Świętokrzyskie/ Przyrodnicy odtwarzają śródlądową deltę Nidy

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Przyrodnicy odtwarzają śródlądową deltę Nidy (Świętokrzyskie). Dzięki prowadzonym od kilku lat pracom udało się przywrócić unikalne walory hydrologiczne tego obszaru, w tym ponownie gromadzić około 2 mln metrów sześciennych wody, a na dawne miejsca bytowania wracają żółwie błotne, słodkowodne małże i bieliki.

Zespół Świętokrzyskich i Nadnidziańskich Parków Krajobrazowych realizuje projekt „Renaturyzacja śródlądowej delty rzeki Nidy", który otrzymał dofinansowanie z Programu LIFE Komisji Europejskiej od 2019 roku. Głównym założeniem jest przywrócenie unikalnych walorów przyrodniczych delty Nidy, które w wyniku błędnie przeprowadzonych prac melioracyjnych w latach 80. i 90. ubiegłego wieku, zostały poważnie naruszone.

„Najważniejszym działaniem, które udało się zrealizować to poprawa warunków hydrologicznych śródlądowej delty rzeki Nidy. Prace obejmowały udrożnienie cieków wodnych, rewitalizację rozlewisk, a także rewitalizację starorzeczy. Łącznie udrożniliśmy 12 km cieków wodnych, odnowiliśmy 19 obiektów infrastruktury hydrotechnicznej. Udało nam się przeprowadzić rewitalizację rozlewisk o powierzchni 10 hektarów, a także rewitalizację starorzeczy o długości 5 kilometrów” – powiedział PAP kierownik projektu Piotr Wilk.

Obszar delty, na którym realizowane są działania to około 400 hektarów. „Widzimy już efekty przeprowadzonych prac. Udało nam się przywrócić właściwy reżim hydrologiczny tego obszaru, gromadzimy dzięki temu około 2 mln metrów sześciennych wody. Dla porównania zalew w podkieleckiej Cedzynie magazynuje około 1,5 mln metrów sześciennych, to pokazuje skale działań. Nasi partnerzy, którzy prowadzą bieżący monitoring hydrologiczny i przyrodniczy tego obszaru, potwierdzili, że przygotowane siedliska, okazały się bardzo szybko przyciągać ryby występujące w Nidzie, a co najważniejsze ryby są w stanie pokonywać wszystkie przepusty, które wykonaliśmy w ramach projektu. Przygotowane siedliska zapewniają im skuteczne miejsca rozrodu na terenie delty śródlądowej” – zaznaczył przyrodnik.

Dodatkowo w ramach projektu zostały wykonane stawiki dla płazów – traszki grzebieniastej i kumaka nizinnego. „Nasi partnerzy przyrodnicy z Instytutu Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie od 2021 roku wypuszczają do środowiska naturalnego wyhodowane osobniki traszek. Podczas prowadzonych badań potwierdzono, że płazy doskonale radzą sobie w stworzonych dla nich warunkach, stwierdzono liczne obserwacje złożonych jaj i odłowy larw tego gatunku” – dodał.

Kolejnym zadaniem realizowanym w ramach projektu jest ochrona gatunków podlegających ochronie ścisłej m.in. żółwia błotnego. Docelowo na terenie śródlądowej delty Nidy ma zostać wypuszczonych 150 żółwi błotnych, które będą sprowadzone z Poleskiego Parku Narodowego. Pierwsza partia młodych żółwików jest już w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach.

Jednocześnie kontynuowane będą działania związane z reintrodukcją i restytucją innych gatunków chronionych m.in. skójki gruboskorupowej (gatunek małża słodkowodnego), zatoczka łamliwego (gatunek słodkowodnego ślimaka) i poczwarówki jajowatej i zwężonej (gatunek lądowego ślimaka).Na terenie delty Nidy jesienią tego roku zaobserwowano także parę bielików. „Mamy nadzieję, że przeprowadzone prace hydrologiczne, które przyczyniły się do zwiększenia bazy pokarmowej dla tego gatunku, spowodują, że para ta zostanie z nami na stałe” – podkreślił przyrodnik.

Istotnym działaniem było również przywracanie do właściwego stanu ochrony siedlisk łąkowych. Realizujemy to działanie poprzez wypas bydła. „W ramach projektów kupiliśmy ponad 30 sztuk bydła rasy hereford i polska czerwona, posiadamy także stado koników polskich. Monitoring botaniczny również potwierdził skuteczność tego działania m.in. wzrost różnorodności siedliskowej i gatunkowej obszarów, na których wypasamy zwierzęta” – powiedział.

W ramach projektu w przyszłym roku powstaną trzy ścieżki przyrodnicze wraz z infrastrukturą turystyczną. Wszystkie trasy będą miały początek w powstałym Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach. „W ramach tego projektu powstanie także m.in. czatownia do obserwacji ptaków i wieża widokowa” – poinformował.

Istotnym działaniem będzie także przywrócenie właściwych stosunków wodnych w lasach łęgowych w kompleksie leśnym Młodzawy. Powstała już dokumentacja projektowa. Prace będą tam polegać na konserwacji istniejących rowów melioracyjnych oraz na budowie zastawek regulujących właściwy przepływ wody.

Projekt jest realizowany przy współpracy z Instytutem Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie i Lasami Państwowymi – Nadleśnictwem Pińczów. Jego zakończenie jest planowane na koniec przyszłego roku. Budżet projektu to ponad 23 mln zł.

Śródlądowa delta rzeki Nidy stanowi jeden z najbogatszych przyrodniczo obszarów w Europie. Układ zlewni Nidy powoduje, że rzeka zbiera dużo wody w Górach Świętokrzyskich. Zwalnia bieg, wpływając na rozległy, płaski i wypełniony piaskami teren zamknięty Garbem Pińczowskim. Powstały w ten sposób układ rzeźby terenu od dawna sprzyjał powstawaniu rozlewisk.

W obszarze delty Nidy występuje m.in. około 170 gatunków ptaków, 19 gatunków mięczaków umieszczonych na Czerwonej Liście Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce oraz około 40 gatunków ryb.

Wiedza o tym obszarze jest popularyzowana w Ośrodku Edukacji Przyrodniczej w Umianowicach w gminie Kije w pobliżu starorzeczy Nidy. Główną atrakcją ośrodka jest "Nidarium" – akwarium o pojemności około 25 tys. litrów, pokazujące życie w środowisku Nidy. Można w nim zobaczyć wszystkie gatunki flory i fauny, które żyją w Nidzie. Największą rybą jest brzana osiągająca około 80 cm. Są też ławice malutkich ryb jak różanki i cierniki, łącznie kilkaset okazów. W ośrodku przygotowano także dwa mniejsze akwaria, w których prezentowane są kumaki nizinne, traszki grzebieniaste i żółw błotny, czyli gatunki naturalnie występujące w starorzeczach Nidy. (PAP)

Nauka w Polsce, Wiktor Dziarmaga

wdz/ apiech/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Adobe Stock

    Ekspertka: ciepły grudzień to większe ryzyko przeniesienia kleszcza wraz z choinką

  • W reakcji biorą udział występujący w naturze wodorosiarczek (HS-) oraz związek organiczny, zawierający pierścienie aromatyczne, zdolny do absorpcji promieniowania UV. Pod wpływem energii promieniowania UV następuje ultraszybki transfer elektronu z wodorosiarczku do związku organicznego, co prowadzi do dalszych selektywnych transformacji chemicznych. Fot. materiały prasowe

    Polacy opisali nowy typ reakcji chemicznej przy tworzeniu cegiełek DNA

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera