Wystrzelono sondę ExoMars, która będzie szukać życia na Marsie

Fot. PAP/EPA/ STEPHANE CORVAJA / ESA / 14.03.2016
Fot. PAP/EPA/ STEPHANE CORVAJA / ESA / 14.03.2016

W poniedziałek z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie wystartowała rakieta Proton-M, która wyniesie w przestrzeń kosmiczną lądownik „Schiaparelli EDM” oraz sondę ExoMars. Urządzenia będą szukać na Marsie śladów życia i badać warunki meteorologiczne planety.

W budowę znajdujących się w sondzie narzędzi badawczych zaangażowani byli również polscy naukowcy i rodzime firmy. Lot ma potrwać siedem miesięcy.

Misję ExoMars przeprowadzą: Europejska Agencja Kosmiczna (RSA) i Agencja Kosmiczna Federacji Rosyjskiej - Roskosmos. Naukowcy liczą, że misja pomoże im w poszukiwaniach biologicznych śladów życia na Marsie. Składa się ona z czterech platform kosmicznych, które wysłane zostaną w stronę Czerwonej Planety w dwóch turach.

O godz. 10.31 czasu polskiego z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie rosyjska rakieta Proton-M wyniosła w przestrzeń kosmiczną lądownik „Schiaparelli EDM”, którego zadaniem będzie badanie warunków meteorologicznych panujących na Marsie. Drugim elementem wysłanym tego dnia w kosmos będzie sztuczny satelita „ExoMars Trace Gas Orbiter”, poszukujący na powierzchni planety śladów gazów związanych z życiem lub procesami geologicznymi. Sonda z lądownikiem ma dotrzeć do Marsa w październiku 2016 r.

Te obszary Marsa, z których mogą wydobywać się śladowe ilości gazów sfotografuje umieszczona na satelicie kamera CaSSIS. Budowano ją głównie w Szwajcarii i Włoszech, ale swój wkład w jej przygotowanie mieli też naukowcy z CBK PAN. Do ich zadań należało m.in. wykonanie zasilacza do kamery. Z kolei polska firma Creotech Instruments, działając na zlecenie CBK PAN, zamontowała elementy systemu zasilania kamery.

Również na lądowniku Schiaparelli znajdzie się polski akcent: detektory podczerwieni wyprodukowane przez firmę VIGO System z Ożarowa Mazowieckiego. Nie będzie to pierwsze zadanie polskich detektorów na Marsie. Na Czerwonej Planecie znalazły się już w 2012 roku, jako jeden z elementów badawczych łazika Curiosity.

Schiaparelli zbada m.in. warunki meteorologiczne podczas lądowania na Marsie. Do przeprowadzenia testów podczas wejścia w atmosferę i lądowania, wykorzystany będzie niemiecki system monitujący zewnętrzne powłoki lądownika. Jednym z jego elementów będą właśnie polskie detektory podczerwieni.

Druga część misji ExoMars rozpocznie się w 2018 roku. Wówczas kolejna rosyjska rakieta wyśle w stronę Marsa łazik „ExoMars Rover”, który ma poszukiwać tam śladów życia biologicznego. Bezpiecznie osadzenie na powierzchni planety umożliwi mu lądownik „ExoMars Rover Lander”. Na Marsie mają się one znaleźć w 2019 roku. W znalezieniu dogodnego miejsca do osadzenia lądownika i łazika, pomogą naukowcom zdjęcia wykonane i przesłane wcześniej przez wspomnianą kamerę CaSSIS.

PAP - Nauka w Polsce

lm/ ro/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Scanway ma zamówienie od Intuitive Machines na dostarczenie instrumentu do obserwacji Księżyca

  • Fot. Adobe Stock

    W sobotę zacznie się astronomiczna zima

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera