Jak przypominają naukowcy z University of Exeter na łamach pisma „Nature Communications”, bakteriofagi to dominujące we wszystkich ekosystemach planety wirusy, które zarażają bakterie.

Intensywnie bada się je także pod kątem wykorzystania w medycynie (np. zamiast antybiotyków) i w różnorodnych eksperymentach z zakresu biotechnologii czy biologii molekularnej.

Jedną z takich technik o nazwie „phage display” stosuje się np. w poszukiwaniu nowych leków.

Do jednego z genów kodującego wybrane białko faga dołącza się badany gen, w wyniku czego interesujące naukowców białko, które testowany gen koduje pojawia się na powierzchni faga, gdzie może być wygodnie sprawdzane.

Na świecie istnieją miliardy różnych fagów, lecz we wspomnianej metodzie wykorzystuje się specyficzne, tzw. fagi nitkowate. Nazwa bierze się stąd, że są one cienkie i wyjątkowo długie. Ich dokładna budowa pozostawała jednak tajemnicą. Problemem w poznaniu budowy tych fagów była właśnie ich długość – nie dawało się ich obserwować pod mikroskopem elektronowym.

Naukowcy posłużyli się jednak pewnym fortelem – opracowali ok. 10-krotnie krótszą wersję faga nitkowatego, która zamiast poplątanego spaghetti przypominała mikroskopijne pręciki. W takiej postaci fag poddał się już obserwacjom prowadzonym z pomocą kriomikroskopii elektronowej.

"Fagi stanowią część ekscytującego i rozwijającego się obszaru badań o szerokim zakresie obecnych i potencjalnych zastosowań. Jednak do tej pory nie mieliśmy kompletnego obrazu fagów nitkowatych. Teraz przedstawiamy pierwszy taki wgląd, a zrozumienie ich budowy pomoże nam lepiej wykorzystywać fagi w przyszłości" – mówi dr Vicki Gold, autorka dokonania.

Więcej informacji w artykule źródłowym. (PAP)

Marek Matacz

mat/ bar/