Nauka dla Społeczeństwa

28.03.2024
PL EN
20.04.2022 aktualizacja 27.04.2022

Badanie: pozostałości leków z kanalizacji w ciągłym obiegu wodnym

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Czynne substancje pochodzące z farmaceutyków są obecne w rzekach i stwarzają ryzyko dla środowiska oraz zdrowia człowieka – wynika z badania przeprowadzonego w 70 miejscach lejkowatego ujścia Odry.

Niektóre farmaceutyki akumulują się w osadach dennych rzek i jezior, gdzie bardzo wolno ulegają biodegradacji. Ich stężenie z czasem rośnie zagrażając wielu organizmom żywym. A oddziałują na organizm ludzki lub zwierzęcy już w niewielkich stężeniach – ostrzegają naukowcy z Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego, Wydziału Farmaceutycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Instytutu Nauk o Morzu i Środowisku Uniwersytetu Szczecińskiego.

Jak wyjaśnia w imieniu współautorów badań Przemysław Drzewicz z PIG-PIB, substancje czynne leków nie ulegają całkowitemu metabolizmowi w organizmie. Wydalane dostają się do kanalizacji, lecz nie są w pełni usuwane przez oczyszczalnie ścieków. Przedostają się zatem do środowiska wodnego.

Źródłem farmaceutyków mogą być także gospodarstwa rolne. Stosowanie gnojowicy i obornika jako naturalnego nawozu powoduje przedostawanie się wielu leków weterynaryjnych do wód powierzchniowych i podziemnych.

Farmaceutyki mogą być wypłukiwane z osadów z powrotem do wód powierzchniowych. Zdaniem naukowców substancje czynne leków mogą się przedostawać do wody pitnej, ponieważ ponad 80 proc. wodociągów w Polsce pobiera wodę z rzek.

„Pomimo zaawansowanych procesów uzdatniania takich jak ozonowanie, sorpcja na węglu aktywnym, śladowe stężenia farmaceutyków stwierdzono w wodzie wodociągowej wielu miast Europy” – zauważono w publikacji.

Wyniki badań dotyczących występowania farmaceutyków w osadach dennych pobranych z estuarium Odry, czyli z jej lejkowatego ujścia, naukowcy opublikowali w czasopiśmie Science and Total Environment (https://doi.org/10.1016/j.scitotenv.2022.154446). Pierwszym autorem tekstu jest Dawid Kucharski z WUM, współautorami są: Grzegorz Nałęcz-Jawecki, Przemysław Drzewicz, Artur Skowronek, Kamila Mianowicz, Agnieszka Strzelecka i Joanna Giebułtowicz.

Badacze pobrali osady z 70 różnych miejsc i przebadali je pod kątem obecności 130 rodzajów substancji czynnych pochodzących z leków. Największe stężenia farmaceutyków wykryto w pobliżu punktów odprowadzania oczyszczonych ścieków do rzeki.

Podwyższone stężenia tych substancji wykryto także w Zalewie Szczecińskim. W opinii zespołu badawczego, może to być efektem migracji tych związków, albo, co bardziej prawdopodobne, przedostawaniem się nieoczyszczonych ścieków z gospodarstw domowych.

Aby ograniczyć przedostawanie się tych substancji do środowiska naukowcy proponują poddanie gnojowicy i obornika fermentacji w biogazowniach. Zaznaczają, że gdyby oczyszczalnie ścieków komunalnych zastosowały (kosztowne) ozonowanie lub fotolizę UV w obecności H2O2, znacząco zmniejszyłaby się emisja farmaceutyków do wód powierzchniowych.

Zespół polskich naukowców podkreśla, że tak szczegółowe badania dotyczące pozostałości substancji czynnych leków jeszcze nie były prowadzone w Europie. Wykryte nowe substancje powinny, według badaczy, być objęte dokładnym monitoringiem, ponieważ stwarzają ryzyko dla środowiska i zdrowia człowieka. 

PAP - Nauka w Polsce

kol/ ekr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024