To nie czarne dziury odpowiadają za tworzenie ciemnej materii - wynika z obserwacji polskich astronomów z projektu OGLE, którzy właśnie przedstawili wyniki analiz danych z 20 lat obserwacji. Informują także, że pierwotne czarne dziury nie mogą być źródłem fal grawitacyjnych.
Polski astronauta przed wylotem na Międzynarodową Stację Kosmiczną nauczy się w laboratorium, jak przeprowadzić eksperymenty. Laboratorium biologiczne, wzorowane na tym, które znajduje się na ISS, mieści się na terenie Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR) w Kolonii.
Zdjęcie zorzy polarnej nad Śnieżką, którego autorem jest Daniel Koszela, zostało wyróżnione przez NASA tytułem fotografii dnia (Astronomy Picture of the Day) 12 czerwca. Zdjęcie powstało spontanicznie i dzięki ogromnemu szczęściu - powiedział PAP Daniel Koszela.
Astronomowie po raz pierwszy zmierzyli prędkość rotacji supermasywnej czarnej dziury, obserwując "chybotanie" gwiezdnej materii. W badaniach - opublikowanych w "Nature" - uczestniczyły polskie badaczki.
Studenci Politechniki Warszawskiej pracują nad trzecim nanosatelitą PW-Sat3, którego zadaniem ma być test autorskiego napędu, umożliwiający sprawną deorbitację i manewry na orbicie. Start planowany jest na jesień 2025 r. Prace opóźniła pandemia i brak stabilnego finansowania.
Astronomowie z Obserwatorium Astronomicznego UW odkryli masywną gwiazdę zmienną, czyli cefeidę klasyczną, o najdłuższym okresie pulsacji w naszej Galaktyce. Zdaniem badaczy jest nie tylko najjaśniejszą, ale też prawdopodobnie najmłodszą znaną cefeidą klasyczną w Drodze Mlecznej - ma 22 mln lat.
Dzięki obserwatorium Gaia, teleskopowi Europejskiego Obserwatorium Południowego i innym instrumentom naziemnym naukowcom udało się wytropić rekordową czarną dziurę w naszej galaktyce. W badaniach udział wzięli polscy astronomowie z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego.
Meteoryty to najstarsze kawałki materii, które możemy znaleźć na Ziemi. Naukowcy precyzyjnie wyliczają ich wiek na 4,567 mld lat. Jak znaleźć własny meteoryt? Po czym go rozpoznać? I gdzie w Polsce wciąż można znaleźć ich najwięcej? Opowiada o tym prof. Szymon Kozłowski, astronom i znawca meteorytów.
Nieznane wcześniej źródło kosmicznego pyłu zidentyfikował zespół naukowców z udziałem dr. Mariusza Gromadzkiego z Obserwatorium Astronomicznego UW - poinformowała uczelnia. Pył powstał w wyniku oddziaływania materii wyrzuconej podczas wybuchu supernowej typu Ia z otaczającym ją gazem okołogwiazdowym.
Planety powstają wszędzie, gdzie to tylko możliwe, i są bardzo powszechne. A choć astronomowie znają już ponad 5 tys. pozasłonecznych planet, które w skrócie nazywamy egzoplanetami - wciąż zaskakuje ich różnorodność oraz odmienność większości układów planetarnych od naszego macierzystego systemu, czyli Układu Słonecznego - mówi astronom dr Grzegorz Nowak z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.