
<strong>Planeta Uran zbliża się do opozycji, więc właśnie teraz najłatwiej dostrzec go "gołym okiem"</strong> - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Planety znane w starożytności i średniowieczu, czyli Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn są jednymi z najjaśniejszych obiektów na niebie, więc nie ma najmniejszych problemów z dojrzeniem ich "gołym okiem". Gorzej jest z obserwacją dwóch innych planet Układu Słonecznego - Uranu i Neptuna.
Tego ostatniego możemy dostrzec w zasadzie tylko przez lornetkę lub teleskop. Inaczej sprawa ma się z Uranem. Jego jasność nigdy nie spada poniżej 6 wielkości gwiazdowej, więc w zasadzie zawsze można go dojrzeć bez użycia żadnych instrumentów. Powszechnie uznaje się bowiem, że osoba bez poważnych wad wzroku, z ciemnego miejsca, jest wstanie dojrzeć gwiazdy o jasności nawet w okolicach 6.5 wielkości gwiazdowej, a więc niespełna dwa razy słabsze od typowego blasku Urana.
Blask Urana nie jest jednak stały i zmienia się na skutek jego zmiennej odległości od Ziemi i od Słońca. Z powierzchni naszej planety najlepiej obserwować go podczas tzw. opozycji czyli momentu, w którym Słońce, Ziemia i Uran ustawiają się w jednej linii, a sam Uran świeci przez to w odległości 180 stopni od Słońca, będąc najlepiej widoczny o północy i jednocześnie będąc najbliżej Ziemi.
W tym roku opozycja Urana wypada 27 września o godzinie 6 naszego czasu. Najbliższe noce to więc czas, w którym Urana dojrzeć najłatwiej. Jego blask wynosi obecnie 5.7 wielkości gwiazdowej, a średnica tarczy niespełna 4 sekundy łuku. Co więcej, Księżyc jest obecnie w ostatniej kwadrze i z każdym dniem przeszkadza w obserwacjach coraz mniej. Warunki już są więc dobre, a za 2-3 dni zrobią się wręcz idealne.
Uran świeci obecnie w konstelacji Ryb. Wieczorem dojrzymy go niespełna 20 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem. Najlepiej na obserwacje wyjść jednak w okolicach północy. Wtedy to Uran świeci dokładnie na południu, prawie 40 stopni nad horyzontem.
PAP - Nauka w Polsce
aol/ tot/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.