
Aplikacja, która pomaga rozpoznawać zawały serca i udary mózgu może ratować życie - informuje pismo „JMIR Formative Research”.
Aplikacja ECHAS (Emergency Call for Heart Attack and Stroke) jest opracowywana przez amerykańskich ekspertów z UVA Health, Harvard University, Northeastern University i innych wiodących instytucji. Ma ona pomóc użytkownikom rozpoznawać objawy nagłych wypadków kardiologicznych i neurologicznych, aby mogli uzyskać pomoc tak szybko, jak to możliwe (https://doi.org/10.2196/60465).
W początkowym badaniu klinicznym z udziałem ponad 200 prawdziwych pacjentów izby przyjęć, aplikacja okazała się skuteczna w identyfikowaniu osób cierpiących na udary mózgu lub zawały serca. Jak podają badacze, miała „wysoką czułość”, jeśli chodzi o wykrywanie osób, które potrzebowały natychmiastowej opieki i została oceniona jako „bardzo użyteczna”. Sugeruje to, że może skutecznie pomóc osobom nieprzeszkolonym w rozpoznawaniu objawów tych zagrażających życiu zaburzeń.
„Zawał serca i udar to dwie główne przyczyny zgonów w USA. Nasze badanie wykazało, że aplikacja ECHAS może dokładnie identyfikować pacjentów z zawałem serca, udarem i innymi nagłymi problemami z mózgiem lub sercem, którzy potrzebowali oceny na oddziale ratunkowym lub przyjęcia do szpitala” — powiedział dr Jonathan R. Crowe, neurolog z UVA Health i jeden z autorów badania.
„Mamy nadzieję, że ECHAS pomoże ratować życie, zmniejszając opóźnienia i pomagając pacjentom uzyskać potrzebną opiekę w przypadku zawału serca i udaru” - dodał.
Zarówno w przypadku udarów mózgu, jak i zawałów serca czas ma kluczowe znaczenie. Lekarze uważają pierwsze 60 minut po udarze lub zawale za „złotą godzinę”, czyli okres, w którym leczenie medyczne jest najskuteczniejsze.
Czekanie może mieć poważne, długoterminowe konsekwencje – na przykład ponad połowa zgonów z powodu udaru mózgu następuje, zanim pacjenci dotrą do szpitala. A ci, którzy przeżyją mogą stać się trwale niepełnosprawni. Mimo to wiele osób waha się szukać pomocy, ponieważ nie są pewni, czy naprawdę cierpią na nagły przypadek medyczny.
Aplikacja ECHAS opiera się na tych samych pytaniach, które lekarze zadają pacjentom przybywającym na pogotowie; obejmuje również test palec-nos, czyli uderzenie przez pacjenta palcem we własny nos, co pozwala wykryć osłabienie po jednej stronie ciała. Po zakończeniu wirtualnego badania przez użytkownika aplikacja oblicza wynik ryzyka i doradza, czy zadzwonić pod numer 911, zadzwonić na infolinię medyczną lub skontaktować się z lekarzem lub innym opiekunem.
We wstępnym badaniu klinicznym aplikacji 202 pacjentów na izbie przyjęć zostało poproszonych o korzystanie z aplikacji po tym, jak zostali zbadani i ustabilizowani. Spośród tych pacjentów 57 miało objawy udaru mózgu, a 145 - objawy zawału serca. Średni wiek uczestników wynosił 62 lata; większość była biała, a 126 to mężczyźni.
Aplikacja okazała się w 100 proc. skuteczna w identyfikowaniu pacjentów, którzy ostatecznie zostawali przyjęci do szpitala po ocenie stanu nagłego. Pozwalała wykrywać udary w mniej niż dwie minuty, a zawały serca w zaledwie minutę.
„W przypadku zawału serca i udaru czas może zdecydować o życiu lub śmierci” — zaznaczył Crowe. „Potrzebujemy rozwiązań takich jak ECHAS, które są dokładne, szybkie i łatwe w użyciu” - podkreślił.
Aplikacja nie jest na razie dostępna, jej autorzy twierdzą bowiem, że konieczne są dalsze testy na większych próbach. Są jednak zadowoleni ze wstępnych wyników.
„Chcemy, aby ludzie w Wirginii i na całym świecie mogli korzystać ze swoich smartfonów i tabletów, aby zmniejszyć opóźnienia i pomóc im uzyskać potrzebną opiekę, zwłaszcza w nagłych wypadkach medycznych” - powiedział Crowe.(PAP)
Paweł Wernicki
pmw/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.