
Czy to możliwe, że dietetyczna sól promieniuje silniej niż ruda uranowa? Jaki poziom promieniowania odczytamy na próbce lawy z Wezuwiusza, a jaki, kiedy przytkniemy dozymetr do próbówki ze sproszkowaną skałą z Kowar? O promieniowaniu, które nas otacza, mówiono podczas Pikniku Naukowego na stoisku Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej PAN.
„Promieniowanie pochodzi zarówno z kosmosu, jak i z rozpadu izotopów promieniotwórczych znajdujących się w skorupie ziemskiej. Do jego wykrywania wykorzystuje się licznik Geigera–Mullera" – tłumaczyła reprezentująca Instytut Edyta Leszczuk.
Badaczka prezentowała próbki materiałów: lawy z Wezuwiusza, rudy uranowej, soli kuchennej i soli dietetycznej, a także dwóch rud wzbogaconych i kilku powszechnie stosowanych materiałów budowlanych. Zadaniem publiczności było wskazanie, która z próbek będzie najbardziej promieniowała. Wiele osób w pierwszym odruchu wskazało rudę uranową jako źródło największego promieniowania, kilka osób postawiło na lawę.
Po wykonaniu pomiarów okazało się, że lawa powoduje odczyt wyższy od poziomu tła, jednak nie bardzo wysoki. „Pod powierzchnią Ziemi w części płynnej występuje więcej izotopów promieniotwóczych, które wraz z lawą wydostają się na powierzchnię. Ale nie jest on w żaden sposób niebezpieczny” - zapewniała Leszczuk.
Ku zaskoczeniu widzów, nieprzemielona skała, ruda uranowa z Kowar, dała na detektorze odczyt niewiele odbiegający od poziomu tła. Wydawało się, że w tej próbce obecny jest izotop promieniotwórczy uran, który będzie podwyższał poziom promieniowania, jednak w zwykłej skale jego koncentracja jest niewielka. Żeby wykorzystywać taki uran w elektrowniach należałoby, jak oszacowała badaczka, przerabiać dziesiątki tys. ton takich skał
„Sól spożywcza okiem chemika to chlorek sodu, dodatkowo jest jodowana i jest do niej dodawany chlorek potasu. Podczas pomiaru poziomu promieniowania obserwujemy coraz większe wartości, choć nadal są na tyle niskie, żeby nie stanowić żadnego zagrożenia. Poziom promieniowania podwyższa nam naturalnie promieniotwórczy potas. Sól dietetyczna jest wzbogacona w potas, izotopu będzie znacznie więcej, toteż odczyt będzie w tym przypadku znacznie większy” - mówiła badaczka.
Jak dodała Dorota Gajda, można też zmierzyć poziom promieniowania produktów wykonanych z surowców skalnych, takich jak kostka granitowa czy cegła. Okazuje się, że w granicie poziom promieniowania jest nieco większy, ponieważ granity są naturalnymi akumulatorami uranu, oprócz tego zawierają produkty rozpadu, takie jak radon oraz rad. Dlatego w krajach o podłożu granitowym, np. w Szwecji, buduje się specjalnie wentylowane domy.
Badaczki pokazywały też próbówki ze wzbogaconą rudą uranu, w zależności od koncentracji substancji promieniotwórczej dozymetr wskazywał średnie lub większe odstępstwo od normy. Uczestnicy prezentacji dowiedzieli się, że nawet praca przy wydobyciu takiej rudy nie musi być niebezpieczna oraz poznali tajniki pracy geologów, którzy zwiększoną promieniotwórczość rejestrują np. w polskich jaskiniach.
PAP – Nauka w Polsce
kol
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.