.e. Konstrukcje tego typu Rzymianie określali mianem horreów. Naukowcy szacują, że w samym Rzymie podobnych budowli było nawet kilkaset. Były rozsiane po całym terenie Cesarstwa Rzymskiego, ale archeolodzy znajdują je nieczęsto.

O tym, że arsenał w Novae zmieniono w horreum, przekonała badaczy zmiana wewnętrznego rozplanowania. Na początku IV w. zabudowano przejazdy pomiędzy monumentalnymi prostokątnymi filarami i wzniesiono dodatkowo dwanaście nowych filarów kamienno-ceglanych. Budynek uległ zniszczeniu pod koniec V w. podczas silnego trzęsienia ziemi - archeolodzy odkryli zwalone sklepienia kolebkowe wykonane z kamieni i cegieł w technice muru mieszanego (tzw. opus mixtum). 

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ zan/

Galeria (3 zdjęcia)

  • Wykopaliska w Novae. Fot. Andrzej B. Biernacki
    1/3
    Wykopaliska w Novae. Fot. Andrzej B. Biernacki
  • Dr Elena Klenina prezentuje główkę synkretycznego bóstwa. Fot. Andrzej B. Biernacki
    2/3
    Dr Elena Klenina prezentuje główkę synkretycznego bóstwa. Fot. Andrzej B. Biernacki
  • Widok na relikty zbrojowni-magazynu z lotu ptaka. Fot. Andrzej B. Biernacki
    3/3
    Widok na relikty zbrojowni-magazynu z lotu ptaka. Fot. Andrzej B. Biernacki

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Karol Beyer, Muzeum Narodowe w Warszawie. Źródło: Wikipedia/ domena publiczna

    160 lat temu otwarto w Warszawie most Kierbedzia, pierwszą stałą przeprawę przez Wisłę

  • 20.11.2024. Prezentacja zatrzymanego przez służby skarbu z okresu epoki brązu, 20 bm. w przestrzeni wystawy stałej „Świt Pomorza. Kolekcja starożytności pomorskich” Muzeum Narodowego w Szczecinie – Muzeum Tradycji Regionalnych, 20 bm. Znaleziony podczas nielegalnych poszukiwań zabytków w Gryfinie skarb został zatrzymany przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie oraz pracownicy Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Szczecinie. Odnaleziony zespół zabytków składa się z kilkudziesięciu przedmiotów wykonanych z brązu. Są to głównie ozdoby i elementy uprzęży końskiej, ale także broń, narzędzia oraz inne drobne przedmioty. Znalezisko datuje się na V okres epoki brązu (lata ok. 900-750 p.n.e). (jm) PAP/Marcin Bielecki

    Szczecin/ Zaprezentowano skarb z Gryfina; znalazca nadal poszukiwany

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera