Zbudowany przez południowokoreańskich inżynierów czujnik naśladujący narządy znajdujące się w nogach pająków może wykrywać bardzo słabe wibracje – informuje „Nature”.
Pod wpływem wibracji otwierają się i zamykają „zębate” szczeliny w bardzo cienkiej warstwie platyny umieszczonej na powierzchni polimeru, co powoduje zmiany przewodnictwa. Aby wytworzyć odpowiednie, równoległe pęknięcia metodą zginania, zarówno grubość platynowej powłoki jak i sposób zginania trzeba było dobrać doświadczalnie, co zespołowi profesora Mansoo Choi z Seulu zabrało kilka miesięcy.
Mocując nowy czujnik do szyi lub nadgarstka można odczytać puls badanej osoby oraz to, co mówi. Udało się również rozróżnić różne nuty odgrywane na skrzypcach oraz zarejestrować wibracje o amplitudzie zaledwie 0,0014 milimetra - podobne powodowane są przez skrzydła lecącej biedronki.
Taki szczelinowy mechanizm można znaleźć wewnątrz stawów niektórych pająków - tak zwane narządy lirowate. Ich nazwa pochodzi od zróżnicowanej długości szczelin, co przypomina struny liry.
Koreańskich naukowców zainspirował artykuł prof. Petera Fratzla z Instytutu Maxa Plancka w Poczdamie, w którym opisywał zachowanie pająków, które porozumiewają się z potencjalnymi partnerami pocierając liście rośliny, na której siedzą. Inny pająk, oddalony nawet kilka metrów może odczytać powstające wibracje właśnie narządami lirowatymi.
Dalsze prace nad opatentowanym już wynalazkiem mają poprawić jego trwałość oraz umożliwić wykorzystanie tańszych od platyny metali. (PAP)
pmw/ krf
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.
