PIG: sytuacja hydrologiczna i hydrogeologiczna w Polsce bardzo się poprawiła

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

W ostatnich miesiącach poziom wód rzecznych i podziemnych w Polsce "bardzo się poprawił "- ocenili dla PAP eksperci Państwowego Instytutu Geologicznego. Wskazali, że obecnie najbardziej zagrożone stepowieniem są Wielkopolska, Pomorze, Kujawy i Polesie Lubelskie.

Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy (PIG-PIB) w komentarzu dla PAP z okazji przypadającego 22 marca Światowego Dnia Wody, zwrócił uwagę, że w ostatnich miesiącach sytuacja hydrologiczna i hydrogeologiczna w Polsce bardzo się poprawiła.

"Nie tylko podniósł się stan wód w rzekach, ale również na skutek długotrwałych opadów atmosferycznych także zwierciadło pierwszego poziomu wodonośnego wód podziemnych znacznie się podniosło i trend ten nadal się utrzymuje" - poinformował PIG-PIB.

Eksperci instytutu wyjaśnili, że obecnie stany wód podziemnych w całym kraju "kształtują się w bezpiecznej strefie" i stan zagrożenia hydrogeologicznego został odwołany. "Jeszcze na początku tego roku na niewielkich obszarach w północnej i centralnej Polsce zwierciadło wód kształtowało się bardzo nisko i obserwowaliśmy tam "niżówkę hydrogeologiczną" (niskie stany wód podziemnych występujące po okresie deficytu opadów - PAP). Jednak obszary objęte tym zjawiskiem były już niewielkie, w stosunku do okresu jesiennego, gdy "niżówka" była najrozleglejsza - stwierdzili.

Eksperci zauważyli, że w lutym zjawisko to całkowicie zanikło i w żadnym regionie kraju nie występowało "niżówka hydrogeologiczna". "Pozostały jedynie lokalne ogniska, które będą stopniowo zanikać, pod warunkiem, że opady w najbliższych tygodniach nadal będą występować" - zastrzegli eksperci. Ich zdaniem, jeśli tendencja wzrostu stanów wody będzie w następnych miesiącach kontynuowana, to dla pewnych obszarów Polski północnej i w Wielkopolsce może przynieść "odwrócenie naturalnego, kilkuletniego trendu spadku zwierciadła wody związanego z niedoborem opadów atmosferycznych".

W komentarzu dla PAP eksperci instytutu stwierdzili, że utrzymujące się przez wiele lat obniżenia zwierciadła płytkich wód podziemnych występujące z przyczyn naturalnych (deficyt opadów atmosferycznych) lub antropogenicznych (m.in. nadmierna eksploatacja wód podziemnych, osuszanie terenów podmokłych w ramach niewłaściwie prowadzonej melioracji użytków zielonych i gruntów ornych, odwodnienia górnicze oraz budowlane) są niekorzystne ponieważ może inicjować lub intensyfikować procesy stepowienia.

Eksperci wskazali, że "najbardziej zagrożone stepowieniem obecnie są Wielkopolska, Pomorze, Kujawy i Polesie Lubelskie".

"Stepowienie obszarów w naszym kraju nie jest tak intensywne, aby powodować pustynnienie, jak to ma miejsce w Afryce lub Azji. Jednak problemu nie należy bagatelizować, gdyż stepowienie może prowadzić do nieodwracalnych zmian w naturalnych ekosystemach i lasach, a także być przyczyną znacznego spadku plonów w rolnictwie" - zaznaczyli eksperci.

PAP zapytała też, jakie są obecnie zasoby wody pitnej w Polsce w porównaniu do zapotrzebowania. "Zapotrzebowanie na wodę pitną jest dużo mniejsze niż dostępne do zagospodarowania zasoby. Uwzględniając aktualny pobór wód podziemnych zarówno z ujęć wód jak również pobór odwodnieniowy, rocznie użytkowane jest ok. 20 proc. zasobów wód podziemnych, a więc rezerwy zasobów w skali kraju kształtują się na poziomie 80 proc." - poinformowali eksperci.

Wskazali, że w Polsce woda pitna dystrybuowana wodociągami według danych GUS w ok. 73 proc. pochodzi właśnie z wód podziemnych. "Mamy w Polsce korzystne warunki dla alimentacji wód podziemnych (zasilania wód podziemnych-PAP). Udokumentowane dla obszaru kraju zasoby dyspozycyjne wód podziemnych, wynoszą ok. 34 mln m sześc./dobę" - dodali.

Eksperci PIG-PIB zwrócili uwagę, że klimat Ziemi podlega cyklicznym zmianom, wynikającym ze zmian aktywności słonecznej, zmian nachylenia osi ziemskiej względem eliptycznej orbity Ziemi. "Aktualnie znajdujemy się w fazie holoceńskiego ocieplenia klimatu Ziemi, w której występują krótsze okresy ochłodzenia i ocieplenia" - przypomnieli eksperci PIG-PIB, dodając, że najważniejsze dla kształtowania zasobów wodnych kraju i prowadzenia zrównoważonej gospodarki wodnej są kilkunastoletnie cykle z przewagą lat posusznych, występujące przemiennie z cyklami o przewadze lat mokrych. "Wody podziemne są najbardziej odporne na zmiany klimatu – znacznie bardziej niż wody powierzchniowe. Wynika to z warunków występowania tych wód. Środowisko geologiczne stanowi najlepszą ochronę dla wód zarówno ich ilości, jak i jakości" - stwierdzili eksperci.

Podkreślili, że warstwy wodonośne są również największym i najbezpieczniejszym naturalnym zbiornikiem retencyjnym wód. "Dla obszaru Polski szacuje się, że w strefie aktywnego obiegu wód w zlewniowych systemach wodonośnych zretencjonowane jest ok. 1,5 tysiąca km sześc. słodkich wód podziemnych, tworzących średnio 49 proc. średniorocznego odpływu rzek polskich do Bałtyku, wynoszącego 54,3 km sześc. (PAP)

Anna Bytniewska

ab/ drag/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Badanie: mniej Polaków obawia się zmian klimatycznych

  • Fot. Adobe Stock

    Słoneczny sposób na zamianę “banalnego” metanu w cenniejszy etan

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera