
W perspektywie 2040 roku morskie farmy wiatrowe będą odpowiadać za produkcję ok. 19 proc. energii elektrycznej, co oznacza tysiące nowych miejsc pracy – powiedział PAP Wojciech Olszewski z PG. Jego zdaniem na rynku widać deficyt wysoko wykwalifikowanej kadry.
Wojciech Olszewski jest kierownikiem studiów podyplomowych Digital Skills for Wind Energy Systems na Politechnice Gdańskiej (PG). W rozmowie z PAP zwrócił uwagę na program DigiWind - inicjatywę edukacyjną, której celem jest kształcenie specjalistów w zakresie morskiej energetyki wiatrowej z wykorzystaniem zaawansowanych technologii cyfrowych. Projekt realizowany jest przez PG we współpracy z międzynarodowym konsorcjum uczelni i instytucji branżowych, w tym z PGE Baltica.
– Kształcimy ekspertów, którzy nie tylko rozumieją technologię, ale także globalne wyzwania związane z energetyką odnawialną. W obliczu zmian na rynku kluczowe staje się także posiadanie zdolności adaptacji do nowoczesnych trendów w obszarze zielonej energii – stwierdził Olszewski.
Dodał, że uczestnicy programu zdobędą wiedzę i praktyczne umiejętności w kluczowych obszarach związanych z tym sektorem, m.in. w zakresie projektowania, budowy oraz eksploatacji morskich farm wiatrowych, a także zarządzania danymi, automatyzacji i analizy w kontekście energetyki wiatrowej.
Program nauczania został przygotowany z myślą o osobach, które chcą rozwijać karierę - i tych, którzy będą stawiać pierwsze kroki w branży offshore. Uczestnicy będą mogli wybrać model kształcenia dostosowany do swoich potrzeb: studia magisterskie M.Sc (Master of Science), studia podyplomowe w formule MEP (Modular Education Program), a także specjalistyczne kursy w formule LLMs (Lifelong Learning Modules).
Olszewski podał, że studia na PG łączą teorię z praktyką dzięki współpracy z liderami branży. – Uczestnicy będą mieli okazję zdobywać umiejętności bezpośrednio od ekspertów, którzy wprowadzą ich w realia offshore. Warto zauważyć, że program jest realizowany globalnie, razem z prestiżowymi zagranicznymi uczelniami, takimi jak: Danmarks Tekniske Universitet (DTU), Technische Universiteit Delft (TUE Delft), Norges Teknisk-Naturvitenskapelige Universitet (NTNU) oraz Technological University of the Shannon (TUS) – powiedział.
Zaznaczył, że dzięki międzynarodowej współpracy studenci zyskują dostęp do najnowszych osiągnięć w dziedzinie technologii i energetyki odnawialnej, a także rozwijają umiejętności cenione na globalnym rynku pracy. Jego zdaniem takie przygotowanie stawia ich na czołowej pozycji w zawodzie, oferując konkurencyjność i możliwość pracy w jednej z najszybciej rozwijających się branż na świecie.
– Sektor OZE, w tym morska energetyka wiatrowa, potrzebuje specjalistów o różnorodnych kwalifikacjach. Do najważniejszych z nich należą kompetencje cyfrowe, inżynieryjne i zarządcze – stwierdził.
Ekspert zauważa, że firmy z branży OZE poszukują menedżerów zdolnych do efektywnego zarządzania projektami energetycznymi na morzu oraz inżynierów wykorzystujących zaawansowane narzędzia cyfrowe, takie jak systemy zarządzania danymi, analiza big data, sztuczna inteligencja czy modelowanie procesów w środowisku wirtualnym.
Zwrócił uwagę, że do tej pory nikt w Polsce nie budował morskich farm wiatrowych. – Choć technologia jest znana i rozwijana na świecie od lat, to powstające właśnie w polskiej części Bałtyku farmy są pod wieloma względami przedsięwzięciem pionierskim w skali krajowej – stwierdził.
Podkreślił, że rozwój sektora offshore wind w Polsce opiera się na kilku filarach. Kluczowe znaczenie – jak wskazał – mają stabilne regulacje, takie jak ustawa o morskiej energetyce wiatrowej i mechanizm Contract for Difference, które zapewniają przewidywalność inwestycji oraz aukcje farm wiatrowych (w pierwszej fazie 5,9 GW do 2030 r.).
– Równolegle rozwijany jest krajowy łańcuch dostaw – z docelowym udziałem lokalnych firm sięgającym 45–50 proc. – oraz infrastruktura portowa w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie, w tym terminal instalacyjny PFR w porcie Gdańsk. Wyzwaniem w tej dziedzinie jest rozwój kadr, od inżynierów po specjalistów IT. Dlatego programy edukacyjne, takie jak projekt DigiWind, odgrywają ważną rolę, dostarczając kompetencje cyfrowe potrzebne do analizy danych, monitoringu czy metod predykcyjnej konserwacji. Wraz z dojrzewaniem branży coraz większe znaczenie zyskują innowacje i cyfryzacja, m.in. digital twins, automatyzacja czy robotyka – powiedział.
Jego zdaniem perspektywy zawodowe są wyjątkowo obiecujące. Wskazał przy tym na dokument „Polityka Energetyczna Polski do 2040 roku”, w którym przewidziano, że zainstalowana moc w morskiej energetyce wiatrowej do 2030 r. wyniesie 5,9 GW, a do 2040 r. – 11 GW.
– Oznacza to, że w perspektywie 2030 r. morskie farmy wiatrowe będą odpowiadać już za ok. 13 proc. energii elektrycznej, a w 2040 r. za ok. 19 proc. Tak duża skala inwestycji w energetykę wiatrową oznacza tysiące nowych miejsc pracy – podkreślił. Jak dodał, na rynku wciąż można zaobserwować deficyt wysoko wykwalifikowanej kadry.
– Farmy wiatrowe, które są obecnie w trakcie budowy, będą funkcjonować przez około 30–35 lat, co stwarza długoterminowe zapotrzebowanie na specjalistów do ich obsługi – ocenił.
Absolwenci poszczególnych elementów projektu DigiWind znajdą zatrudnienie w szerokim spektrum podmiotów — od firm deweloperskich i operatorów morskich farm wiatrowych, po międzynarodowe koncerny działające w Polsce, a także w sektorze serwisowym, logistycznym, portowym oraz w instytutach badawczych. Ze względu na dynamiczny rozwój branży offshore osoby z kompetencjami cyfrowymi i specjalistycznymi mają szansę na szybkie awanse i przejmowanie odpowiedzialności za projekty – od stanowisk technicznych po kierownicze i strategiczne.
Rekrutacja na studia magisterskie DigiWind na PG rozpoczęła się 24 czerwca i trwała do 7 lipca 2025 r. Dodatkowo rekrutacja na studia podyplomowe i moduły LLM (kursy ustawiczne) w ramach programu ruszyła 1 sierpnia 2025 r.
Obecnie w Polsce realizowanych jest 19 projektów morskich farm wiatrowych.(PAP)
Piotr Mirowicz
pm/ zan/ js/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.