Historia i kultura

Genetycy ze Szczecina i Austrii rozpoczynają współpracę

Genetyk współpracującym m.in. z FBI, profesor Walther Parson (P) z Innsbrucku oraz koordynator PUM ds. Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów dr n. med. Andrzej Ossowski (L) i prorektor ds. nauki PUM prof. dr hab. n. med. Jerzy Samochowiec (C) podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego w Szczecinie. Fot. PAP/ Marcin Bielecki 24.03.2017
Genetyk współpracującym m.in. z FBI, profesor Walther Parson (P) z Innsbrucku oraz koordynator PUM ds. Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów dr n. med. Andrzej Ossowski (L) i prorektor ds. nauki PUM prof. dr hab. n. med. Jerzy Samochowiec (C) podczas uroczystości podpisania listu intencyjnego w Szczecinie. Fot. PAP/ Marcin Bielecki 24.03.2017

Współpracę w badaniach genetycznych o charakterze sądowym i populacyjnym zakłada podpisany w piątek w Szczecinie list intencyjny pomiędzy Pomorskim Uniwersytetem Medycznym i prof. Waltherem Parsonem z Innsbrucku, genetykiem współpracującym m.in. z FBI.

Współpraca szczecińskich naukowców z Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów z austriackim genetykiem obejmuje ocenę ludzkich szczątków przy użyciu najnowocześniejszych metod genetycznych, interpretację wyników uzyskanych za pomocą analiz genetycznych oraz wykorzystanie istniejących baz danych i oprogramowania.

Parson współpracuje m.in. ze słynnym Federalnym Biurem Śledczym (FBI). Naukowiec identyfikował ofiary tsunami ze Sri Lanki, a także dwójkę zaginionych dzieci cara Mikołaja II Anastazję i Aleksieja. Parson na co dzień zajmuje się badaniami DNA w archeologii i historii; prowadził m.in. badania DNA słynnego człowieka lodu Otzi.

Jak powiedział koordynator Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego ds. Polskiej Bazy Genetycznej Ofiar Totalitaryzmów dr Andrzej Ossowski, Parson stworzył także projekt analizy DNA mitochondrialnego, która jest niezmiernie ważnym elementem pracy genetyków. "Liczymy, że współpraca z tak ważną postacią pomoże nam w realizacji projektu bazy i identyfikacjach i typowaniach kolejnych ofiar" - podkreślał Ossowski.

"Mamy nadzieję, że będziemy w stanie np. określać pochodzenie biogeograficzne osób, które odnajdujemy, a co za tym idzie - ustalić, z jakiego okresu mogą pochodzić badane pochówki" - tłumaczył Ossowski. "Często mamy problem, z jakiego okresu są ofiary, czy są to ofiary zbrodni komunistycznych, niemieckich czy sowieckich. Tutaj struktura populacyjna ofiar na pewno nam pomoże i będziemy wiedzieć więcej" - dodał Ossowski.

"W Szczecinie znajduje się wysokiej klasy sprzęt, a także doświadczony zespół genetyków, który jest w stanie identyfikować ofiary totalitaryzmów" – powiedział z kolei Parson. "Na świecie nie mam wielu podobnych placówek, które są zdolne do tak skomplikowanych badań. Praca genetyków jest jedyną możliwością, która pozwala na identyfikację ludzi oraz zrozumienie historii" - dodał.

Obecnie Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów prowadzi identyfikację genetyczną ofiar zbrodni komunistycznych ekshumowanych na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie oraz ofiar zbrodni systemów totalitarnych z lat 1939-1953 ekshumowanych w Białymstoku. Równolegle na szeroką skalę gromadzony jest porównawczy materiał genetyczny krewnych ofiar Obławy Augustowskiej.

Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów zgromadziła do tej pory materiał ze szczątków prawie 800 ofiar, a w przypadku 300 z nich uzyskano wiarygodne profile genetyczne. Baza przechowuje także stanowiące materiał porównawczy próbki DNA od prawie 1500 osób krewnych ofiar.

Do tej pory udało się zidentyfikować około 70 ofiar, w tym m.in. Hieronima Dekutowskiego "Zaporę", Danutę Siedzikównę "Inkę" i Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę".

Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie powstała w 2012 r. To wspólny projekt Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie i Instytutu Pamięci Narodowej. (PAP)

res/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Widok na zespół klasztorny na Bielanach z powietrza. Czerwonym okręgiem zaznaczono obszar badań, jedynie niezabudowane miejsce. Fot. F. Welc.

    Pozostałości poszukiwanego eremitorium odnaleziono w klasztorze na warszawskich Bielanach

  • Ampato, grobowiec 1, (5 800 m n.p.m). W górnym poziomie pierwszego z grobowców odkryto pięć potłuczonych naczyń. Fot. Johan Reinhard, archiwum Muzeum Sanktuariów Wysokogórskich (Museo Santuarios Andinos UCSM) w Arequipie.

    Badaczka: ceramika służyła Inkom do utrzymania dominacji religijnej i politycznej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera