15 marca minęła dziesiąta rocznica śmierci prof. Simony Kossak. Zmarła w 2007 r. w Białymstoku po ciężkiej chorobie. Miała 64 lata.

W sobotę w Białowieży symbolicznie przecięto wstęgę na ulicy Simony Kossak. Wzięli w tym udział m.in. mieszkańcy, przyjaciele Kossak i władze Białowieży. Następnie w Białowieskim Ośrodku Kultury odbył się wieczór wspomnień poświęcony prof. Kossak.

Imię Simony Kossak nadano fragmentowi drogi Browskiej podczas sesji rady gminy Białowieża 7 marca. Inicjatorem upamiętnienia było Towarzystwo Przyjaciół Energii Odnawialnej. Decyzję radnych poprzedziły konsultacje społeczne, w których większość głosujących poparła pomysł Towarzystwa.

Irena Chyra z tego towarzystwa powiedziała PAP, że oprócz nauki Simona Kossak "stawiała na edukację" przyrodniczą. Przypomniała, że radiowe gawędy "Dlaczego w trawie piszczy" wyedukowały i edukują wiele osób, bo prof. Kossak umiała mówić o przyrodzie w sposób jasny i przystępny dla każdego, jednocześnie bardzo ciekawy, przykuwający uwagę, "ze swadą".

"Nie ma chyba drugiej takiej osoby, która tak pięknie mówiła o przyrodzie i miała tak wielką wiedzę" - dodała Chyra.

Ulica Simony Kossak ma pozostać drogą gruntową, Towarzystwo Przyjaciół Energii Odnawialnej chce zabiegać o nową nawierzchnię, ale z zachowaniem naturalnego charakteru tej drogi. Nie ma jeszcze zabudowań przy tej ulicy. Towarzystwo chce również w przyszłości zasadzić w tym miejscu gatunki drzew (jarzębina, głóg), których owoce są pokarmem dla ptaków. Mają też powstać ławeczki z tabliczkami dedykowanymi osobom związanym z przyrodą, Puszczą Białowieską i jej mieszkańcami. Jest też pomysł utworzenia przyrodniczej ścieżki edukacyjnej do Dziedzinki z zagadkami dla całych rodzin.

Simona Kossak urodziła się w 1943 r. w Krakowie w znanej rodzinie artystów - jako córka Jerzego, wnuczka Wojciecha, prawnuczka Juliusza Kossaków - trzech malarzy. Była bratanicą Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Samozwaniec. Prof. Simona Kossak miała tytuł profesora nauk leśnych, ale mówiła o sobie, że jest zoopsychologiem. Kręciła również filmy przyrodnicze.

W Podlaskiem imię Simony Kossak nosi białostockie przedszkole samorządowe nr 77 oraz szkoła podstawowa nr 43, na osiedlu Bagnówka w Białymstoku jest też ulica jej imienia. Powiat hajnowski od 2007 r. funduje najzdolniejszym uczniom stypendia imienia pani profesor.

Upamiętnieniu postaci Simony Kossak służy również konkurs literacko-plastyczny o tematyce przyrodniczej, który organizuje Polskie Radio Białystok. To na antenie tej rozgłośni przez sześć lat emitowane były jej gawędy przyrodnicze "Co w trawie piszczy?", które cieszyły się niezwykłą popularnością wśród słuchaczy. Radio Białystok wspólnie z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Białymstoku wydało je przed laty w formie książkowej oraz na płytach CD.(PAP)

swi/ kow/ dym/