USA/Gwałtowny wzrost cen kolchicyny zaszkodził pacjentom

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Wyeliminowanie tańszych preparatów stosowanej w dnie moczanowej kolchicyny na skutek polityki amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) doprowadziło do skokowego wzrostu cen, zmniejszonego stosowania leku i gorszej kontroli choroby – informuje pismo „JAMA Internal Medicine”

Dna moczanowa, dawniej nazywana podagrą, to choroba, w której przebiegu dochodzi do odkładania się w tkankach kryształów moczanu sodu. Szacuje się, że dna moczanowa występuje u 1–2 proc. ludzi. Najczęściej rozwija się u osób w średnim i starszym wieku, zwłaszcza mężczyzn. W leczeniu stosuje się dietę oraz kolchicynę - substancję, którą kiedyś pozyskiwano z bulw i nasion rośliny zwanej ziemowitem.

Jak wskazują naukowcy z University of California w Los Angeles (UCLA), ze względu na decyzję podjętą w 2010 roku przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA), w ciągu dwóch lat cena sprzedawanej na receptę kolchicyny wzrosła prawie 16-krotnie: z 11,25 USD w 2009 r. do 190,49 USD w 2011 r. Natomiast koszt leku ponoszony bezpośrednio przez pacjenta wzrósł ponad czterokrotnie: z 7,37 USD do 39,49 USD w tym samym okresie.

Przed rokiem 2010 FDA nie zatwierdziła formalnie kolchicyny do stosowania w żadnym konkretnym stanie klinicznym. Dopiero wówczas, w ramach Unapproved Drug Initiative, FDA zatwierdziła preparat kolchicyny o nazwie Colcrys po tym, jak jego producent przeprowadził badanie kliniczne i wyeliminował inne, znacznie tańsze wersje kolchicyny z rynku.

Zużycie kolchicyny spadło w tym czasie o 17 proc., a w ciągu kolejnej dekady - o 27 proc. Pacjenci zwrócili się ku alternatywnym lekom na dnę moczanową, takim jak allopurinol i kortykosteroidy.

Jednocześnie wydawała się pogarszać kontrola choroby: korzystanie z oddziałów ratunkowych przez pacjentów z dną moczanową wzrosło o 39,8 proc., a liczba wizyt u lekarzy reumatologów - o 10,5 proc. w ciągu następnej dekady.

Naukowcy z UCLA przeanalizowali dane z lat 2007-2019 dla ponad 2,7 miliona pacjentolat z bazy danych MarketScan (IBM), które to dane obejmują dużą próbę osób posiadających ubezpieczenie zdrowotne sponsorowane przez pracodawcę lub dodatkowe plany Medicare sponsorowane przez pracodawcę.

Badacze zwracają uwagę na pewne ograniczenia swojej pracy, takie jak brak grupy kontrolnej, to, że skład pacjentów mógł ulec zmianie w czasie, nie było znane nasilenie dny moczanowej i upośledzenie czynnościowe wśród pacjentów, możliwe stosowanie leków dostępnych bez recepty, takich jak niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ). Ponadto wyniki mogą nie mieć zastosowania do osób bez ubezpieczenia zdrowotnego sponsorowanego przez pracodawcę.

Zdaniem autorów, wyniki tego studium przypadku (DOI: 10.1001/jamainternmed.2023.0898) mogą mieć implikacje dla innych leków, których ceny ulegają dużym podwyżkom i mogą służyć jako przydatny punkt odniesienia dla działań potencjalnie wpływających na ceny leków.

„Dość wyjątkowa polityka FDA doprowadziła do wyeliminowania konkurentów kolchicyny z rynku, co doprowadziło do ogromnego wzrostu jej ceny – powiedział kierownik badania, dr Dan Ly, adiunkt medycyny z David Geffen School of Medicine na UCLA. - W rezultacie spadło użycie kolchicyny. Pacjenci z dną moczanową stosowali inne leki w celu leczenia dny moczanowej, jednak leki te nie działały dokładnie tak, jak kolchicyna i miały inne skutki uboczne. Na podstawie wzrostu liczby wizyt w izbie przyjęć i wizyt u specjalistów pacjentów z dną moczanową wydaje się, że ich kontrola choroby uległą pogorszeniu. Przypadek kolchicyny wiele mówi o możliwych konsekwencjach klinicznych działań i decyzji producentów, które skutkują znaczącymi skokami cen innych leków”. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Australia/ Pierwszy w historii pingwin cesarski, który dotarł do Australii, wraca do Antarktyki

  • Fot. Adobe Stock

    Rosja/ Naukowcy odkryli tygryska szablozębnego sprzed 32 tys. lat

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera