Historia i kultura

Dolnośląskie/ Naukowcy zbadali cmentarze polsko-czeskiego pogranicza

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Cmentarze polsko-czeskiego pogranicza zainteresowały naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego. Interdyscyplinarny zespół badał m.in. ich historię, architekturę i roślinność. Celem było zwrócenie uwagi na miejsca, które często są zaniedbane, a mają m.in. spory potencjał turystyczny.

Pomysł na zbadanie cmentarzy polsko-czeskiego pogranicza zrodził się dekadę temu. Badaczki Uniwersytetu Wrocławskiego zafascynowały się wówczas zaniedbanymi wiejskimi nekropoliami w okolicach Międzylesia w powiecie kłodzkim.

"Wszystkie one są cudownie położone w krajobrazie górskim i wyglądają bardzo malowniczo. I chociażby ze względu na to malownicze położenie stwierdziłyśmy, że należy im się większa uwaga" - powiedziała PAP dr hab. Alicja Krzemińska z Instytutu Geografii i Rozwoju Regionalnego Uniwersytetu Wrocławskiego, liderka projektu.

Badania zostały sfinansowane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Oprócz dwóch naukowczyń z Uniwersytetu Wrocławskiego w projekcie biorą udział też inni eksperci - m.in. historyk pracujący w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków dr Kamil Pawłowski i przedstawicielka Akademii Wojsk Lądowych dr inż. Anna Dzikowska. W ramach interdyscyplinarnego zespołu badacze opisywali cmentarze zarówno pod względem historycznym, jak również architektonicznym czy przyrodniczym.

"Cmentarz łączy w sobie elementy kulturowe z elementami przyrodniczymi. Dlatego badałyśmy nie tylko wszystkie pozostałości po rzeźbach i budynki, ale też robiłyśmy szczegółową analizę ich lokalizacji, ich urządzenia, czyli przebieg dróg, ścieżek" - wymieniła w rozmowie z PAP dr inż. Anna Zaręba z Instytutu Geografii i Rozwoju Regionalnego Uniwersytetu Wrocławskiego.

Po wojnie poniemieckie cmentarze często były dewastowane. Obecnie zdarzają się przypadki, gdy przez działania człowieka ulegają one dalszej destrukcji.

"Na cmentarzu w Boboszowie zwróciliśmy uwagę na to, że drzewa okalające cmentarz zostały usunięte. System korzeniowy kruszył mur ogrodzeniowy cmentarza, ale tak naprawdę drzewa podtrzymywały skarpę i ich wycięcie rozpoczęło proces stopniowego obsuwania się terenu" - powiedziała dr inż. Anna Zaręba.

W trakcie badań pojawiły się niespodzianki. Zespołowi udało się np. zlokalizować dawno zapomniane groby nieochrzczonych dzieci, czy chowanych za murami samobójców, jak również krzyże pokutne, które pochodzą z XIV-XVI w. Natomiast najstarsze płyty epitafijne pochodzą z XVI-XVII wieku. Zdaniem badaczek z Uniwersytetu Wrocławskiego, wiele z badanych cmentarzy ma szansę stać się atrakcjami turystycznymi.

"Niektóre cmentarze są bardzo tajemnicze. W czasie kiedy dark tourism święci triumfy te małe wiejskie przykościelne cmentarze mogą stanowić niemała atrakcję turystyczną. Dla przykładu tajemniczy i klimatyczny cmentarz przykościelny w Niedowie zarośnięty, ze specyficznym klimatem, tajemniczy, jak zaczarowany ogród. Cmentarz w Pobiednej i tamtejsze wyjątkowe grobowce i epitafia. W Radomierzycach wrażenie zrobiło na nas z kolei wielkie mauzoleum. Na zwieńczeniu ogromnych okien są tam wyrzeźbione czaszki, które mają liście laurowe na głowie i wielkie skrzydła nietoperzy" - opowiada dr hab. Alicja Krzemińska.

Do tej pory cmentarze na południu regionu były znane nielicznym fascynatom. Badaczki z Uniwersytetu Wrocławskiego liczą, że zainteresują one większą liczbę turystów. To szansa na to, aby zadbać o te miejsca.

"Warto by było stworzyć szlaki turystyczne, które opowiadałyby historię mieszkańców pogranicza polsko-czeskiego, gdzie mieszają się 3 narodowości. To trudne tereny. Oprócz polskich pochówków, są tam groby niemieckie i czeskie" - powiedziała dr hab. Alicja Krzemińska.

W planach są dalsze badania, m.in. na Opolszczyźnie i wzdłuż obecnej granicy polsko-niemieckiej. Trwają też rozmowy badaczami z Czech, aby przeanalizować też tamtejsze nekropolie.(PAP)

autor: Michał Torz

mt/ dki/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 16.10.2014. Malowidło ukazujące św. Annę - jedno z najbardziej znanych przedstawień z Faras, 16 bm. w Muzeum Narodowym w Warszawie. PAP/Paweł Supernak

    Polska badaczka na nowo interpretuje dwa malowidła z Katedry w Faras

  • Fot. Adobe Stock

    Ekspert: wigilijnym hitem za hrabiego Potockiego był jarmuż z kasztanami pieczonymi w cukrowej glazurze

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera