Uczelnie i instytucje

Wiceminister nauki: KE przez nieprawidłowości w NCBR kwestionuje wydatkowanie 2 mld zł

Na zdjęciu z 18.11.2025 wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Marek Gzik. PAP/Rafał Guz 19.11.2025
Na zdjęciu z 18.11.2025 wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Marek Gzik. PAP/Rafał Guz 19.11.2025

Wiceminister nauki Marek Gzik podczas czwartkowego wystąpienia w Sejmie powiedział, że zaniedbania w NCBR z czasów PiS sprawiły, że Komisja Europejska kwestionuje wydatkowane przez Polskę 2 mld zł. Jego zdaniem grozi nam, że będzie trzeba te pieniądze oddać.

W czwartek w Sejmie posłowie debatowali nad rządową nowelizacją ustawy o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz niektórych innych ustaw.

Wiceminister nauki Marek Gzik przypomniał, że NCBR to jedyna jednostka pośrednicząca w przekazywaniu środków unijnych do uczelni, a jej status w tym zakresie jest niepewny.

Gzik zaznaczył, że w czasach poprzedniego rządu dochodziło w NCBR do nieprawidłowości. Powiedział, że po zlikwidowaniu MNiSW (i włączeniu go do Ministerstwa Edukacji i Nauki) „NCBR jako trofeum polityczne przekazano do Ministerstwa Funduszy, gdzie poseł Bielan robił, co chciał”. Gzik ocenił, że w efekcie nieprawidłowości z tamtego okresu powstało zagrożenie, że „będziemy musieli zwracać ponad 2 mld zł, które są kwestionowane przez KE”.

Wiceminister wyjaśnił, że jego resort próbuje tę sytuację ratować przez wprowadzenie daleko idącego programu naprawczego w NCBR. Jak poinformował, pierwsza ocena KE po wprowadzonych zmianach jest „jednoznacznie pozytywna”.

„Ryzyko utraty statusu jednostki pośredniczącej odwrócimy” - wyraził przekonanie.

Jeśli zaś chodzi o środki, których wydanie jest przez KE kwestionowane, to wiceminister ocenił, że „część z nich uratujemy, ale i tak 2 mld (zł - PAP), a może i więcej, będziemy musieli zapłacić z pieniędzy naszych podatników”.

Zwracając się do posłów PiS powiedział, że to efekt ich zaniedbań i złego interpretowania przepisów. Gzik wymienił, że przepisy w jasny sposób określały „kryteria oceny, wydatkowania środków, koszyki kosztów kwalifikowanych”. I krytykował poprzednią ekipę rządzącą nie tylko za „amatorkę”, ale i za „sytuacje korupcjogenne, które są dziś przedmiotem postępowań prokuratorskich”.

Gzik dodał też, że zamieszanie wokół NCBR spowodowało znaczący odpływ z NCBR ekspertów, którzy oceniali wnioski składane do konkursów w różnych dyscyplinach. Wspomniał, że swego czasu w NCBR „liczba recenzentów spadła do jakichś 20 procent; wybitni ludzie polskiej nauki nie chcieli być identyfikowani z tym, co się działo w tamtych czasach”.

Wiceszef resortu nauki przypomniał, że aby odwrócić trend ucieczki ekspertów, od 2 lat z szefem NCBR jeździ po polskich uczelniach w ramach spotkań „Porozmawiajmy o polskiej nauce” i spotyka się z przedstawicielami środowiska naukowego. Dzięki temu - jak ocenił - udało się już przywrócić współpracę z wieloma recenzentami. „Ekspertów przybywa” - oznajmił. I dodał, że współpraca z wieloma ekspertami przekłada się na wyższą jakość oceny wniosków konkursowych.

Gzik zapewnił, że konkursy NCBR rozstrzygane są transparentnie, przygotowywane przez ekspertów rankingi w ramach konkursów są honorowane, a ocen ekspertów nigdy się nie podważa. „Nie mamy lepszych kryteriów oceny” - ocenił.

NCBR zostało powołane w 2007 r. jako jednostka realizująca zadania z zakresu polityki naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej państwa. Początkowo podległa ministerstwu nauki.

Od sierpnia 2022 r. do marca 2024 r. NCBR nadzorowane było przez resort rozwoju regionalnego. Wtedy też zaczęły się pojawiać sygnały o problemach w działaniu centrum. W mediach ukazywały się publikacje opisujące wykryte nieprawidłowości i próby wyłudzenia środków.

W październiku 2023 r. roku NIK stwierdziła liczne nieprawidłowości w procesie przygotowania i organizacji naboru wniosków o dofinansowanie w konkursie „Szybka Ścieżka – Innowacje Cyfrowe", a także na etapie wyboru projektów. Według NIK NCBR nie przestrzegało regulaminu konkursu oraz własnych wewnętrznych regulacji. W marcu 2024 r. Prokuratora Regionalna w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie NCBR po zawiadomieniu Najwyższej Izby Kontroli. W tym samym miesiącu NCBR wróciło pod nadzór resortu nauki. Aby zażegnać problemy, pod koniec 2024 r. NCBR zatwierdziło strategię i plan naprawczy, które mają pozwolić centrum na „nowe otwarcie”. (PAP)

Nauka w Polsce

lt/ bar/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • Fot. Adobe Stock

    Prawnik: w walce z fabrykami publikacji naukowych ważne są działania uczelni

  • Fot. materiały prasowe

    Ekspertka: nadzieja na przyszłość to symbioza człowieka, maszyny i natury

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera