Efekty długotrwałej suszy w ekosystemach leśnych to m.in. pogarszająca się różnorodność biologiczna, usychanie młodych drzew i obniżenie ich odporności na choroby i szkodniki - wskazuje prof. Wojciech Pusz z UPWr. Niektóre skutki mogą być widoczne dopiero po kilku latach – dodaje.
Niemal każdego dnia docierają do nas informacje o skutkach trwającej już kolejny rok suszy, a ostatnio również ekstremalnych upałów. Zdaniem prof. Wojciecha Pusza z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu (UPWr), niewiele mówi się jednak o skutkach suszy w ekosystemach leśnych.
Najbardziej widocznym efektem suszy w lasach są – jak wskazał - pożary, które prowadzą do zniszczeń w drzewostanie i roślinności, śmierci organizmów glebowych, zwierząt, a także zniszczeń siedlisk wielu gatunków, w tym tych rzadkich i chronionych.
„Niestety kolejne dni z upałem jeszcze bardziej zwiększają nie tylko posuchę w lasach, ale także zagrożenie pożarowe. Prowadzony przez Instytut Badawczy Leśnictwa monitoring wskazuje wyraźnie, że w lasach południowo-zachodniej i zachodniej Polski zagrożenie jest najwyższe i prawdopodobnie już wkrótce nadleśniczowie podejmą decyzję, aby w najbardziej zagrożonych miejscach, wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu” – zauważył profesor. Dodał, że obecnie borykają się z tym leśnicy i strażacy w Hiszpanii i Portugalii.
Profesor zwrócił uwagę, że kolejnym skutkiem suszy jest proces usychania młodych drzewek, które dodatkowo osłabione już zeszłoroczną suszą atakowane są przez szkodniki. To z kolei - jak zaznaczył - zagraża trwałości młodych lasów.
Naukowiec wskazał, że efekty długotrwałej suszy mogą być widoczne dopiero po kilku latach. Jak wyjaśnił, susza osłabia pobieranie przez rośliny składników pokarmowych z gleby co w konsekwencji przyczynia się obniżenia ich kondycji i odporności i prowadzi do rozwoju naturalnych wrogów drzew - owadów i grzybów.
„Na przykład susza z 2015 roku okazała się +gwoździem do trumny+ dla dolnośląskich świerków. Zostały one w kolejnych latach zaatakowane przez kornika drukarza i aby zahamować jego rozprzestrzenianie i tym samym - ograniczyć straty ekonomiczne, podjęto decyzję o tzw. cięciach sanitarnych w lasach. To z kolei spotkało się z ogromnym oburzeniem społeczeństwa, mieszkańców i turystów odwiedzających Sudety” – mówił prof. Pusz.
Zwrócił też uwagę na widoczny spadek poziomu wód na śródleśnych zbiornikach wodnych oraz w rowach melioracyjnych. „Wszystkie rezerwuary wody w lesie powoli zarastają roślinnością łąkową, spada liczebność płazów i gadów, a ssaki leśne mają utrudniony dostęp do wody” – dodał.
Profesor odniósł się także do trwającej w ostatnim czasie na forach internetowych dyskusji na temat szczególnego wysuszania się miejsc zrębów, co w konsekwencji może prowadzić do pożarów. Z tego względu do zaprzestania wycinki w czasie upałów wzywają ekolodzy. Zdaniem naukowca, pracownicy lasów, jak nikt inny, zdają sobie sprawę z ogromnego ryzyka, jakie niesie wycinka drzew w lecie.
„W okresach z tak wysokimi temperaturami zwiększa się częstotliwość patroli służb przeciwpożarowych w lasach. Czy to stały monitoring na wieżach obserwacyjnych, czy patrole z powietrza - celem każdej takiej czynności jest szybka reakcja na zagrożenie, zmniejszanie ryzyka wystąpienia pożaru, a w razie stwierdzenia - natychmiastowa reakcja. Zaufajmy w tym względzie leśnikom i pracownikom leśnym” – powiedział. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ ekr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.