Nature Geoscience: opublikowano pierwszą mapę rejonów zielonych na Antarktydzie

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Pierwsza mapa rejonów zielonych na Antarktydzie, stworzona przez naukowców ze Szkocji, Wielkiej Brytanii i Norwegii, została opublikowana w "Nature Geoscience". Według ustaleń badaczy na całym kontynencie są 44,2 km kw. roślinności.

Badacze połączyli dane satelitarne z pomiarami terenowymi i doszli do wniosków, że rośliny naczyniowe, mszaki, zielone algi oraz porosty pojawiają się głównie na Półwyspie Antarktycznym oraz na sąsiadujących z nim wyspach przybrzeżnych. To tam występuje najłagodniejszy klimat na całym kontynencie i rozmieszczone są stacje naukowo-badawcze.

Jak czytamy w artykule opublikowanym w ubiegłym tygodniu, obszar występowania roślinności to zaledwie 0,12 proc. całkowitej powierzchni wolnej od lodu na Antarktydzie.

Zdaniem naukowców mapa ta jest narzędziem pomocnym w śledzeniu wszelkich zmian w rozmieszczeniu roślinności na dużą skalę, także tych związanych ze zmianami klimatycznymi.

Antarktyczna bioróżnorodność lądowa występuje niemal wyłącznie na obszarach wolnych od lodu, które pokrywają mniej niż 1 proc. kontynentu.

Jak ustalili botanicy, występują tam tylko dwa gatunki endemiczne roślin naczyniowych: śmiałek antarktyczny (Deschampsia antarctica, z rodziny wiechlinowatych – traw) i kolobant antarktyczny (Colobanthus quitensis, z rodziny goździkowatych). Rośliny antarktyczne to sumie ok. 800 gatunków, z czego 350 to porosty, a ok. 100 to mszaki.(PAP)

mzb/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Szybki internet sprzyja otyłości

  • Fot. Adobe Stock

    USA/ Badania: ponad jedna trzecia operowanych pacjentów wciąż doświadcza działań niepożądanych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera