Nature: naukowcy mają narzędzie do oceny „ciężaru dowodu naukowego”

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Naukowcy z University of Washington stworzyli wskaźnik oparty na gwiazdkach, który ocenia jakość dowodów naukowych. Najmniej gwiazdek dostały badania oceniające wpływ diety na zdrowie człowieka.

Zespół z Institute for Health Metrics and Evaluation (IHME) na University of Washington w Seattle (USA) stworzył wskaźnik oparty na gwiazdkach, który ocenia jakość dowodów na związek między danym zachowaniem — takim jak jedzenie czerwonego mięsa lub palenie — oraz konkretny wynik zdrowotny. Praca została opublikowana w Nature Medicine (https://www.nature.com/articles/s41591-022-01973-2)

Pięciogwiazdkowy wynik oznacza, że powiązanie jest wyraźnie ustalone; jedna gwiazdka oznacza, że albo nie ma związku między tymi dwoma czynnikami, albo dowody są zbyt słabe, aby wyciągnąć jednoznaczny wniosek.

To, co naukowcy nazywają analizą „ciężaru dowodu”, samo w sobie nie wyjaśnia kwestii, takich jak ryzyko zdrowotne związane ze spożywaniem czerwonego mięsa lub korzyści płynące z konsumpcji warzyw. Jednak jako ocena jakości dostępnych badań może pomóc instytucjom finansującym badania wskazać obszary, w których brakuje przekonujących dowodów i trudno wyciągnąć przekonujące wnioski.

Część informacji uzyskanych za pomocą nowego narzędzia nie jest zaskakująca. Na przykład badania oceniające związek między paleniem a różnymi rodzajami raka, uzyskują ocenę pięciu gwiazdek. Podobnie wysokie skurczowe ciśnienie krwi — siła wywierana przez serce na pompowanie krwi — ma pięciogwiazdkowy związek ze zwężeniem naczyń krwionośnych, zwanym chorobą niedokrwienną serca.

Natomiast dużo mniej gwiazdek uzyskały wyniki badań oceniające wpływ diety na zdrowie.

Analiza IHME zawiera jedynie słabe dowody na związek między spożywaniem nieprzetworzonego czerwonego mięsa a zachorowaniem na raka jelita grubego, cukrzycę typu 2 i chorobę niedokrwienną serca.

Analiza przeprowadzonych do tej pory badań dotyczących spożywania czerwonego mięsa nie wykazała przekonującego związku z ryzykiem udarów. Istnieją silniejsze, ale nie przytłaczające dowody na to, że spożywanie warzyw zmniejsza ryzyko udaru mózgu i choroby niedokrwiennej serca.

Niżej oceniane wyniki pokazują, że badania w tych obszarach muszą być lepsze, jeśli mają przynieść przekonujące wyniki.

„Odróżnienie wpływu pojedynczego składnika diety od wpływu złożonej różnorodności ekspozycji w ciągu życia człowieka jest trudne. Wymagałoby to przeprowadzenia kolejnych badań, z różnorodną pulą uczestników i ścisłą kontrolą ich codziennej diety, do czego powinni zachęcać finansujący badania naukowe. Jest to przedsięwzięcie warte priorytetu. Małe ryzyko dla jednostki nie oznacza małego wpływu na zdrowie publiczne” – napisali autorzy artykułu.

Naukowcy podkreślają, że „nadawanie sensu” ogromnej liczbie danych produkowanych przez naukę powinno być priorytetem dla instytucji finansujących.

„Jeśli fundatorzy nie skoncentrują swoich wysiłków na tworzeniu wysokiej jakości danych, opinia publiczna pozostanie zdezorientowana, znużona, nieufna i pozbawiona informacji potrzebnych do dokonywania świadomych wyborów dotyczących zdrowia i stylu życia” – przestrzegają naukowcy.(PAP)

Autorka: Urszula Kaczorowska

uka/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Wieloletnie badanie pokazało, jak starzeje się mózg

  • Fot. Adobe Stock

    Suplementy witaminy D mogą obniżać ciśnienie krwi u starszych osób z otyłością

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera