Eksperci z Politechniki Wrocławskiej: bakteria mycoplasma pneumoniae główną przyczyną infekcji wśród dzieci

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Powodująca zapalenie górnych dróg oddechowych bakteria mycoplasma pneumoniae to patogen, który w tegorocznym okresie jesienno-zimowym odpowiada za większości infekcji u dzieci – wynika z danych przedstawionych przez ekspertów z Wydziału Medycznego Politechniki Wrocławskiej.

Dr Danuta Sidor z Wydziału Medycznego Politechniki Wrocławskiej, kierująca Oddziałem Ogólnopediatrycznym w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu, podkreśliła, że wśród patogenów, które w tegorocznym sezonie jesienno-zimowym wywołują najwięcej infekcji wśród dzieci pierwsze miejsce zajmuje bakteria mycoplasma pneumoniae. Wywołuje ona m.in. zapalenie górnych dróg oddechowych.

"Ta bakteria bywała w środowisku w poprzednich latach i ale związane z nią zachorowania były sporadyczne. Obecnie na moim oddziale 75 proc. dzieci z chorobą infekcyjną to są właśnie pacjenci zakażeni tą bakterią" – podkreśliła dr Sidor.

Lekarka wskazała, że po infekcji mycoplasma pneumoniae nie nabywa się trwałej odporności. "Ponieważ w poprzednich latach zakażenia były sporadyczne, nie było wielu powikłań. Obecnie mamy już lek celowany, którym możemy leczyć dzieci, ale jest tyle powikłań w postaci ropniaków opłucnej czy nawet ropni płuc, że spora grupa tych pacjentów wymaga leczenia w warunkach szpitalnych" – dodała dr Sidor.

Drugie miejsce w zestawieniu patogenów, które w tym sezonie najczęściej atakują małych pacjentów zajmują pałeczki krztuśca i wirus odry. "W obu przypadkach obraz choroby jest dramatyczny, bardzo przeraża rodziców. Niektóre dzieci muszą być nawet leczone na oddziale intensywnej terapii" – podkreśliła lekarka.

Trzecie miejsce zajmuje wirus RSV, ale jak podkreślają eksperci, w tym przypadku szczyt zachorować wywołany tym patogenem jest jeszcze przed nami. "Jeśli pokryje się z wciąż wysoką zachorowalnością na mycoplasma pneumnoniae, oddziały pediatryczne mogą mieć problem z przyjmowaniem pacjentów" – wskazała dr Sidor.

Eksperci z Politechnik Wrocławskie podkreślają przy tym, że nie ma złotego środka na budowanie odporności organizmu, ale można zminimalizować ryzyko infekcji. Wskazują, że kluczowym elementem wzmacniania układu immunologicznego są szczepienia i zrównoważona dieta. "Warto uwzględnić w niej produkty zawierające pomocne bakterie, czyli kiszonki i jogurty" – podkreśliła prof. Krystyna Dąbrowska, biolożka molekularna z Wydziału Medycznego Politechniki Wrocławskiej, pracująca też w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej Polskiej Akademii Nauk we Wrocławiu.

Prof. Dąbrowska, mówiąc o czynnika obniżających odporność wskazała, że może być to zarówno wychłodzenie organizmu, jak i jego przegrzewanie. "Mowa jest tu także o niewyspaniu, złej diecie czy długotrwałym stresie. To wszystko rzeczywiście narusza naszą odporność i wytwarza +okienko dla patogenów+, czyli sprzyjające im warunki, które sprawiają, że mogą się u nas rozwinąć infekcje" – tłumaczyła ekspertka.(PAP)

Nauka w Polsce

pdo/ mark/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Poznań/ Instytut Chemii Bioorganicznej PAN w projekcie tworzenia europejskiej bazy danych genetycznych

  • Fot. Adobe Stock

    Narodowy Instytut Onkologii w Warszawie otrzyma 15 mln zł na rozwój badań klinicznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera