Sztuczne zapłodnienie nadzieją na uratowanie nosorożca białego

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Naukowcom po raz pierwszy udało się zapłodnić metodą in vitro samicę nosorożca białego południowego. To przełomowe osiągnięcie: sztuczne zapłodnienie jest już jedyną szansą na przetrwanie innego podgatunku tego afrykańskiego ssaka – nosorożca białego północnego.

Międzynarodowy zespół naukowców i obrońców przyrody BioRescue potwierdził, że u samicy nosorożca białego południowego przez ponad 2 miesiące prawidłowo rozwijała się ciąża po zapłodnieniu in vitro.

Zarodek – owoc kilkudziesięciu lat prac nad pobieraniem komórek jajowych, zapładnianiem ich i wszczepianiem do organizmu samic – powstał z połączenia jajeczka pobranego od Eleonore z ogrodu zoologicznego Pairi Daiza w Belgii z nasieniem Athosa z zoo Hellbrunn w Salzburgu w Austrii. Embrion został we wrześniu 2023 r. umieszczony w drogach rodnych Curry, surogatki z rezerwatu Ol Pejeta w Kenii. O udanej próbie zapłodnienia in vitro samicy nosorożca białego południowego – kamieniu milowym w walce o przetrwanie ekstremalnie zagrożonych gatunków – poinformował m.in. serwis EurekAlert.

Wcześniej 13 prób sztucznego zapłodnienia nosorożców w Kenii i Europie kończyło się niepowodzeniem, więc badaczy tym bardziej ucieszył ostatni sukces. Ich radość nie trwała jednak długo – w 70. dniu ciąży Currę zabiło zakażenie bakterią Clostridium difficile. Po autopsji weterynarze stwierdzili, że w ciele surogatki płód prawidłowo się rozwijał i w chwili jej śmierci miał długość 6,4 cm.

Chociaż tej ciąży nie udało się doprowadzić do rozwiązania, naukowcy uważają, że to doświadczenie jest być może jedyną i ostatnią szansą na uratowanie znacznie bardziej zagrożonego podgatunku – nosorożca białego północnego. Przy życiu pozostały już tylko dwie jego samice, 29-letnia Najin i młodsza o dekadę jej córka Fatu, których w rezerwacie Ol Pejeta przez całą dobę strzegą przed kłusownikami uzbrojeni strażnicy. Ostatni samiec, schorowany 45-letni Sudan, został uśpiony w 2018 r., ale wcześniej pobrano od niego nasienie.

30 zarodków nosorożca tego podgatunku – powstałych z zapłodnienia jajeczek Fatu nasieniem Sudana i jeszcze jednego osobnika – jest przechowywanych od 2019 r. w ciekłym azocie w Berlinie (Niemcy) i Cremonie (Włochy). Udane sztuczne zapłodnienie Curry daje naukowcom nadzieję, że dzięki metodzie in vitro wkrótce może urodzić się nosorożec biały północny. Najin ani Fatu nie będą mogły – ze względu na stan zdrowia – być w tym przypadku surogatkami, badacze planują więc w ciągu najbliższych kilku miesięcy znaleźć odpowiednie samice nosorożca białego południowego. Nie wiadomo, czy zabieg sztucznego zapłodnienia między różnymi podgatunkami się uda, ale eksperci są dobrej myśli.

„Technika transferu zarodków jest dobrze znana w przypadku ludzi i zwierząt domowych, takich jak konie czy krowy. Ale w przypadku nosorożców było to całkowicie niezbadane terytorium. Wszystko – od procedur po sprzęt – musiało zostać wynalezione, opracowane i przetestowane, aby umieszczenie maleńkiego zarodka w ciele dwutonowego zwierzęcia było bezpieczne” – powiedział Thomas Hildebrandt, kierownik projektu BioRescue z niemieckiego Instytutu Badań nad Zoologią i Dziką Przyrodą Leibniza.

I dodał: „Nadszedł czas na ciążę u nosorożców białych północnych. Chcemy, aby nowo narodzone osobniki żyły razem z Najin i Fatu przez lata i uczyły się od nich zachowań społecznych charakterystycznych dla tego podgatunku”.(PAP)

Nauka w Polsce, Anna Bugajska

abu/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Dwa gatunki człowiekowatych zeszły się 1,5 mln lat temu

  • Fot. Adobe Stock

    Włochy/ Naukowcy: więcej turbulencji nad Europą z powodu zmian klimatycznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera