Lubuskie/ Bieliki rozpoczynają lęgi; w regionie gniazduje ponad 100 par

Fot. arch. Łaszczówka, 23.02.2018. PAP/Wojciech Pacewicz
Fot. arch. Łaszczówka, 23.02.2018. PAP/Wojciech Pacewicz

Na przełomie stycznia i lutego rozpoczyna się sezon lęgowy bielika – największego z gniazdujących w naszym kraju ptaków drapieżnych. W woj. lubuskim gniazduje ponad 100 par tego gatunku - poinformował PAP Michał Bielewicz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp.

Po nastaniu niemal przedwiosennej pogody, w woj. lubuskim toki tych ptaków ruszyły w pełni. Jak wyjaśnił Bielewicz, toki to wstęp do najważniejszego w roku okresu dla wszystkich ptaków, czyli lęgów.

„Samica bielika najczęściej składa jedno lub dwa jaja, a w sprzyjających warunkach środowiskowych nawet trzy. Wyjątkowo łagodna zima na zachodzie kraju sprawia, że bieliki już od kilku tygodni rozpoczęły remonty swych gniazd i jeśli nadal będziemy mieli przedwiośnie zimą, to na dniach pojawią się w nich jaja" – powiedział PAP Bielewicz.

Bieliki to największe ptaki szponiaste występujące w Polsce, a zarazem jedne z najszybciej przystępujących w kraju do lęgów. Długi okres inkubacji jaj i wychowywania piskląt (trwa aż do końca sierpnia) powoduje, że bieliki muszą się spieszyć z rozpoczęciem sezonu lęgowego. Proces odchowania młodych to duże wyzwanie dla dorosłych ptaków, które muszą zapewnić swojej dziatwie odpowiednią ilość pokarmu.

Same gniazdo bielika to imponująca konstrukcja mogąca mieć nawet 4 m wysokości przy 2,5 m średnicy oraz ważyć ponad tonę. Na gniazda ptaki te wybierają potężne drzewa, najczęściej w wieku powyżej 120 lat, które gwarantują stabilne utrzymanie imponującej konstrukcji gniazdowej. Nie tylko gniazda bielików są duże, ale również ich rewir lęgowy. Może on obejmować od 60 do nawet 300 km kwadratowych.

Jak wynika z danych ornitologów, w woj. lubuskim gniazduje ponad 100 par tych majestatycznych ptaków, to jest pięciokrotnie więcej niż jeszcze w latach 80. minionego wieku. W regionie bieliki są pod stałą opieką przyrodników z RDOŚ, lubuskich leśników oraz ornitologów z Komitetu Ochrony Orłów.

„Wspólnie staramy się wyszukiwać nowe miejsca rozrodu i tworzyć wokół nich specjalne strefy ochronne. Ważnym działaniem jest również ochrona żerowisk bielików, polegająca m.in. na zarybianiu jezior i starorzeczy oraz utrzymywaniu stref ciszy na jeziorach” – zaznaczył Bielewicz.

Dodał, że na Ziemi Lubuskiej bieliki najłatwiej zaobserwować w dolinach dużych rzek: Odry, Warty czy Noteci, a także w pobliżu kompleksów stawów rybnych i jezior, gdzie polują na ptactwo wodne i ryby.

Podobnie jak inne drapieżniki, bielik ma istotne znaczenie ekologiczne, gdyż polując często na chore lub osłabione zwierzęta, pełni on funkcje sanitarne w środowisku, zapewniając utrzymanie na wysokim poziomie zdrowotności populacji gatunków, które znajdują się w jego menu. Podobnie jak rybołów, jest również ważnym gatunkiem wskaźnikowym stanu jakości środowiska.

Samice bielika ważą nawet do 6 kg, a rozpiętość ich skrzydeł dochodzi do 2,5 m. Samce są tylko nieznacznie mniejsze. Dorosłe ptaki (powyżej 5. roku życia) są ciemnobrązowe, mają jasnopłowe szyje i głowy oraz śnieżnobiałe ogony i intensywnie żółte dzioby. Mogą dożyć nawet 30 lat. W pary łączą się na całe życie, a jedynie po śmierci partnera szukają innego.

Na początku XX wieku bielik był w Polsce na krawędzi wymarcia. Ptaki te uratowała ich zdolność do adaptacji w zmieniającym się środowisku oraz prowadzona od kilku dziesięcioleci intensywna ochrona tego gatunku. Dzięki temu polska populacja bielika osiągnęła liczebność ok. 1.5 tys. - 2 tys. par lęgowych, stanowiąc aktualnie trzecią co do wielkości populację w Europie. (PAP)

autor: Marcin Rynkiewicz

mmd/ akub/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Naukowiec: żubr jest gatunkiem „uchodźcą”, który został zepchnięty do lasów

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera