
Od lipca Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej prowadzi weryfikację świadectw maturalnych cudzoziemców, którzy chcą studiować w Polsce. Proces odbywa się drogą elektroniczną. A uczelnie mogą w trybie pilnym zmienić uchwały rekrutacyjne, aby rekrutować na nowych zasadach na rok 2025/2026.
Jest to efekt wejścia w życie 1 czerwca przepisów eliminujących nieprawidłowości w systemie wizowym. Reformują one m.in. system wydawania wizy krajowej dla studentów i system wydawania zezwolenia na pobyt czasowy w celu kształcenia się na studiach. Zgodnie z regulacją każdy cudzoziemiec – obywatel państwa trzeciego, który chce rozpocząć studia w Polsce – będzie musiał podczas rekrutacji przedstawić dokument poświadczający znajomość języka, w którym odbywa się kształcenie, co najmniej na poziomie B2. Rektor uczelni lub kierownik jednostki prowadzącej studia będzie musiał niezwłocznie zawiadomić pisemnie konsula, który wydał cudzoziemcowi wizę krajową w celu odbycia studiów, o niepodjęciu studiów przez tego cudzoziemca.
"Od 1 lipca dyrektor NAWA zdobywa kompetencje w zakresie wystawiania informacji, która potwierdza to, czy dany kandydat może studiować w Polsce. Obowiązek dotyczy studiów pierwszego i drugiego stopnia. Ta informacja jest wystawiana na podstawie dyplomów, świadectw, które kandydat dostarczy" - powiedział we wtorek dyrektor Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, dr Wojciech Karczewski.
Dotychczas taką weryfikację prowadziły kuratoria oświaty w poszczególnych województwach, a zagraniczni kandydaci na studia musieli wszystkie dokumenty (w formie papierowej) dostarczyć osobiście, i tak samo - odbierać z urzędu decyzję. Teraz - jak zapowiedział Karczewski - proces przyspieszy i będzie w pełni realizowany droga elektroniczną. "Kandydaci na studia z dowolnego miejsca na ziemi mogą taki wniosek złożyć i tą samą drogą - elektroniczną - odbierają decyzję. Również przy ubieganiu się o wizę, do wniosku dołączają informację z potwierdzeniem, że mogą studiować w Polsce" - mówił.
Obowiązek uzyskiwania takiej informacji dotyczy kandydatów na studia spoza krajów UE, OECD, EFTA - takich krajów, z którymi Polska nie ma podpisanej umowy o dwustronnym uznawaniu wykształcenia.
Agencja przygotowuje się na obsługę ponad 40 tys. wniosków w skali roku. Obecnie na rozpatrzenie wniosku czeka się do 60 dni, czas ten ma się jednak skrócić do 21 dni po wypełnieniu formalności, dzięki którym agencja NAWA zatrudni do nowych obowiązków 31 osób (nowe etaty gwarantuje ustawa). "Trwa rekrutacja. Tych 31 nowych osób będziemy mogli zatrudnić po uzyskaniu akceptacji aktualizacji planu finansowego w Ministerstwie Finansów. Po akceptacji - będziemy podpisywać umowy z ludźmi. Po ich przeszkoleniu termin wystawiania zaświadczenia spadnie do 21 dni. Tymczasowo nowe zadania wypełnia 13 osób już zatrudnionych w agencji, które zostały przesunięte z innych zadań i gruntownie przeszkolone" - relacjonował Karczewski.
Dyrektor NAWY poinformował, że o nowych zasadach szeroko informowano zainteresowanych. Do rektorów uczelni wysłano list z instrukcjami i informacjami o zmianach. Szczegółowe informacje i instrukcje (po polsku i po angielsku) znajdują się też na stronie NAWA.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych dr Henryka Mościcka-Dendys przypomniała podczas konferencji, że tzw. ustawę wizową przygotowano, aby uszczelnić system wizowy po stwierdzeniu wielu nadużyć, pozwalających na przyjazd do Polski m.in. "fałszywym studentom". "Mieliśmy dużą grupę osób, które próbowały uzyskać polskie wizy krajowe czy też możliwość wjazdu do Polski pod pozorem studiowania - a tak naprawdę po to, żeby przemieścić się do innych krajów UE, względnie - w celu zatrudnienia w naszym kraju. Ustawa uszczelniająca system wizowy ma położyć temu kres" - powiedziała.
Według Mościckiej-Dendys ustawa ma "wspierać takie umiędzynarodowienie polskiej nauki, które służy poprawie jej jakości". "Rozumiemy potrzebę dalszego umiędzynarodowienia, ale chcemy, żeby ono szło w parze z poprawą jakości szkolnictwa wyższego, a nie było tylko prostym modelem biznesowym. Ustawa będzie ułatwiać napływ do Polski akademików, osób na wymianach naukowych czy badaczy w ramach projektów badawczych; dla nich będzie możliwość stworzenia specjalnych ścieżek ułatwiających uzyskanie polskiej wizy" - mówiła.
"Ta ustawa ma pogodzić dwa pozornie rozbieżne cele: bezpieczeństwo i otwartość na zagranicznych studentów" - skomentował podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego prof. Andrzej Szeptycki. Wyjaśnił, że można to pogodzić, ustanawiając wymóg jakości i dopuszczania "prawdziwych, dobrych studentów" na polskie uczelnie.
Przypomniał, że szkolnictwo wyższe w Polsce bardzo się umiędzynarodowiło. W momencie wejścia do UE w 2004 r. na polskich uczelniach było poniżej 9 tys. zagranicznych studentów, dziś jest ich ponad 100 tysięcy.
Zdaniem wiceministra nauki zapisane w ustawie rozwiązania "odpowiadają interesom polskich uczelni". Oprócz weryfikacji przez NAWĘ świadectw maturalnych (dla kandydatów spoza krajów OECD, UE i EFTA, i które nie mają z Polską specjalnych umów), dla kandydatów-cudzoziemców ubiegających się o miejsca na polskich uczelniach wchodzi też wymóg znajomości języka wykładowego na poziomie B2. "W tej chwili finalizujemy rozporządzenie, które określi, jakie dokładnie dokumenty potwierdzają znajomość języka na tym poziomie" - powiedział Szeptycki.
Zgodnie z nową ustawą studenci zagraniczni nie mogą stanowić więcej niż 50 proc. studentów obecnych na jednej uczelni.
"Uczelnie w ramach ustawy dostały też pozwolenie, aby w trybie pilnym zmienić swoje uchwały rekrutacyjne, aby jeszcze w tym roku na nowych zasadach uczelnie, po przyjęciu nowych uchwał na poziomie uczelnianym, mogły - zgodnie z prawem - kandydatów na studia rekrutować" - dopowiedział wiceminister nauki. (PAP)
Nauka w Polsce
zan/ agt/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.