Niebo we wrześniu

<strong>Atrakcjami wrześniowego nieba będą, między innymi, dwie jasne planetoidy, złączenie Księżyca z Jowiszem i odkrycie Plejad przez Księżyc - informuje dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie. </strong>Wrzesień to czas równonocy jesiennej. Nic więc dziwnego, że w miesiącu tym czas trwania dnia jest zbliżony do długości nocy. Dnia 1 września w Warszawie Słońce wzejdzie o godzinie 5.48, a zajdzie o 19.23. Z kolei 30 września, wchód naszej dziennej gwiazdy będziemy podziwiać o 6.36, a zachód o 18.15.

22 września, dokładnie o godzinie 17.44 naszego czasu, Słońce wstąpi w znak Wagi, co jest równoznaczne z momentem równonocy jesiennej.

Bezksiężycowe noce będziemy mieli na początku i pod koniec miesiąca. Kolejność faz Księżyca jest we wrześniu następująca: pierwsza kwadra - 7 IX o godz. 16:04, pełnia - 15 IX o godz. 11.13, ostatnia kwadra - 22 IX o godz. 7:04 i nów - 29 IX o godz. 10.12. Najdalej od Ziemi Srebrny Glob znajdzie się 7 września o 17.00, a najbliżej 20 września o godzinie 5.30.

W nocy z 9 na 10 września dojdzie do złączenia Księżyca, będącego dwa dni po pierwszej kwadrze, z Jowiszem. Minimalny dystans kątowy dzielący oba ciała wyniesie 3 stopnie.

Natomiast nad ranem 20 września, około godziny 5.30, będziemy mieli okazję obserwacji odkrycia gromady otwartej Plejady przy ciemnym brzegu tarczy Księżyca.

Merkury, Wenus i Mars znajdują się na niebie zbyt blisko Słońca, by ich obserwacje we wrześniu były możliwe.

W pierwszych połowach wrześniowych nocy, w konstelacji Strzelca i na wysokości około 15 stopni nad horyzontem, będziemy mogli dojrzeć Jowisza. "Choć niska wysokość utrudnia obserwacje szczegółów na powierzchni planety, warto rzucić na nią okiem przez teleskop o powiększeniu około 100 razy, by podziwiać pasy równikowe oraz galileuszowe księżyce" - mówi Olech.

Pod koniec miesiąca uda się zaobserwować Saturna. Zobaczymy go w gwiazdozbiorze Lwa; na około godzinę przed wschodem Słońca świecić będzie na wysokości niespełna 15 stopni nad wschodnim horyzontem.

We wrześniu wciąż panować będą dobre warunki do obserwacji Urana i Neptuna. Pierwszą z planet dojrzymy w konstelacji Wodnika, drugą - Koziorożca. Przy dobrych warunkach Uran widoczny będzie gołym okiem, do obserwacji Neptuna konieczna jest przynajmniej lornetka.

Lornetka przyda nam się także do obserwacji dwóch jasnych planetoid, przebywających w okolicach opozycji. Jaśniejszą - Westę - zobaczymy w gwiazdozbiorze Wieloryba, a słabszą - Pallas - na granicy konstelacji Orionda, Zająca i Rzeki Erydan.

Koniec miesiąca to czas, kiedy możemy podziwiać meteory z ciekawego kompleksu rojów, promieniujących z konstelacji Barana, Perseusza, Kasjpei i Woźnicy. Największym z nich będą Alfa Aurygidy. Oprócz nich pojawią się także Perseidy wrześniowe oraz Delta Aurygidy. W sumie z obszaru tego może wylatywać nawet kilkanaście meteorów na godzinę. AOL

PAP - Nauka w Polsce

kap/bsz

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  • 16.04.2025. Na zdjęciu dyrektor generalny Europejskiej Agencji Kosmicznej Josef Aschbacher podczas wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej, przed drugim dniem III Konferencji Bezpieczeństwa ESA na Zamku Królewskim w Warszawie. (ad) PAP/Radek Pietruszka

    Dyrektor Europejskiej Agencji Kosmicznej dla PAP: potrzebne przepisy dotyczące kosmosu

  • Fot. Adobe Stock

    Próbki do dwóch polskich eksperymentów dotarły już na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera