Moduł Columbus ISS: tam pracuje i śpi Sławosz Uznański-Wiśniewski

Łódź, 02.07.2025. Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Marian Zubrzycki
Łódź, 02.07.2025. Przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Marian Zubrzycki

W części sypialnej modułu Columbus na pokładzie ISS jest całkiem przytulnie, jak w kapsułowym hotelu - mówił PAP Adrian Belli z ESA. To właśnie w module Columbus Sławosz Uznański-Wiśniewski śpi i wykonuje większość prac.

Polski astronauta wraz z załogą misji Ax-4 w kapsule Dragon zadokował 26 czerwca na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W ramach misji IGNIS ma przeprowadzić w sumie 13 eksperymentów technologiczno-naukowych.

Moduł Columbus, uruchomiony w 2008 roku, to laboratorium o długości niemal 7 metrów i średnicy 4,5 m, ważące (bez załadunku) około 10 ton. W jego wnętrzu znajdują się wyspecjalizowane stanowiska badawcze umożliwiające prowadzenie eksperymentów w warunkach mikrograwitacji. To właśnie tutaj Sławosz Uznański-Wiśniewski wykonuje większość swoich zadań, a także ma sypialnię.

Na wyposażeniu Columbusa znajdują się m.in. laboratorium do badań płynów w mikrograwitacji, elektromagnetyczny lewitator do testowania metali oraz laboratoria fizjologiczne i biologiczne. Aparatura badawcza mieści się w specjalnych szafach (tzw. "racks") wbudowanych w ściany modułu.

Główny punkt dowodzenia misją IGNIS znajduje się w Centrum Kontroli Columbus ESA (Col-CC) w niemieckim ośrodku badawczym DLR w Oberpfaffenhofen, pod Monachium. To centrum operacyjne dla modułu Columbus – europejskiego laboratorium na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Eksperymenty w module Columbus przeprowadzają nie tylko astronauci – część z nich jest sterowana zdalnie przez naukowców z Ziemi.

Nocą Columbus staje się dla polskiego astronauty prywatną przestrzenią odpoczynku. Nie jest obserwowany i może wyłączyć lub przygasić światła w module, by stworzyć warunki do snu.

W tym tygodniu Uznański-Wiśniewski opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia i komentarz pokazujące, jak wygląda jego miejsce do spania. "Na ISS nie mam łóżka, ale mam swoją 'sypialnię'. CASA mieści się w module Columbus i jest wielkości budki telefonicznej. Śpię w przypiętym do ściany śpiworze" – napisał.

Adrian Belli, kontroler lotu STRATOS odpowiedzialny w ESA za pracę Columbusa, wyjaśnił PAP, że CASA to dodatkowa przestrzeń sypialna, używana, gdy na stacji przebywa więcej astronautów niż zwykle. Miejsce do spania wysuwa się z sufitu – choć w warunkach mikrograwitacji pojęcia sufitu, ściany i podłogi są umowne.

Belli porównuje: "To jak hotel kapsułowy – jest trochę przestrzeni nad głową i z boku. Jest całkiem przytulnie i wystarczająco miejsca, żeby się poruszać".

Pozostali członkowie misji Ax-4 nie mają tego luksusu – śpią w innych częściach stacji, przypinając śpiwory do wybranych powierzchni, np. do sufitu czy ściany, żeby w czasie snu nie dryfować i nie uderzyć o coś głową.

Astronauci nie używają materacy – w mikrograwitacji nie ma nacisku ciała na podłoże, więc można spać również na twardych powierzchniach. "Jedyny nacisk, jaki czujesz, to ten, który sam wytworzysz, przyciskając się do czegoś. W przeciwnym razie unosisz się lekko i nic nie przeszkadza" – zwrócił uwagę Belli.

Ponieważ na stacji jest ciepło, astronauci często przykrywają się tylko częściowo – albo i wcale. Belli zwrócił uwagę, że do snu bez grawitacji trzeba się przyzwyczaić – brakuje ciężaru kołdry czy koca, który otula ciało, a na ISS tego nie ma.

Podczas środowego połączenia ze stacją Uznański-Wiśniewski przyznał, że początkowo miał problemy z zasypianiem: "Nie dotykałem żadnej powierzchni, tylko unosiłem się w kajucie. Wymagało to kilku nocy, żeby sobie zorganizować miejsce z dobrą wentylacją. Teraz śpię całkiem nieźle" – napisał w mediach społecznościowych.

"Na sen, jak każdy astronauta, mam zaalokowane 8 godzin po dniu pełnym nieprzerwanej pracy. Ale sen dla astronautów bywa wyzwaniem. Dlatego to też czas na nasze eksperymenty - badamy m.in jak zmienia się jakość snu pod wpływem stresu i mikrograwitacji" - napisał polski astronauta.

Z Oberpfaffenhofen Ludwika Tomala (PAP)

lt/ zan/ amac/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 02.12.2024. PAP/Albert Zawada

    ESA: użycie emblematów misji i logo agencji - możliwe; ale podlega określonym warunkom

  • 02.07.2025. Na ekranie przebywający na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski. PAP/Radek Pietruszka

    Wrocław/ Sławosz Uznański-Wiśniewski odpowiadał na pytania uczniów

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera