Lekarze przyznają, że alergie pokarmowe mogą bardzo utrudnić trening i życie sportowca. Zwracają też uwagę, że nie należy decydować się na popularną dietę bezglutenową tylko dlatego, że jakiś zawodnik dzięki temu zaczął osiągać lepsze wyniki.
"Wystąpienie alergii pokarmowej może bardzo ograniczyć dietę sportowca. Zawodnicy przywiązują bowiem bardzo dużą wagę do właściwej diety i jej składu. Jeżeli jest podejrzenie nadwrażliwości lub alergii - i jest to dobrze zdiagnozowane - to może to skłaniać sportowca do unikania szerszej grupy pokarmów aniżeli jest to niezbędne i tym samym bardzo utrudniać mu trening, ale i zwykłe życie" - powiedział PAP Marek Kowalski z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi.
Przewodniczący Komisji Medycznej PKOl Hubert Krysztofiak nadmienił z kolei, że czasem to nie tylko i wyłącznie dana substancja - którą jest najczęściej jakieś biało - może być alergenem.
"Tylko to białko w połączeniu np. z wysiłkiem fizycznym lub jeszcze jakimś dodatkowym czynnikiem może generować bardzo duże ryzyko" - zaznaczył.
Jak dodał, zakres składników pokarmowych, na które można być uczulonym, jest bardzo duży.
"Tutaj najczęściej pada hasło dotyczące np. orzechów, które są częstym problemem. Ale to są bardzo różnorodne rzeczy" - zapewnił.
Od kilku lat popularnością cieszy się - zarówno wśród profesjonalnych sportowców, jak i wśród amatorów - dieta bezglutenowa.
"Wiemy, że osoby uczulone na gluten nie powinny spożywać pokarmów zawierających go. Natomiast problem polega na tym, na ile taka dieta jest uzasadniona u tych, którzy nie mają alergii na gluten. Punkt widzenia medycyny jest taki, że osoby te nie powinny jej stosować. To jest dieta dla chorych. U osób zdrowych jej skutki są dla nas do końca niepoznane" - ocenił Kowalski.
Wśród zawodników, którzy przyczynili się znacząco do wzrostu popularności takiej diety, jest Novak Djokovic. Słynny serbski tenisista nieraz zapewniał, że za jego sukcesami na korcie stoi właśnie zmiana sposobu odżywiania.
"Na pewno nie należy podejmować decyzji o modyfikacji diety tylko na podstawie opinii, że komuś to poprawiło wyniki sportowe" - podkreślił Krysztofiak.
Agnieszka Niedziałek (PAP)
an/ pp/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.