Naukowcy z University of California, Los Angeles donoszą o wyraźnych zmianach w pracy wątroby u myszy wystawionych na działanie spalin z silnika Diesla.

Toksyczne substancje zaburzyły pracę 658 genów i wpłynęły na 118 metabolitów, pogarszając m.in. pracę mitochondriów – energetycznych centrów komórek. Doprowadziło to m.in. do większej produkcji trójglicerydów, kwasów tłuszczowych i węglowodanów.

Jednym z zaburzonych przez spaliny genów był Pck1, co miało związek z większą produkcją glukozy.

Już wcześniejsze badania wskazywały na związek między działaniem spalin z silników Diesla i ryzykiem różnych schorzeń, w tym cukrzycy, stłuszczenia wątroby, chorób sercowo-naczyniowych i nowotworów.

Ten sam zespół pokazał już wcześniej, że substancje zawarte w tego typu spalinach właśnie uszkadzają mitochondria w komórkach wątroby.

Najnowsze badanie jest jednak, jak twierdzą jego autorzy, pierwszym, które pokazuje uszkodzenia mitochondriów przez spalin silników Diesla w żywym organizmie.

Naukowcy podkreślają, że choć coraz więcej badań wskazuje na związek między zanieczyszczeniami powietrza i chorobami metabolicznymi, stojące za tym mechanizmy nadal są słabo poznane.

Według badaczy nowe odkrycie może wskazywać na niektóre czynniki powodujące stłuszczenie wątroby i cukrzycę typu 2 u ludzi.

Przyszłe badania będą mogły pokazać, czy oddziaływanie na gen Pck1 może stanowić skuteczną interwencję przeciwko cukrzycy typu 2 indukowanej przez spaliny z silników Diesla.

Marek Matacz (PAP)

mat/ agt/