Uczy, że strach przed wilkami wynika z niewiedzy, a ich lepsze poznanie pozwala pozbyć się lęku i zaakceptować ich obecność w sąsiedztwie. Dr hab. Sabina Pierużek-Nowak od ponad trzech dekad bada duże ssaki drapieżne i popularyzuje wiedzę o nich. To m.in. dzięki jej staraniom wilki rysie zyskały status gatunków chronionych.
Badaczka jest finalistką 21. edycji konkursu Popularyzator Nauki w kategorii Naukowiec.
Od początku kariery dr hab. Pierużek-Nowak, prof. Uniwersytetu Warszawskiego, łączy pracę naukową z działalnością społeczną i popularyzatorską. Uważa, że to obowiązek każdego badacza. - Sama troska o przyrodę nie wystarczy, żeby właściwie o nią dbać. Tylko rzetelna wiedza oparta na wynikach badań, które naukowiec przekłada na zrozumiały dla laika język, pozwalają ludziom zrozumieć wzajemne zależności pomiędzy nami a środowiskiem naturalnym oraz fatalne skutki naszych poczynań. Umożliwia to bardziej świadome, odpowiedzialne i co najważniejsze skuteczne działania ochronne - powiedziała w rozmowie z PAP.
Biolożka specjalizuje się w ekologii ssaków drapieżnych, przede wszystkim wilków i rysi. Jej badania dotyczą m.in. ekologii, dynamiki populacji, behawioru i genetyki dużych drapieżników oraz wpływu infrastruktury transportowej na łączność siedlisk przyrodniczych. Od 2021 r. pracuje na Wydziale Biologii UW, jednak stopnie doktora i doktora habilitowanego uzyskała pracując w organizacji pozarządowej, a nie na uczelni, co w świecie nauki jest rzadkością.
W 1996 r. zainicjowała powstanie Stowarzyszenia dla Natury „Wilk”, którym kieruje do dziś, a wcześniej była prezeską Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. W latach 1990. koordynowała ogólnopolskie kampanie na rzecz ochrony wilka i rysia oraz powiększenia Białowieskiego Parku Narodowego. Współtworzyła przepisy prawne będące podstawą systemu wypłaty odszkodowań dla hodowców inwentarza za szkody powodowane przez duże drapieżniki.
Kierowany przez nią zespół prowadzi badania naukowe z wykorzystaniem najnowocześniejszych metod (telemetrii, fotopułapek, dronów, narzędzi genetycznych), opracowuje ekspertyzy, wydawnictwa naukowe, edukacyjne i popularyzatorskie oraz działa na rzecz ochrony siedlisk drapieżników i łączności ekologicznej. Grupa interwencyjna Stowarzyszenia ratuje wilki i rysie, które ucierpiały w wyniku działań człowieka, nadzoruje proces ich leczenia i rehabilitacji, a następnie uwalnia do środowiska i monitoruje ich powrót do zdrowia.
Jej działalność popularyzatorska obejmuje wykłady, książki, wystawy, audycje radiowe, podcasty i programy telewizyjne. Przygotowała i prowadziła 28 odcinków popularnonaukowego cyklu „Las Story”, emitowanego w TVP i stacjach kablowych. Występowała w produkcjach National Geographic i Arte, popularyzując wyniki polskich badań nad wilkami, rysiami i niedźwiedziami.
Jednym z filarów jej pracy popularyzatorskiej jest docieranie do tzw. trudnych odbiorców - hodowców, leśników, myśliwych i mieszkańców terenów, gdzie żyją wilki. Dla nich opracowała „Poradnik ochrony zwierząt hodowlanych przed wilkami” oraz książkę „Po sąsiedzku z wilkami”. Jest też współautorką książki „Zwierzęta a drogi - metody ograniczania negatywnego wpływu dróg na populacje dzikich zwierząt” i kilku innych wydanych po angielsku, ukraińsku i słowacku. Przez wiele lat, wraz ze współpracownikami z SdN Wilk, przekazywała owczarki podhalańskie i fladry hodowcom owiec i bydła w całej Polsce, by propagować te metody ochrony inwentarza i edukować, jak skutecznie chronić swoje hodowle przed atakami drapieżników.
Bo najgorzej, jak mówi, jest zamknąć się w bańce, wśród ludzi o takich samych poglądach na ochronę przyrody.
- Znacznie trudniej jest konfrontować się z osobami, które mają do tego odmienny stosunek. Ale to rozmowy z nimi są najciekawsze i pokazują mi, jakie są wątpliwości i obawy w społeczeństwie, na jakie pytania ludzie oczekują odpowiedzi, i jakie są luki w wiedzy naukowej, co często inspiruje mnie do kolejnych badań - stwierdziła badaczka.
Złożone relacje między człowiekiem a przyrodą prof. Pierużek-Nowak tłumaczy w sposób przystępny i oparty na danych naukowych. Jej zdaniem niezwykle ważna jest również empatia i cierpliwość. - Trzeba rozumieć, że wiele obaw związanych z dużymi drapieżnikami wynika z niewiedzy. Moim codziennym zadaniem jest tłumaczyć, że wilki nie są zagrożeniem dla człowieka, że pełnią ważną rolę w przyrodzie, a ich obecność, wbrew potocznym opiniom, dostarcza też wielu korzyści zarówno siedliskom, w których żyją, jak i naszej gospodarce. Trzeba tylko zacząć to dostrzegać, nauczyć się szanować i doceniać - powiedziała.
- Zauważyłam, że wiele uprzedzeń wobec wilków, błędna interpretacja ich intencji i zamiarów, to skutek tego, że przypisujemy im nasz ludzki sposób myślenia, percepcji otoczenia i oczekujemy, że będą zachowywać się tak, jak według nas powinny. Że wszystkie bez wyjątku będą się nas bać i panicznie przed nami uciekać. Tymczasem ich zmysły działają inaczej niż nasze (wzrok znacznie gorzej, węch znacznie lepiej), mają też zupełnie inny, z natury rzeczy mniejszy zasób informacji o wytworach naszej zaawansowanej cywilizacji, które dla nas są oczywistością. Są troszkę jak przedstawiciele „pradawnych plemion”, codziennie konfrontowani ze współczesną cywilizacją. Trochę bojaźliwi, ale też bardzo zaciekawieni, nieświadomi prawa własności i różnic między tym co dzikie a udomowione, i mocno naiwni, dopóki nie spotka ich coś złego z naszej strony. Uważam, że jeśli to zrozumiemy, będzie nam łatwiej żyć obok - dodała.
Jak wyjaśniła, zrozumienie zachowań dzikich zwierząt, tego jak funkcjonują w środowisku tak przekształconymi i zdominowanym przez ludzi jak Europa, tego co im zagraża, to nie tylko kwestia ciekawości naukowej, ale i podstawa skutecznej ochrony. - Sama troska o dobro zwierząt, bez solidnego fundamentu, jaki daje wiedza naukowa, może prowadzić do fatalnych błędów - podkreśliła.
Prof. Pierużek-Nowak opracowała dwie wystawy poświęcone dużym drapieżnikom: w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu (o wilku) i w Roztoczańskim Parku Narodowym (o wilku i rysiu). Liczne artykuły naukowe publikuje w renomowanych czasopismach naukowych, natomiast jej artykuły popularnonaukowe ukazują się w Polsce: od „Wiedzy i Życia” i „Świata Nauki”, przez „Echa Leśne”, i „Harvard Business Review Polska” - i za granicą.
Od przeszło 30 lat prowadzi warsztaty, seminaria i wykłady popularyzujące wiedzę o ekologii dużych ssaków drapieżnych. Odkrywała tajniki życia wilków przed widownią Green Festival w Olsztynie i Wachlarz we Wrocławiu. Miała też wykłady popularyzujące polskie badania nad wilkami w Europie (w Niemczech, Austrii, Szwecji, Włoszech, Szkocji) w USA i w Kanadzie.
- Takie spotkania są najlepszą szkołą komunikacji. Pokazują, jakie emocje budzą wilki i jak można je łagodzić, odwołując się do wiedzy, a nie do konfrontacji - zaznaczyła.
Po akcesji Polski do UE kilkukrotnie przedstawiała w Komisji Europejskiej zagrożenia wynikające z rozbudowy infrastruktury transportowej dla łączności siedlisk przyrodniczych i populacji dużych ssaków drapieżnych, co pomogło w zagwarantowaniu środków unijnych na budowę przejść dla zwierząt w naszym kraju. Wiele tych przejść na drogach szybkiego ruchu w Polsce powstało dzięki jej wskazówkom i staraniom.
Swoją wiedzę biolożka przekazuje również w mediach. Udziela wywiadów o dużych drapieżnikach prasie, telewizji i niemal wszystkim rozgłośniom radiowym, od Polskiego Radia i Trójki, poprzez TOK FM i RMF FM aż po Nowy Świat i Radio 357. Występuje w podcastach, w tym w popularnym Radiu Naukowym, Radiu Poznań, czy wideopodcastach przygotowanych przez Drawieński Park Narodowy. Współtworzy stronę internetową o dużych drapieżnikach oraz posty na Facebooku SdN Wilk, które docierają nawet do kilkuset tysięcy odbiorców.
Za działalność na rzecz ochrony przyrody i upowszechniania nauki otrzymała prestiżowe wyróżnienia, np. Medal im. Ludwika Tomiałojcia przyznawany przez Komitet Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej PAN oraz nagrodę Traveler magazynu „National Geographic Polska”.
Dzięki wieloletniej pracy badawczej i popularyzatorskiej prof. Sabina Pierużek-Nowak stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych ekspertek w dziedzinie ekologii dużych ssaków drapieżnych Polsce. Jej działalność ma szeroki zasięg społeczny. Naukowczyni pokazuje, że nauka o otaczającej nas przyrodzie może nie tylko opisywać świat, ale także realnie wpływać na sposób, w jaki ludzie go rozumieją i chronią.
Zapytana o to, czego chciałaby nauczyć Polaków, odpowiedziała: - Chciałabym, żeby ludzie zrozumieli, że wilki nie są czyhającymi na nas krwiożerczymi bestiami. Że poza tym, że są drapieżnikami i żywią się zwierzętami roślinożernymi (podobnie zresztą jak większość z nas), żyją w grupach rodzinnych, są opiekuńcze, troszczą się o swoje potomstwo oraz słabszych członków rodziny i codziennie walczą o przetrwanie w świecie zdominowanym przez nieprzychylnych im ludzi, wyposażonych w najnowocześniejsze osiągnięcia cywilizacji.
Nauka w Polsce, Katarzyna Czechowicz
kap/ zan/
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.