Nauka dla Społeczeństwa

29.03.2024
PL EN
29.03.2023 aktualizacja 29.03.2023

Mikroplastik zaburza produkcję energii u małych organizmów

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Cząstki mikroplasitku ograniczają fotosyntezę u mikroskopijnych stworzeń wodnych. Robią to, zaburzając symbiozę między glonami i bakteriami.

Naukowcy z University of Exeter (W. Brytania) przestrzegają przed kolejnym zagrożeniem ze strony gromadzących się w środowisku coraz większych ilości cząstek mikroplastiku. Ich niepokój wzbudziły reakcje badanego przez nich, wodnego organizmu z rodzaju pantofelków - Paramecium bursaria.

W jego wnętrzu żyją symbiotyczne bakterie, które z pomocą fotosyntezy, czyli korzystając z promieni światła, produkują energię i tlen. Jej poziom spadał aż o 50 proc. w wodzie zanieczyszczonej mikroplastikiem. „Obserwowana przez nas zależność zwana fotosymbiozą, jest powszechna zarówno u organizmów słodkowodnych, jak i oceanicznych” – wyjaśnia dr Ben Makin kierujący badaniem opisanym w magazynie „Aquatic Biology”.

„Wiemy, że zmiany klimatu mogą zaburzyć fotosymbiotyczne zależności, w tym działające w koralach (co prowadzi do ich wybielania). Niedawne badania wskazały, że mikroplastik (cząstki plastiku mniejsze od 5 mm) także mogą oddziaływać na fotosymbiozę. Potrzebnych jest jednak więcej badań, szczególnie prowadzonych w słodkowodnych habitatach. W naszym badaniu wybraliśmy klasyczny przykład fotosymbiozy - Paramecium bursaria jest znajdowany w słodkiej wodzie na całym świecie, a podobne symbiotyczne zależności występują także w oceanach” – wyjaśnia ekspert.

Badacz i jego zespół umieścił pantofelki w wodzie zanieczyszczonej mikroplastikiem. Stężenie było wyższe, niż przeciętnie występujące w przyrodzie, ale takie, które czasami można w naturze spotkać.

„Na tym etapie chciałem odpowiedzieć na pytanie, czy silne zanieczyszczenie mikroplastikiem może zaburzyć ważne zależności i jakie mogą być tego skutki. To pilotażowy eksperyment i potrzebnych jest więcej badań, aby sprawdzić wpływ różnych stężeń oraz różnych typów mikroplastiku oraz ich działanie na różne gatunki” – podkreśla specjalista.

Wyniki nie wskazują jeszcze, w jaki sposób plastik zaburza fotozymbiozę. Możliwe jest, że pantofelek pochłaniał cząstki tworzywa, z których uwalniały się szkodliwe chemikalia.

Naukowcy zwracają uwagę, że ok. połowa fotosyntezy w oceanach zachodzi dzięki fotosymbiozie różnych organizmów.

„Wyniki te mogą budzić niepokój ze względu na ważny udział fotosymbiozie w produkcji biomasy na globalną skalę. Mikroplastik jest rozpowszechnionym zanieczyszczeniem i jego wpływ na fotosymbiozę – szczególnie w słodkiej wodzie – pozostaje słabo zrozumiany” – mówi dr Makin.(PAP)

Marek Matacz

mat/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024