Eksperci: we wczesnym wykrywaniu raku jelita grubego świat idzie w kierunku testów FIT

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

We wczesnym wykrywaniu raku jelita grubego świat idzie w kierunku badań przesiewowych z użyciem testu na krew utajoną w stolcu FIT, który może być wykonywany w warunkach domowych – powiedział w czwartek konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii prof. Jarosław Reguła.

Rak jelita grubego jest jednym z najczęściej wykrywanych nowotworów ze stałą tendencją wzrostową. Według Krajowego Rejestru Nowotworów ostatnio co roku wykrywa się u nas 20 tys. przypadków tego typu raka, a 12 tys. chorych z tego powodu umiera. Głównym powodem tak dużej liczby zgonów jest zbyt późno wykryty guz, gdy trudno już skutecznie go leczyć.

„Nowotwór ten rozwija się po cichu, na wczesnym etapie nie boli i nie daje żadnych objawów, dlatego chorych cały czas przybywa, a wcale nie musi tak być” – przekonywała prof. Grażyna Rydzewska, kierownik Kliniki Gastroenterologii w Państwowym Instytucie Medycznym MSWiA w Warszawie.

Specjaliści mówili o tym podczas konferencji prasowej inaugurującej kampanię edukacyjną Servier - Wyłącz Raka, zorganizowanej pod hasłem „Wejdź w to głębiej”. Rak jelita grubego to jeden z nielicznych nowotworów, którym można skutecznie zapobiegać – wystarczy regularna profilaktyka, w której kluczową rolę odgrywa test na krew utajoną FIT oraz kolonoskopia.

„Świat idzie w kierunku badań przesiewowych za pomocą testu FIT, który może być wykonywany w warunkach domowych. Jeśli wynik jest pozytywny, pacjent powinien niezwłocznie zgłosić się na kolonoskopię” - tłumaczył konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii prof. Jarosław Reguła, który jest też kierownikiem Kliniki Gastroenterologii w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie.

Test FIT wykrywa krew utajoną w kale, niewidoczną jeszcze gołym okiem. Jeśli zostanie ona wykryta, należy wykonać dalszą diagnostykę w kierunku raka jelita grubego, gdyż u co dziesiątej osoby z takim wynikiem rozwija się guz złośliwy. Najlepiej jest wykonać wtedy kolonoskopię (tzw. wziernikowanie jelita grubego), która jest złotym standardem w wykrywaniu i profilaktyce raka jelita grubego.

Jak wyjaśnili eksperci, kolonoskopię stosuje się w celach diagnostycznych, gdy są podejrzenia, że u danego pacjenta może się rozwijać rak. Jednocześnie wykorzystywana jest ona w tzw. badaniach przesiewowych, zalecanym osobom zdrowym, ale najbardziej narażonym na ten typ nowotworu.

„Ta choroba rozwija się najczęściej u osób po 50. roku życia, obciążonych genetycznie, u których wystąpienie raka jelita grubego miało miejsce u rodziców lub rodzeństwa, stosujących nieprawidłowo zbilansowaną dietę i podejmujących niską aktywność fizyczną, palących papierosy i nadużywających alkoholu” – wyjaśniła prof. Rydzewska.

Osoby po pięćdziesiątce powinny wykonywać test FIT co dwa lata, wtedy jest największa szansa wczesnego wykrycia raka jelita grubego. Kolonoskopię wystarczy wykonać raz na dziesięć lat, a przynajmniej raz w życiu. Jej zaletą jest to, że pozwala wykryć zarówno dopiero rozwijające się guzy złośliwe, jak też zmiany przedrakowe, takie jak polipy. „Trzeba też pamiętać, że badanie to nie tylko wykrywa raka, ale pozwala mu też zapobiec. W trakcie badania można bowiem usunąć polipy, zanim przekształcą się w nowotwór” – zapewnia prof. Reguła. W rozmowie z PAP dodał, że duży polip w ciągu 2-3 lat może się przekształcić w nowotwór złośliwy.

Wiele osób obawia się kolonoskopii z powodu ewentualnych dolegliwości podczas wziernikowania jelita. Nie zawsze jednak tak jest, u części pacjentów badanie jest niemal bezbolesne. Są jednak osoby, na przykład po operacjach w okolicy jamy brzusznej, u których może być ono bolesne. Takim pacjentom oferowana jest jednak kolonoskopia wykonywa w znieczuleniu (z tzw. sedacją).

„W większości przypadków można je przeprowadzić w znieczuleniu, co eliminuje nieprzyjemne doznania. Nowoczesne endoskopy są coraz bardziej zaawansowane, a czas trwania badania to zwykle 15-30 minut” – wyjaśniał konsultant krajowy w dziedzinie gastroenterologii.

Specjalista wyraził nadzieję, że wkrótce zostanie uruchomiony w naszym kraju program przesiewowy oparty na nowoczesnym tzw. ilościowym teście FIT, określający stężenie krwi w stolcu. Dąży się też do tego, żeby zwiększyć zainteresowanie badaniami przesiewowymi z użyciem kolonoskopii. Jak na razie korzysta z nich jedynie około 20 proc. uprawnionych do tego badania pacjentów, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej ten odsetek jest ponad trzykrotnie wyższy i sięga 60-70 proc. (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

zbw/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Sondaż/ 8 proc. Polaków choruje na raka, a 4 proc. ma za sobą tę chorobę

  • Fot. Adobe Stock

    Polscy badacze odkryli molekularne podłoże problemów z płodnością

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera