Uczelnie i instytucje

MNiSW: w resortowej komisji dyscyplinarnej jeszcze nie było żadnej sprawy o papiernię

Fot. Adobe Stock
Fot. Adobe Stock

Wśród spraw wpływających do Komisji Dyscyplinarnej przy Ministrze Nauki dominują te dotyczące niewłaściwych relacji na uczelniach; sporo jest też spraw o plagiaty, ale nie było jeszcze żadnej sprawy o fabrykację publikacji naukowych - wynika z danych resortu nauki.

Powołana w 2019 r. Komisja Dyscyplinarna przy Ministrze Nauki prowadzi postępowania dyscyplinarne wobec nauczycieli akademickich za przewinienia stanowiące czyny uchybiające obowiązkom nauczyciela akademickiego lub godności zawodu nauczyciela akademickiego. Komisja pełni funkcję organu drugiej instancji, a więc rozpatruje odwołania od decyzji np. uczelnianych komisji.

PAP poprosiła Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) o udostępnienie informacji o dotychczasowych działaniach komisji. Wynika z nich, że od 1 stycznia 2019 roku do początku grudnia 2025 r. przez ręce ministerialnych arbitrów przeszło 130 spraw. Żadnego wniosku nie odrzucono ani nie umorzono na wstępnym etapie. To może oznaczać, że do resortu trafiają tylko sprawy poważne, dobrze udokumentowane i wymagające merytorycznego rozstrzygnięcia.

Walka o rozstrzygnięcie sprawy w resortowej komisji z biegiem lat zyskiwała coraz większą popularność. Zaczęło się od 5 spraw w 2019 r., w kolejnych latach liczba spraw stopniowo rosła - w 2024 r. były 42 sprawy. Od stycznia do początku grudnia 2025 r. do komisji trafiło 25 spraw.

Jak poinformowano w udostępnionym zestawieniu, główną przyczyną postępowań są konflikty interpersonalne. „Zarówno obecnie, jak i w latach 2019-2024, wśród rozpatrywanych przez Komisję spraw dominują sprawy dot. nieprawidłowych relacji między nauczycielami akademickimi oraz nauczycielami akademickimi a studentami” - czytamy w informacji przekazanej przez ministerstwo.

Katalog przewinień obejmuje również niewykonywanie obowiązków pracowniczych, nieprawidłowości w zarządzaniu uczelnią oraz mobbing.

Istotnym problemem pozostaje nieuczciwość naukowa. Zgodnie z danymi resortu, „21 spraw dotyczyło naruszenia zasad etyki i prawa autorskiego (plagiat)”.

Jak informuje MNiSW, w analizowanym okresie do komisji nie wpłynęły jednak żadne zgłoszenia dotyczące tzw. drapieżnych czasopism czy fabrykacji publikacji naukowych.

Drapieżne czasopisma za opłatą publikują artykuły niezweryfikowane, z pominięciem praktykowanego w czasopismach naukowych procesu tzw. peer review, czyli rzetelnej recenzji ekspertów przed jego publikacją. Z kolei papiernie (paper mills), czyli fabryki artykułów naukowych, to grupy osób i firmy, które za opłatą tworzą dla naukowców nieuczciwe publikacje. Takie publikacje mogą być pisane od zera, na zamówienie, ale i mogą powstawać na podstawie sfałszowanych i zmanipulowanych danych. Bywa też tak, że do prawdziwej pracy badawczej nieuczciwie dopisuje się współautorów lub cytowania.

Jak wynika z danych, nauczyciele akademiccy, wobec których w ministerialnej komisji potwierdzono zarzuty, musieli liczyć się z konsekwencjami. Najsurowszą wymierzoną karą było pozbawienie prawa do wykonywania zawodu nauczyciela akademickiego na 10 lat – taki wyrok zapadł w jednym przypadku.

Trzech nauczycieli wydalono z pracy z jednoczesnym zakazem zatrudnienia na uczelniach przez czas od 6 miesięcy do 5 lat. W trzech innych przypadkach orzeczono samo wydalenie z pracy. A w trzech - zakaz pełnienia funkcji kierowniczych przez czas od roku do 5 lat.

Częściej stosowano kary łagodniejsze. Komisja orzekła 11 upomnień i 10 nagan. Dziewięć razy zastosowano naganę połączoną z obniżeniem wynagrodzenia zasadniczego (o 10-25 proc.). A tylko w jednym przypadku postępowanie zakończyło się uniewinnieniem.

Czas oczekiwania na wyznaczenie pierwszego niejawnego posiedzenia Komisji wynosi od miesiąca do roku. Całkowity czas rozpatrzenia sprawy zależy od stopnia jej skomplikowania, w tym od konieczności przesłuchania świadków lub powołania biegłych.

Ludwika Tomala (PAP)

lt/ agt/ mow/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 02.12.2024. PAP/Albert Zawada

    MNiSW: koszt ogólnopolskiej trasy IGNIS to 6 mln zł; Uznański-Wiśniewski nie pobiera wynagrodzenia

  • Fot. Adobe Stock

    Resort nauki proponuje zmiany w kształceniu fizjoterapeutów i ratowników medycznych

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera