Reintrodukcja żółwi błotnych na terenie Łódzkiego to wspólny, zaplanowany na kilka lat, projekt Orientarium Zoo Łódź, które jest jego koordynatorem, Lasów Państwowych, Uniwersytetu Łódzkiego, Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Łódzkiego oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Łodzi.

Dotyczy on odbudowy w środowisku naturalnym gatunku żółwia błotnego Emys orbicularis, którego jeszcze kilkadziesiąt lat temu można było spotkać w zbiornikach wodnych w centralnej Polsce. Jednak z powodu utraty siedlisk, osuszania terenów podmokłych, zanieczyszczenia wód oraz działalności człowieka, jego populacja drastycznie zmalała i obecnie jest zagrożony wyginięciem. W wielu miejscach, w tym w województwie łódzkim, gatunek ten praktycznie zniknął.

Dzięki współpracy naukowców, instytucji ochrony przyrody i lokalnych społeczności istnieje jednak realna szansa, że te gady ponownie staną się stałym elementem krajobrazu łódzkich mokradeł.

Program reintrodukcji ruszył przed rokiem, kiedy 50 maleńkich żółwi błotnych dotarło do Łodzi z Poleskiego Parku Narodowego.

Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka łódzkiego ogrodu zoologicznego Joanna Budzińska, polega on na hodowli młodych żółwi w kontrolowanych warunkach, przygotowania ich do życia na wolności oraz odtworzenia i zabezpieczenia siedlisk wodno-błotnych, które zapewnią im szansę na przetrwanie i rozmnażanie w naturze.

- W Orientarium Zoo Łódź żółwie błotne mają do dyspozycji specjalnie przygotowaną wolierę, w której odtworzono ich naturalne środowisko, z jednym wyjątkiem, ponieważ usunięto z niej drapieżniki. Dzięki temu młode żółwie mogą bezpiecznie dorastać i przygotowywać się do życia na wolności. Gdy osiągną odpowiedni wiek i samodzielność, zostaną wypuszczone na wybrane tereny województwa łódzkiego, gdzie będą mogły zasiedlić naturalne zbiorniki wodne – wyjaśniła.

Skorupy największych z żółwi osiągają już ponad 8 cm długości i nadal rosną. Są karmione małymi karasiami oraz planktonem, w którego skład wchodzą rozwielitki, wodzienie, oczliki i dafnie. Jeszcze przez około dwa lata będą hodowane w bezpiecznych warunkach, a następnie zostaną wypuszczone w miejscach spełniających ich wymagania. Podobny proces przejdą kolejne osobniki, które dotrą do łódzkiego zoo. Docelowo bowiem 150 młodych żółwi błotnych ma wrócić do natury, zasiedlając na nowo siedliska w regionie łódzkim.

Żółwie błotne najlepiej czują się w podmokłym, trudno dostępnym terenie, bogatym w zbiorniki wodne. Takie warunki znajdą m.in. w Spalskim i Bolimowskim Parku Krajobrazowym. Każda z instytucji uczestniczących w programie zobowiązała się do prowadzenia działań ochronnych i pielęgnacyjnych oraz monitorowania żółwia błotnego i jego siedlisk.

Żółw błotny to jedyny gatunek żółwia występujący naturalnie w Polsce. Dorosłe osobniki osiągają długość pancerza do 20 cm i potrafią dożyć nawet 100 lat. To zwierzęta niezwykle ważne dla równowagi ekosystemów wodnych – pomagają utrzymywać czystość zbiorników i wpływają na stabilność populacji innych organizmów.

W Łódzkiem uznawany jest za gatunek wymarły. Już w 1935 r. został objęty ścisłą ochroną. Figuruje w Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt.

Do wyginięcia żółwi błotnych przyczynił się człowiek, poprzez m.in. rozwój rolnictwa, wylesianie czy regulację rzek. Przez lata żółw błotny był traktowany jako szkodnik; dawniej wykorzystywano go do przyrządzania dań postnych.

Zagrożeniem dla żółwi są również sprowadzone do Polski gatunki inwazyjne - drapieżniki takie jak jenot, szop pracz czy norka amerykańska oraz inne gatunki żółwi, które przejmują siedliska i wypierają rodzime osobniki. (PAP)

bap/ mrr/