Zwolennicy teorii spiskowych to nie tylko outsiderzy

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Pięcioletnie badanie obala stereotyp opisujący osoby zafascynowane teoriami spiskowymi jako odizolowanych samotników. Coraz więcej osób przyciąganych jest do tego świata dzięki społecznym i emocjonalnym więziom, co jednak także może być szkodliwe - komentują badacze.

Naukowcy z brytyjskiego University of Bath oraz Trinity College w Dublinie obserwowali osoby, zaczynające interesować się teoriami spiskowymi. Chcieli zrozumieć, w jaki sposób ludzie angażują się w idee z pogranicza głównego nurtu.

- Początkowo obawialiśmy się kontaktu z grupami często przedstawianymi jako oderwane od rzeczywistości, niebezpieczne i pełne gniewu – zaznacza dr Tim Hill z University of Bath, autor badania przedstawionego w piśmie „Sociology”. - W praktyce, gdy uczestniczyliśmy w wydarzeniach, spotykaliśmy ludzi gościnnych, dociekliwych i entuzjastycznych. Społeczny charakter tych środowisk okazał się kluczowy dla naszych ustaleń.

Badanie przebiegało w dwóch etapach. Podczas pierwszego etapu zbierania danych (2017-2018) naukowcy zostali wprowadzeni do społeczności zainteresowanej różnorodnymi teoriami spiskowymi. Obejmowały one narracje anty-5G, poglądy o płaskiej Ziemi, alternatywne podejścia do zdrowia i sceptycyzm wobec szczepionek czy duchowość New Age.

Podczas drugiego etapu obejmującego lata 2018-2022 badacze uczestniczyli w różnych wydarzeniach organizowanych przez osoby z tego środowiska - w spotkaniach publicznych, konferencjach i protestach odbywających się w południowej Anglii i południowej Walii.

Na podstawie 32 wywiadów z 23 uczestnikami badacze wyodrębnili trzy główne etapy, prowadzące do wiary w teorie spiskowe. Pierwszym z nich było doświadczenie, które skłania ludzi do kwestionowania zaufanych źródeł wiedzy – w wielu przypadkach może było to poczucie zawodu ze strony instytucji publicznych lub osób sprawujących władzę, co prowadziło do emocjonalnego związania się z ideami spiskowymi.

Drugim etapem było wspólne interpretowanie teorii spiskowych przez różne osoby, co wzmacniało podzielane przekonania.

Proces ten określany jest jako „przebudzenie” – ludzie mają wrażenie, że po raz pierwszy naprawdę rozumieją, jak działa świat.

Naukowcy podają 20-letniej masażystki, która uwierzyła, że pandemia Covid-19 została zaplanowana przez wpływowe grupy z tzw. „deep state”. Kobieta powiedziała: „Moi przyjaciele i ja patrzymy teraz na świat zupełnie inaczej. Pandemia sprawiła, że przejrzeliśmy na oczy, zobaczyliśmy prawdę. To było jak objawienie”.

- Teorie spiskowe oferują uspokajająco proste odpowiedzi, ale robią więcej niż tylko wyjaśnianie problemów – tworzą wspólne emocje, poczucie przynależności i wspólnoty – wyjaśnia dr Hill.

- Bywaliśmy w miejscach tętniących życiem. Zwykle jakiś aktywista zaczyna opowieścią, po czym ludzie wstają, by podzielić się swoimi historiami. Prelegent dzieli się swoimi przemyśleniami, które spotykają się z oklaskami, a to daje poczucie solidarności pozytywnej atmosfery i przekonania, że znaleziono jasną, ostateczną odpowiedź – tłumaczy naukowiec.

Na ostatnim etapie ludzie nie tylko wierzą w teorie spiskowe, ale także podejmują działania na ich podstawie. Mowa na przykład o udziale w protestach. Często poprzedza to „prowadzenie własnych badań” – czytanie oficjalnych dokumentów oraz przyswajanie ogromnej ilości informacji związanych z teoriami spiskowymi, co pozwala tworzyć własne spiskowe wyjaśnienia.

- Partycypacyjny aspekt świata teorii spiskowych zachęca ludzi do zaangażowania. Może to być bardzo pozytywne i wspierające doświadczenie. To tętniące życiem i gościnne środowisko społeczne, w którym ludzie czują się lepiej poinformowani o funkcjonowaniu świata i gotowi do działania – zwraca uwagę jeden z naukowców, Robin Canniford.

To jednak nie znaczy, że takie grupy muszą mieć ogólnie pozytywny wpływ na człowieka. Eksperci przytaczają przykład jednej osoby, która odseparowała się od rodziny i została sądownie skazana za udział w protestach przeciwko lock-downowi.

To pokazuje – podkreślają badacze – że teorie spiskowe mogą niszczyć rodziny i życia.

- Chociaż grupy te dają poczucie przynależności, ważne jest, aby zauważyć, że mogą równie dobrze prowadzić do podziałów i cierpienia w relacjach osobistych poza społecznościami teorii spiskowych – przestrzega współautor badania, dr Stephen Murphy.

Marek Matacz (PAP)

mat/ zan/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Wtorek ma być najkrótszym dniem w historii pomiarów

  • Fot. Adobe Stock

    SpaceX Dragon dotarł do międzynarodowej stacji kosmicznej

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera