Ponad 600 tys. zł czeka na laureatów konkursu Polski Produkt Przyszłości
Do 6 grudnia br. przedsiębiorcy, instytuty badawcze i naukowe oraz uczelnie mogą zgłaszać innowacyjne produkty i technologie opracowane w Polsce do konkursu Polski Produkt Przyszłości. Na zwycięzcę w każdej z trzech kategorii czeka nagroda w wysokości 100 tys. zł.
-
Zwycięzców konkursu Polskich Produktów Przyszłości poznamy 16 czerwca podczas gali on-line
Już po raz 23. twórcy innowacyjnych wyrobów i nowatorskich technologii zostaną nagrodzeni w konkursie organizowanym przez PARP i NCBR. Do bieżącej edycji zgłoszono rekordową liczbę 219 projektów. Finał konkursu „Polski Produkt Przyszłości" odbędzie się podczas gali on-line 16 czerwca.
-
Trwa nabór do konkursu Polski Produkt Przyszłości
Do 29 października jednostki naukowe, przedsiębiorcy i ich konsorcja, mogą zgłaszać swoje innowacje do konkursu „Polski Produkt Przyszłości”. Autorzy najoryginalniejszych wdrożonych technologii, produktów czy też kreatywne rozwiązania mają szansę na nagrody główne - po 100 tys. zł.
-
Polskie Produkty Przyszłości nagrodzone
Mały robot PIAP GRYF, lekki akumulator węglowo-ołowiowy, proces namnażania drożdży i sposób wytwarzania miejsc siedzących dla środków komunikacji publicznej - to rozwiązania, które otrzymały w tym roku główne nagrody w konkursie na Polski Produkt Przyszłości.
Najpopularniejsze
-
W ramach misji IGNIS naukowcy zbadają wpływ mikrograwitacji na drożdże
-
SpaceX: członkowie misji Ax-4 polecą na orbitę w nowej kapsule Dragon
-
Równolegle do misji Ax-4 - lustrzana misja analogowych astronautów w Pile
-
Naukowcy sprzeciwiają się medialnej nagonce na wilki
-
Białostoccy naukowcy koordynują europejski projekt walki z chorobami odkleszczowymi
Ekspert: wynalazki powstałe z myślą o kosmosie stosujemy na co dzień, np. w smartfonie
Wiele wynalazków, które pierwotnie powstały z myślą o astronautach i misjach kosmicznych, z czasem znalazło szerokie zastosowanie na Ziemi. Dziś uznaje się je za oczywiste. Przykładem są rozwiązania stosowane w smartfonach – powiedział PAP dr Tomasz Barciński z Centrum Badań Kosmicznych PAN.
