
Po roku od uruchomienia autorskiej platformy i aplikacji HeartLink, wspierających leczenie pacjentów z zaawansowaną niewydolnością serca, lekarze zdecydowali się na rozszerzenie aplikacji o nowe funkcjonalności. Nie jest wykluczone wdrożenie jej w ramach standardu opieki nad pacjentami z mechanicznym wspomaganiem krążenia.
Projekt opracowano w Instytucie Chorób Serca Uniwersytetu medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu - poinformowała w komunikacie uczelnia.
"Dla części z pacjentów z zaawansowaną niewydolnością serca transplantacja tego organu jest jednak nieosiągalna – z powodu istniejących przeciwwskazań lub ograniczonej liczby dawców. Rozwiązaniem pomostowym w takich sytuacjach jest wszczepienie urządzenia wspomagającego pracę lewej komory serca (LVAD)" - napisano w komunikacie.
Według danych literaturowych liczba hospitalizacji pacjentów z tym urządzeniem przekracza 50 proc. w okresie pierwszego roku po implantacji urządzenia. Infekcje rejonu przewodu zasilającego występują u około 30 proc. pacjentów z wszczepionym LVAD. Wiążą się z przedłużonym pobytem w szpitalu, przedłużoną antybiotykoterapią, a w niektórych przypadkach koniecznością leczenia operacyjnego. Wiele z tych powikłań można by było uniknąć poprzez regularny nadzór nad chorym.
- To właśnie z potrzeby zachowania ciągłości opieki nad chorym z LVAD oraz przeciwdziałania powikłaniom, powstał pomysł stworzenia aplikacji umożliwiającej systematyczne (codzienne) przesyłanie parametrów pompy oraz podstawowych danych klinicznych – wyjaśnił cytowany w komunikacie dr n. med. Mateusz Sokolski, kardiolog z Kliniki Transplantacji Serca i Mechanicznego Wspomagania Krążenia i lider zespołu opracowującego aplikację HeartLink.
Pacjent, korzystając z aplikacji HeartLink, w sposób zanonimizowany przesyła dane obejmujące parametry urządzenia LVAD oraz parametry dotyczące jego bieżącego stanu zdrowia, w tym: wskaźnik krzepnięcia krwi, temperaturę ciała, temperaturę okolicy przewodu zasilającego, masę ciała oraz (w miarę możliwości samodzielnego zbadania) - ciśnienie tętnicze oraz tętno. Dodatkowym parametrem jest ocena samopoczucia pacjenta oraz potwierdzenie zażycia leków, zgodnie z indywidualnie ustalonym schematem leczenia.
Raz w tygodniu pacjent zobowiązany jest również do przesłania zdjęcia rany w obrębie przewodu zasilającego, które jest każdorazowo analizowane przez lekarza i/lub koordynatora LVAD, co pozwala na szybkie wychwycenie ewentualnych infekcji.
Badanie pilotażowe w ramach projektu polegało na porównaniu liczby hospitalizacji w trybie pilnym u pacjentów korzystających z aplikacji oraz u pacjentów o podobnej charakterystyce klinicznej, leczonych w sposób standardowy.
- Okazało się, że w okresie trzech pierwszych miesięcy po wykonanej implantacji, nieplanowych hospitalizacji było istotnie mniej w grupie z monitoringiem aplikacyjnym – podsumowuje badacz.
Efektywność aplikacji zweryfikowano na podstawie analizy łącznie 43 pacjentów USK, przy 81 wykonanych implantacji.
- Platforma HeartLink ma duży potencjał naukowy, a co więcej, możliwe jest jej wdrożenie w ramach standardu opieki nad pacjentami z LVAD we współpracy międzyośrodkowej. W tym celu konieczna będzie modernizacja obecnego systemu oraz stworzenie w pełni bezpiecznego zaplecza technicznego, a to z kolei wymaga pozyskania dodatkowych środków finansowych. Kluczowe jest także stworzenie odpowiednich zabezpieczeń w związku z zagrożeniami cyberatakami - powiedział dr Sokolski.
Zespół UMW planuje dalszą rozbudowę HeartLink – m.in. o algorytmy sztucznej inteligencji, które automatycznie oceniałyby zdjęcia ran i ostrzegały o niepokojących zmianach. Rozważane jest także rozszerzenie zastosowania aplikacji na inne grupy pacjentów wymagających ciągłej kontroli.
Projekt powstał w Instytucie Chorób Serca UMW przy współpracy z Centrum Transferu Technologii oraz zespołem studentów SKN Transplantologii i Zaawansowanych Terapii Niewydolności Serca oraz specjalistów IT. Jego realizacja była możliwa dzięki subwencji konkursowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu - czytamy w komunikacie.(PAP)
Nauka w Polsce
ros/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.