Mimo okresowych susz Polsce nie grozi brak wody pitnej w skali kraju. Nasze zasoby wód podziemnych są odnawialne i wykorzystywane w skali kraju zaledwie w 20 proc. – zapewnia w rozmowie z PAP dr Małgorzata Woźnicka, hydrogeolog z Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego (PIG-PIB).
Wodowskaz to umownie ustalony poziom odniesienia, zatem zero nie oznacza wyschniętej rzeki - zauważa ekohydrolog, dr Sebastian Szklarek, komentując rekordowo niski stan wody na Wiśle – 6 cm, jaki w czwartek rano odnotowano na stacji hydrologicznej Warszawa-Bulwary.
Niżówki oraz charakter Wisły, dzikiej i nieuregulowanej, stwarzają niepowtarzalną szansę, żeby ujawnić znaleziska, które bez tego nie zostałyby odkryte – wskazał archeolog Piotr Prejs, od lat prowadzący poszukiwania w wodach królowej polskich rzek.
Do prostych i tanich rozwiązań, które powinny zostać wdrożone „na wczoraj”, należy przede wszystkim zaprzestanie regulacji i pogłębiania rzek – powiedział PAP hydrolog Piotr Bednarek. W poniedziałek na stacji Warszawa-Bulwary stan Wisły spadł do 9 cm - najniższego w historii pomiarów.
Mimo że niektóre rzeki przekroczyły stany ostrzegawcze, to przez suszę zbiorniki mają dużą rezerwę i mogą przyjąć spore ilości wody, co minimalizuje ryzyko lokalnych powodzi - powiedział PAP hydrolog IMGW Grzegorz Walijewski. Ekspert zwraca uwagę na tereny, w których przekroczono stany ostrzegawcze.
Upały powodują nawet trzy razy większe parowanie wody z rzek. Niewykluczone, że Wisła będzie punktowo osiągać bardzo niski stan – powiedział PAP prof. Jerzy Kozyra z Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Jego zdaniem likwidacja suszy hydrologicznej będzie możliwa dopiero na jesieni.
Sytuacja o tej porze roku nigdy nie wyglądała tak źle od początku pomiarów hydrologicznych. Skutki suszy będą odczuwalne w gospodarce, straty poniesie też środowisko naturalne - powiedział PAP hydrolog Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Instytut wydał do tej pory 68 ostrzeżeń ws. suszy.
Wiadomo, jakie działania należy prowadzić, by renaturyzować polskie rzeki; wiadomo też, że to konieczność. Potrzeba tylko zmiany niektórych przepisów, by szybciej i skuteczniej działać – uważa dr hab. Mateusz Grygoruk z SGGW. Resort klimatu zapewnia, że wprowadzanie takich zmian już się rozpoczęło.
Polsce nie grozi pustynnienie w najbliższych dziesięcioleciach, ale problem suszy jest. Susze zdarzają się częściej, obejmują większe obszary kraju i są intensywniejsze. Problemu nie rozwiązują ulewne deszcze; przynoszą ryzyko powodzi, nie kończą suszy - podkreślił ekohydrolog dr Sebastian Szklarek.
Stawy Milickie - jeden z największych kompleksów stawów rybnych w Europie oraz Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu podpisały w środę porozumienie dotyczące wspólnego przeciwdziałania zmianom hydrologicznymi i degradacji środowiska w Dolinie Baryczy.