Jak podkreślił w rozmowie z PAP dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie Wiesław Zajączkowski to na razie jedyna rekonstrukcja osiedla neolitycznego w kraju. „Jest ona przykładem budownictwa pierwszych rolników, którzy zamieszkali w okolicach Biskupina ok. sześć tysięcy lat temu. Zwiedzający zobaczą tu, jak wyglądało ich życie codzienne, w jaki sposób wyrabiali narzędzia, wypalali naczynia czy uprawiali ziemię” – powiedział Zajączkowski.

Naukowym uzupełnieniem spaceru po osadzie neolitycznej będzie wystawa „Epoka pierwszych rolników”.

Oprócz tego dla gości festynu udostępnione zostaną liczne stanowiska prezentacyjno-edukacyjne, m.in. „Jak eksplorować pochówek i co antropolog przeczyta w kościach ludzkich”, „Nauka liczenia kości wg ich rodzaju – ile człowiek ma paliczków?”, „Pokazy szycia strojów skórzanych przy pomocy kościanych igieł i szydeł” czy „Praca w dawnej kancelarii - pieczęcie i dokumenty od epoki brązu do XIX w.”

Zwiedzający zobaczą również pokazy walk drużyn wojów, dowiedzą się, jak wyglądały prehistoryczne stroje oraz jak przebiegały pogańskie obrzędy pradawnych mieszkańców Europy. W programie przewidziano też rejsy repliką X-wiecznej łodzi oraz statkiem wycieczkowym „Diabeł Wenecki”, z których będzie można obejrzeć Biskupin od strony jeziora.

Podobnie jak w latach ubiegłych, organizatorzy festynu zadbali także o oprawę muzyczną imprezy. Na scenie pojawi się pięć zespołów „Ęzibaba”, "Percival", "Comhlan”, „Lutaś” i "Laiminguo”, które wprowadzą uczestników festynu w świat muzyki serbo-łużyckiej, białoruskiej oraz starych, litewskich pieśni.

Tegoroczna edycja festynu zbiegnie się z 80. rocznicą rozpoczęcia badań w Biskupinie. Z tej okazji dla zwiedzających przygotowano 30-minutowy film na temat historii odkrycia grodu.

Szczątki osady w pobliżu wsi Biskupin odkrył w 1933 roku miejscowy nauczyciel, Walenty Szwajcer. Powiadomił o znalezisku prof. Józefa Kostrzewskiego (1885-1969), jednego z najwybitniejszych polskich archeologów XX stulecia.

Już w 1934 roku rozpoczęto systematyczne badania naukowe tego miejsca, wykorzystując wszelkie dostępne wówczas możliwości techniczne, łącznie z fotografią lotniczą wykonywaną z pokładu balonów obserwacyjnych. Początkowo naukowcy oceniali, że w Biskupinie natrafiono na pozostałości osady prasłowiańskiej.

Po wojnie wznowiono badania, a z czasem odtworzono fragmenty osady i jej umocnień. Wyniki najnowszych badań archeologicznych wskazują jednak, że osada pochodzi z okresu kultury łużyckiej i nie ma nic wspólnego z ludami słowiańskimi.

Obecnie muzeum i skansen w Biskupinie należą do najpopularniejszych placówek tego typu w Polsce, a organizowany co roku festyn archeologiczny jest największą imprezą archeologiczno – edukacyjną w Europie środkowo – wschodniej. W 19 dotychczasowych edycjach udział więzło blisko 1,5 mln osób.

PAP - Nauka w Polsce

pie/ ls/