Uczelnie i instytucje

Wiodące uczelnie niepubliczne: wbrew obawom liczba studentów na podobnym poziomie

Fot. Fotolia
Fot. Fotolia

Liczba studentów na wiodących polskich uczelniach niepublicznych - wbrew wcześniejszym obawom ich władz - utrzymuje się na podobnym poziomie. Niektóre uczelnie odnotowały nawet większe zainteresowanie w czasie obecnej rekrutacji niż w latach poprzednich.

"Gdy pandemia koronawirusa zaczynała się w marcu, obawialiśmy się, że studenci mogą rezygnować ze studiów. Byłaby to naturalna konsekwencja utraty pracy i środków utrzymania. Część studentów co prawda znalazła się w gorszej sytuacji, ale uczelnie dostały od resortu nauki i szkolnictwa wyższego zielone światło, aby w szerszym zakresie udzielać indywidualnych zapomóg" - powiedział w rozmowie z PAP przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Niepublicznych (KRAUN) prof. Stanisław Mocek. KRAUN zrzesza dziesięć wiodących polskich uczelni niepublicznych, jednak w Polsce jest w sumie ponad 200 niepublicznych szkół wyższych.

Prof. Mocek mówi, że nie docierają do niego sygnały od rektorów uczelni zrzeszonych w KRAUN, wskazujące na tendencję rezygnacji obecnych żaków ze studiów. "Wbrew naszym wcześniejszym obawom liczba studentów utrzymuje się na stabilnym poziomie. Również tegoroczna rekrutacja nie była niższa niż w poprzednim roku. Być może powodem jest to, że zwłaszcza uczelnie niepubliczne zrzeszone w KRAUN efektywnie i sprawnie przeprowadziły proces kształcenia online, które zostało bardzo dobrze ocenione przez studentów" - podkreśla.

Wtóruje mu prezes Polskiej Unii Edukacyjnej, w której skład wchodzi 18 niepublicznych uczelni wyższych oraz około 100 szkół społecznych, dr Mieczysław Błoński: "Uczelnie niepubliczne nie zgłaszają na razie problemów dotyczących rekrutacji tj. mniejszego zainteresowania nimi niż w latach poprzednich. Nie wiadomo jedynie, czy studenci zagraniczni, którzy zapisali się do nich, zgłoszą się w komplecie" - zaznacza. Dodaje również, że niemal wszyscy dotychczasowi studenci uczelni niepublicznych kontynuują studia.

Dr Błoński zapytany o wyzwania uczelni niepublicznych spowodowane przez koronawirusa, wskazuje nauczanie na odległość. Podkreśla, że te szkoły wyższe przeszły w tryb zdalnego nauczania "w sposób spontaniczny, mniej lub bardziej zaawansowany."

"Przedłużanie się pandemii, trwała zmiana form nauczania na świecie, a także postępująca cyfryzacja uczelni, dydaktyki i światowej nauki stały się powodem tego, iż Polska Unia Edukacyjna wystąpiła do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z prośbą o zorganizowanie przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju konkursu na profesjonalną, systemową cyfryzację krajowych uczelni. Inicjatywa ta uzyskała poparcie Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich oraz Konferencji Rektorów Akademickich Uczelni Niepublicznych" - mówi.

Prof. Mocek dodaje, że nie jest jasna przyszłość uczelni niepublicznych. "Nie można wykluczyć, że recesja uderzy z opóźnieniem, dopiero w przyszłym roku i część społeczeństwa to odczuje bardziej niż w obecnym roku, co może wpłynąć na działalność uczelni prywatnych. Jak na razie szkolnictwo wyższe - również niepubliczne - nie ucierpiało w czasie pandemii, a już na pewno nie ma tu żadnego porównania z innymi branżami takimi jak hotelarstwo, przewozy czy gastronomia, które najbardziej doznały uszczerbku w dobie epidemii" - ocenia.

Rektor Akademii Leona Koźmińskiego prof. Grzegorz Mazurek przekazał PAP, że tegoroczna rekrutacja jest "rekordowa" w niemal 30-letniej historii uczelni. "W tym roku przyjmiemy na studia magisterskie i licencjackie 2300 osób, zwykle przyjmujemy nieco ponad 2000" - podkreśla. Uczelnia nie odnotowała też szerszego trendu rezygnacji z kontynuowania nauki. "Rezygnacje są sporadyczne, zazwyczaj uzasadnione sytuacją życiową studenta" - dodaje. Z informacji przekazanych przez prof. Mazurka wynika, że tylko nieznacznie spadła liczba studentów zagranicznych - w tym roku Koźmiński przyjął ich 450; pochodzą z 54 krajów.

Rzeczniczka prasowa ALK Ewa Barlik zapytana o największe wyzwania dla uczelni, wskazuje dydaktykę. "Nic nie zastąpi kontaktów społecznych na uczelni i spotkań w realu z wykładowcami.(...) Nie chodzi tylko o rozwiązania technologiczne, tu poczyniliśmy duże inwestycje i wszystko działa dobrze, ale o takie sposoby prowadzenia zajęć online, by angażowały studentów, uniemożliwiały symulowanie uczestnictwa czy ściąganie. W tym celu nasi wykładowcy zawiązali coś w rodzaju nieformalnej grupy wsparcia, gdzie wymieniają się doświadczeniami z obszaru dydaktyk" - ocenia.

Dużym zainteresowaniem cieszą się również studia na Uniwersytecie SWPS. "Mimo utrudnień związanych z pandemią, obserwujemy duże zainteresowanie kandydatów. W procesie rekrutacji na studia wyższe jest ponad 4 tysiące osób, z czego ponad 2 tysiące na studia stacjonarne. Porównując te dane z rokiem ubiegłym, zanotowaliśmy wzrost o ponad 25 proc." - poinformowała PAP kierownik biura prasowego uczelni Paulina Kowalcze. Zastrzega, że "główna fala przyjęć" na studia tegorocznych maturzystów nastąpi w najbliższych dniach, dlatego Uniwersytet SWPS przedłużył rekrutację do 15 października. Uczelnia nie odnotowała również spadku w rezygnacjach kontynuowania studiów. "W przypadku studentów zagranicznych również nie ma wzrostu rezygnacji ze studiów" - zaznacza Kowalcze.

Rektor Collegium Civitas prof. Stanisław Mocek w informacji przesłanej PAP przekazał, że wynik rekrutacji na tej uczelni jest bardzo zbliżony do ubiegłorocznego. "Zresztą z uwagi na opóźnienie matur i ich wyników, a także odbywające się cały czas obrony prac licencjackich rekrutacja w wielu uczelniach niepublicznych, w tym w Collegium Civitas, jeszcze trwa" - dodaje.

Jego zdaniem Collegium Civitas sytuacja pod względem rekrutacyjnym i perspektyw kontynuowania uczenia się online jest stabilna. "W poprzednim semestrze bardzo wspieraliśmy studentów, zarówno w sensie finansowym (zapomogi dla tych, którzy znaleźli się w złej sytuacji materialnej, stracili pracę itp.), jak i psychologicznym (bezpłatne porady psychologów, coachów, doradców zawodowych). Studenci to docenili i znakomicie ocenili kształcenie online, do tego stopnia, że ponad 90 proc. studentów wypowiedziało się pozytywnie zarówno o organizacji tego procesu, jak i o jakości kształcenia i kompetencjach wykładowców" - wylicza.

Z uwagi na to, że Collegium Civitas nie obserwuje spadku zainteresowania studiami, władze uczelni nie podejmują żadnych nadzwyczajnych zabiegów o kandydatów. "Być może jest to efekt silnej i prestiżowej marki samej uczelni, ale także intensywnego wsparcia, którego udzielaliśmy studentom i kandydatom na studia w Collegium Civitas. Młodzi ludzie i ich rodzice poszukują w czasie epidemii i kryzysu uczelni jakościowo uznanej i organizacyjnie przewidywalnej i Collegium Civitas stara się to w pełni zapewniać" - mówi prof. Mocek.

Obecnie w Polsce istnieje 232 niepublicznych uczelni wyższych - poinformowało PAP MNiSW. Zgodnie z danymi zawartymi w Systemie POL-on, w roku akademickim 2019/2020, w uczelniach niepublicznych kształciło się ponad 340 tys. żaków. W tym momencie na części uczelni niepublicznych nadal trwa rekrutacja, dlatego dane dotyczące liczby studentów uczących się w roku akademickim 2020/2021 będą znane w ciągu kilku tygodni.

PAP - Nauka w Polsce, Szymon Zdziebłowski

szz/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Raport: w akademikach w Polsce brakuje 400 tys. miejsc noclegowych

  • 10.04.2025. Ćwiczenia reagowania kryzysowego Kryzys 25 w Centrum Symulacji Medycznej, Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, 10 bm. Wydarzenie jest organizowane przez Akademię Wojsk Lądowych. Scenariusz zakładał akcję ratunkową, po pożarze. Celem ćwiczeń jest koordynacja służb, rozwinięcie zdolności organizacyjnej, analiza sprawności działania, praktyczne nauczanie studentów ratownictwa medycznego i wydziału lekarskiego poprzez symulowane działania ratunkowe. PAP/Maciej Kulczyński

    Wrocław/ Studenci AWL z innymi służbami ćwiczyli akcje ewakuacyjne

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera