
Polska Akademia Nauk złożyła w resorcie nauki swój projekt nowelizacji ustawy o PAN – przekazał PAP prezes PAN prof. Marek Konarzewski. Proponowane zapisy będą tematem spotkania przedstawicieli ministerstwa i akademii, które odbędzie się 26 marca. Punktem spornym jest kwestia ustalenia nadzoru nad instytutami.
Reforma Polskiej Akademii Nauk to jedno z najważniejszych wyzwań Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Już przed rokiem podjęto próby nowelizacji zapisów prawnych, które jednak wzbudziły ogromne kontrowersje (zwłaszcza wśród przedstawicieli PAN), a ostra polemika między akademią a ministerstwem odbywała się również za pośrednictwem mediów. Teraz nowe kierownictwo resortu nauki wznowiło prace nad nowelizacją.
Ponowne rozmowy między przedstawicielami resortu nauki, akademii oraz instytutów PAN-owskich są prowadzone od kilku tygodni.
Prezes PAN prof. Marek Konarzewski przekazał PAP, że akademia złożyła właśnie w resorcie nauki projekt nowelizacji ustawy o PAN. "Jest on bardzo zbliżony do tego przygotowanego przez nas przed rokiem. Kwestie fundamentalne pozostały takie same" – powiedział.
Prezes PAN pytany o najważniejszą kwestię wymagającą zmiany w przepisach, wskazał na uregulowanie nadzoru nad instytutami naukowymi Polskiej Akademii Nauk, których jest niemal 70. Korporację PAN tworzą takie organy jak: prezydium, zgromadzenie ogólne i wydziały. Instytuty naukowe funkcjonują niejako równolegle, choć ich przedstawiciel zasiada w prezydium Akademii.
"Chcemy, aby akademia była instytucją wspólnie zarządzaną przez korporację i instytuty. Zaproponowaliśmy w projekcie – co jest podtrzymaniem naszych wcześniejszych propozycji – aby realny nadzór zarządczy nad instytutami sprawowała korporacja. Dziś taki nadzór wprawdzie jest zapisany w ustawie i sprawuje go prezes i organy akademii, ale przepisy są na tyle ułomne, że nie przedstawiają żadnych mechanizmów, za pomocą których taki nadzór miałby być sprawowany. W efekcie, instytuty nie są nadzorowane, a działania poszczególnych dyrektorów nie są rozliczane. A skoro są to instytucje finansowane z budżetu państwa, to tym bardziej trzeba w ustawie precyzyjnie wskazać mechanizmy nadzoru" – podkreślił prof. Marek Konarzewski.
"Z drugiej strony, chcemy zwiększyć udział instytutów w zarządzaniu akademią poprzez rozszerzenie udziału dyrektorów w prezydium akademii i ustawowo powoływane nowe ciało, jakim jest Zgromadzenie Dyrektorów Instytutów Polskiej Akademii Nauk" – dodał.
Dziś takie zgromadzenie funkcjonuje, ale jest zapisane w statucie (nie w ustawie) i działa jako ciało doradcze.
Jak powiedział prezes, propozycja przejścia instytutów pod nadzór korporacji spotyka się "z oporem, wręcz odrzuceniem" przez środowisko dyrektorów instytutów. "Dlatego w dyskusjach nad ustawą pojawiła się alternatywa w postaci przejścia instytutów pod nadzór ministerstwa. Trzeciej drogi nie ma" – wskazał prof. Marek Konarzewski.
W ocenie prezesa PAN, właśnie ten temat będzie najpewniej podstawową kwestią omawianą podczas najbliższego spotkania (26 marca) w resorcie nauki z udziałem: ministra Marcina Kulaska, wiceministry Karoliny Zioło-Pużuk, a także przedstawicieli prezydium akademii, dyrektorów instytutów i pracowników.
"Ta kwestia musi być w końcu wyjaśniona. Proponowany przez nas nadzór nad instytutami przez korporację ma pozwolić efektywniej nimi zarządzać. W naszej ocenie zyska na tym cała społeczność akademii. To też gwarancja stabilności, ponieważ w sytuacji gdy instytut będzie podlegał pod ministerstwo nauki, a w przyszłości resortem mogłaby kierować osoba nieprzychylna, taki instytut mógłby np. zostać zlikwidowany" – powiedział prof. Marek Konarzewski.
Prezes pytany o kwestie zapalne sprzed roku (przeniesienie nadzoru nad PAN z premiera na ministra nauki oraz regulacje dotyczące wyboru kanclerza) odpowiedział, że zostały one już wyjaśnione z nowym kierownictwem resortu nauki. "Mam zapewnienie, że zostaniemy przy rozwiązaniach korzystnych dla akademii" – podkreślił.
PAP zapytała też prof. Marka Konarzewskiego, jaki jest generalny kierunek zmian, w którym powinna podążać – zreformowana niebawem – akademia.
"Dzisiaj Polska Akademia Nauk kojarzy się opinii publicznej z zamkniętą instytucją, która wprawdzie uprawia naukę, ale nie wiadomo jaką. Robimy wszystko, aby przełamać te stereotypy" – powiedział, wskazując na dwa najważniejsze kierunki.
Pierwszym – jak mówił – jest przywracanie akademii roli doradczej dla instytucji rządowych. "Dziś już to robimy, chociażby poprzez udział naszych ekspertów w opracowywaniu planów odbudowy i zarządzaniu Kotliną Kłodzką, która wychodzi z kryzysu spowodowanego ubiegłoroczną powodzią. Jesteśmy też obecni przy tworzeniu Tarczy Wschód oraz przy kilku innych fundamentalnych dla kraju obszarach. Chciałbym, aby to się umacniało i aby za każdym razem, gdy w dowolnym resorcie pojawi się zapytanie zahaczające o naukę, to akademia była pierwszym adresem, pod którym decydenci będą szukali wsparcia merytorycznego" – podkreślił.
Drugim kierunkiem jest wzrost potencjału naukowego i jakości badań prowadzonych w instytutach Polskiej Akademii Nauk. "Poziom nauki uprawianej w Polskiej Akademii Nauk już jest wysoki, ale chcemy być jeszcze mocniej zauważalni na globalnym rynku naukowym, gdyż to on jest dla nas punktem odniesienia. Nowa ustawa pozwoli nam szybciej dostosować się do dynamicznych zmian w światowej nauce" – powiedział prezes.
Wskazał też na kwestię niewystarczającego finansowania polskiej nauki. "Pamiętajmy jednak, że dodatkowo finansowanie akademii pozostaje w tyle względem finansowania uczelni. Im podwyższa się subwencje np. z uwagi na wzrost wynagrodzeń dla kadry naukowej, a instytutom PAN-owskim – nie. Chcemy równego traktowania" – zakończył prof. Marek Konarzewski.
Nauka w Polsce, Agnieszka Kliks-Pudlik (PAP)
akp/ bar/ mhr/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.