Nowy pomnik upamiętniający Wielkopolan przymusowo przesiedlonych w czasie II wojny światowej ma stanąć na terenie parku im. Karola Marcinkowskiego, u zbiegu ul. Powstańców Wielkopolskich i ul. Towarowej w Poznaniu. Obecnie teren, na którym stanie pomnik, badają archeolodzy.
Jak tłumaczył wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie Tomasz Płóciniczak, „obecnie jesteśmy na etapie prac archeologicznych poprzedzających roboty budowlane. Konieczność przeprowadzenia badań wynika z przeszłości tego miejsca, które podlega ochronie konserwatorskiej. Przed laty były tu fortyfikacje i cmentarz”.
Płóciniczak zaznaczył, że równolegle trwają prace nad samym pomnikiem; wybrana pracownia przygotowuje płaskorzeźbę, która finalnie zostanie zamontowana na cokole planowanym w miejscu sprawdzanym przez archeologów.
Pomnik zostanie wykonany na podstawie zwycięskiej propozycji konkursowej pracowni Karola Badyny. W pracy doceniono interesujące zorganizowanie przestrzeni i uwzględnienie oczekiwań artykułowanych przez świadków wypędzeń. Pomnik będzie przedstawiać sylwetki ludzi w różnym wieku, stłoczonych na małym obszarze.
„Jak wyjaśniał opis pracy konkursowej, pomnik wypędzonych Wielkopolan to próba pokazania dwóch zjawisk: stanu psychicznego osób, które w jednej chwili muszą opuścić swój dom, a także koszmaru i przerażającego faktu wypędzenia i umieszczania ludzi w zatłoczonych wagonach towarowych” – podała Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Realizacja prac planowana jest na ten rok.
Spółka Poznańskie Inwestycje Miejskie poinformowała, że zgodnie z przewidywaniami archeolodzy podczas prac odsłonili szczelinę przeciwlotniczą - zagłębioną budowlę, której rolą było chronienie niemieckiej ludności cywilnej przed atakami z powietrza.
„Szczelina w parku Marcinkowskiego powstała najprawdopodobniej w 1944 roku. Wykonana została na rozkaz niemiecki, najpewniej przez polskich więźniów. Cała konstrukcja jest żelbetowa, co nieco wyróżnia ją na tle starszych szczelin w Poznaniu. Większość wykonywana była z cegły, a strop robiony był z żelbetu. Konstrukcję w parku Marcinkowskiego zdążono jeszcze pokryć warstwą zabezpieczającą przed wilgocią. Szczelina zachowała się w dobrym stanie, wypełniona była ziemią, która została wybrana podczas prac archeologicznych. Po sporządzeniu dokumentacji fotograficznej i opisowej szczelina zostanie ponownie zasypana” – podała spółka.
Wskazano również, że niemieckie umocnienia wybudowano na terenie cmentarza świętomarcińskiego, który to na początku XIX wieku został przeniesiony z lokalizacji przy kościele św. Marcina w rejon dzisiejszej ul. Towarowej.
„W momencie budowy umocnień zniszczono groby. Dziś archeolodzy w ziemi, którą zasypano szczelinę, znajdują drobne elementy świadczące o przeszłości tego miejsca, metalowe uchwyty trumien czy skrawki ubrań. Znaleźli także monetę boratynkę z XVII wieku, a także niemieckie fenigi. Archeolodzy zbadają jeszcze jeden fragment placu budowy, w miejscu którego powstanie ścieżka prowadząca do pomnika” - podano. (PAP)
Nauka w Polsce, Anna Jowsa
ajw/ miś/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.