
Słuchanie radosnej muzyki pozwala szybciej odzyskać dobre samopoczucie po ataku choroby lokomocyjnej niż przebywanie w ciszy lub słuchanie smutnych piosenek. Ta ostatnia opcja wręcz wydłuża czas trwania objawów - poinformowało czasopismo „Frontiers in Human Neuroscience”.
Choroba lokomocyjna jest problemem dość powszechnym, dotykającym około jednej trzeciej populacji. Jej objawy obejmują nudności, zawroty głowy, a nawet wymioty, co drastycznie obniża komfort podróżowania. Zalecane leki często powodują skutki uboczne, przede wszystkim senność.
Naukowcy z Southwest University w Chinach sprawdzili, czy muzyka może być prostą i bezpieczną metodą łagodzenia objawów. Okazało się, że tak. - To nieinwazyjna, tania i dostosowana do indywidualnych potrzeb metoda - powiedział główny autor badania (https://doi.org/10.3389/fnhum.2025.1636109) dr Qizong Yue.
Wraz ze współpracownikami przygotował specjalny symulator jazdy, który wywoływał objawy choroby lokomocyjnej. Uczestników podzielono na sześć grup: cztery z nich słuchały różnych rodzajów muzyki, piąta nie słuchała niczego, a w szóstej przerwano symulację jazdy samochodem, zanim pojawiły się poważniejsze objawy. Wszyscy badani nosili specjalne czepki EEG, które rejestrowały aktywność ich mózgu.
Okazało się, że najlepsze efekty dawały muzyka radosna i łagodna: zmniejszały objawy odpowiednio o 57,3 proc. i 56,7 proc. Muzyka dynamiczna i dramatyczna, o dużej intensywności emocjonalnej, działała słabiej (48,3 proc.). Najmniej skuteczna była muzyka smutna. Przy niej choroba ustępowała tylko w 40 proc. przypadków, czyli mniej niż przy samym odpoczynku w ciszy (43,3 proc.).
Jak pokazało EEG, podczas choroby lokomocyjnej spadała złożoność aktywności mózgu w płacie potylicznym. Gdy badani zaczynali czuć się lepiej, zapis ich EEG wracał do normalnego poziomu.
Zdaniem naukowców łagodna muzyka może rozluźniać i zmniejszać napięcie, a radosna aktywować układy nagrody w mózgu, co odciąga uwagę od złego samopoczucia. Smutna muzyka może natomiast nasilać negatywne emocje.
- Takie wyniki sugerują, że osoby z objawami choroby lokomocyjnej powinny spróbować słuchać odpowiednich rodzajów muzyki podczas podróżowania samochodem, samolotem i statkiem oraz bezpośrednio po podróży - podsumował dr Yue.
Naukowiec zastrzegł jednak, że ponieważ próba badawcza była niewielka, wyniki wymagają potwierdzenia.
Katarzyna Czechowicz (PAP)
kap/ bar/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.