USA/Naukowcy: badania nad łożyskiem powinny być włączone do testów klinicznych

łożysko, Adobe Stock
łożysko, Adobe Stock

Łożyska są niedostatecznie wykorzystywane klinicznie uważają specjaliści z USA. Tymczasem, ich zdaniem, może ono być cennym źródłem informacji na temat przebiegu ciąży, a także zdrowia matki i dziecka, np. wskazać oznaki groźnych infekcji.

Jak przypominają naukowcy z University of California San Diego, łożysko jest niezbędne do wymiany substancji odżywczych i produktów przemiany materii między rozwijającym się płodem i matką.

Jeśli łożysko zachoruje, może mieć to wpływ zarówno na dziecko, jak i na kobietę, tak w czasie ciąży, jak i później. W najpoważniejszym przypadku patologia łożyska może doprowadzić do martwego porodu. Wtedy właśnie najczęściej się je bada.

Jednak różne rodzaje patologii łożyska są również związane z małą masą urodzeniową i problemami neurologicznymi u niemowląt, a także z powikłaniami zdrowotnymi u matki.

Naukowcy twierdzą, że badanie łożyska może być niezwykle przydatne nie tylko w ekstremalnych przypadkach.

„Łożyska nie powinny być uważane za tkankę nadającą się do wyrzucenia. Mogą one nam wiele powiedzieć nie tylko o tym, jakie problemy wystąpiły w czasie ciąży, ale także udzielić informacji ważnych dla kolejnych ciąż, zdrowia matki oraz dziecka”- mówi prof. Mana Parast, autorka pracy opublikowanej w periodyku „Trends in Molecular Medicine”.

„Patologia łożyska może potencjalnie pomóc w zidentyfikowaniu, nie tylko przyczyny niepożądanej reakcji u dziecka, ale także dać wgląd w to, dlaczego coś złego stało się u matki i co to oznacza dla jej zdrowia w przyszłości” – dodaje.

Zmiany w łożysku mogą np. wskazać na ryzyko przyszłych problemów krążeniowych u matki, czy zagrożenie martwym urodzeniem lub stanem przedrzucawkowym w przyszłych ciążach.

Badanie łożysk wcześniaków może również wspierać bezpośrednią opiekę nad nimi, pomagając np. wykryć infekcje grzybicze, co w innym przypadku zajęłoby nawet kilka dni.

„Wcześniaki, które trafiają na oddział intensywnej terapii noworodków, zwykle otrzymują antybiotyk w celu zapobieżenia możliwym infekcjom bakteryjnym. Nie mają one zbyt dobrego układu odpornościowego, jednak nie otrzymują leków przeciwgrzybiczych. Diagnostyka w kierunku infekcji grzybiczych we krwi zajmuje kilka dni, ale jeśli szybko zbadamy łożyska wcześniaków pod kątem oznak takiej infekcji, możemy natychmiast powiadomić zespół NICU (neonatologiczny oddział intensywnej terapii – przyp. PAP), aby dodać lek przeciwgrzybiczy do schematu leczenia” – wyjaśnia prof. Parast.

Naukowcy podkreślają, że mimo bogactwa dostarczanych informacji, łożyska są niedostatecznie wykorzystywane klinicznie. Sugerują więc, aby lekarze zaczęli włączać patologię łożyska do opieki nad skomplikowanymi ciążami.

„W Stanach Zjednoczonych istnieją szpitale, w których wszystkie łożyska są badane przez patologów, nawet w przypadku nieskomplikowanych ciąż. Czasem taka ocena skutkuje dodatkowym badaniem, ale ono wymaga już znacznie zdecydowanie więcej zasobów” - mówi prof. Parast.

Chociaż implikacje niektórych patologii łożyska są znane, inne pozostają niejasne, a bardzo niewiele wiadomo o tym, dlaczego problemy w łożysku występują – zwracają uwagę naukowcy.

Dlatego, ich zdaniem badania nad łożyskiem wymagają większych nakładów i powinny być włączone do testów klinicznych.

„Włączenie oceny łożyska do bieżących badań klinicznych dostarczy jeszcze więcej informacji o tym, jak różne, zachodzące w nim zmiany wiążą się z obecnym i przyszłym zdrowiem oraz o leżącej u podstaw tych zmian patofizjologii” - mówi prof. Parast.

„Jeśli patologia łożyska nie zostanie uwzględniona w tych badaniach, to trochę tak, jakby prowadzano badanie nad rakiem bez badan patologicznych – tak jakby ktoś jeździł na ślepo” – podkreśla ekspertka.(PAP)

Marek Matacz

mat/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Najczęściej cytowany artykuł dotyczący Covid-19 wycofany po czteroletnim sporze

  • Fot. Adobe Stock

    Roślinne napoje nie tak odżywcze, jak się wydają

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera