Ekstremalne zjawiska pogodowe przyczyną przedwczesnego zrzucania żołędzi dębów czerwonych

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Ekstremalne zjawiska pogodowe - susze i przymrozki, przyczyniają się do przedwczesnego zrzucania żołędzi dębów czerwonych – to wnioski z czteroletniego badania prowadzonego przez polskich naukowców.

W najnowszym numerze czasopisma Agriculture and Forest Meteorology zostały opublikowane wyniki czteroletnich obserwacji obradzania żołędzi przez dąb czerwony. Autorami są naukowcy z Instytutu Dendrologii Polskiej Akademii Nauk, Uniwersytetu Łódzkiego oraz University of Minnesota.

Jest to jeden z najbardziej rozpowszechnionych obcych gatunków drzew w lasach Europy. Wprowadzony został w XVIII wieku, najpierw jako drzewo dekoracyjne w parkach i ogrodach, a potem w lasach gospodarczych w celu zwiększenia produkcji drewna.

„Rosnąc w dużym zwarciu, dąb czerwony silne zacienienia dno lasu, a obfity coroczny opad jego liści stanowi mechaniczną barierę dla rozwoju wielu gatunków runa – w tym dla borówek czy mszaków. Dąb czerwony efektywnie rozprzestrzenia się w lasach – dlatego, by go kontrolować, potrzeba wiedzy na temat mechanizmów reprodukcyjnych” – powiedział PAP dr Marcin K. Dyderski z Instytutu Dendrologii PAN, który jest jednym z autorów artykułu.

W najnowszym badaniu naukowcy wykazali, że główną przyczyną zmienności produkcji nasion są ekstremalne zjawiska pogodowe (susze i przymrozki), które poprzedzają okresy intensywnego zrzucania niedojrzałych żołędzi. Podczas czterech lat obserwacji naukowcy zauważyli, że przedwczesne zrzucanie żołędzi z reguły występowało w okresie jednego lub dwóch miesięcy po zapłodnieniu kwiatów (lipiec/sierpień).

W 2020 r. zjawisko takie wystąpiło po długotrwałej suszy, co badacze tłumaczą strategią oszczędzania zasobów przez drzewa, uruchamianą w warunkach niedoboru wody. W zależności od siedliska przedwcześnie tracone było od 50 do 80 proc. żołędzi (co odpowiadało liczbie od 170 do 248 tysięcy żołędzi na hektar lasu). Badacze zauważyli także, że całkowity opad żołędzi był z reguły – lecz nie zawsze – wyższy na siedliskach żyźniejszych.

Więcej informacji w artykule źródłowym. 

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Kaczorowska

uka/ ekr/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera