
Na lekcjach Festiwalu Nauki, w swoich publikacjach, programach telewizyjnych i w codziennej współpracy z nauczycielami zdradza tajemnice przyrody przedszkolakom i uczniom. Pragnie ich zafascynować fizyką, zainspirować do doświadczania nauki i stawiania pytań, na które odpowiedzi można znaleźć w szkole. Mówi dzieciom o pasji i ciężkiej pracy, prezentując dorobek uczonych. <em><strong>Dr Stefania Elbanowska-Ciemuchowska z Zakładu Dydaktyki Fizyki <a href="http://ifd.fuw.edu.pl/">Instytutu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu Warszawskiego </a>(UW) kandyduje - w kategorii Naukowiec/Instytucja naukowa - w VI edycji konkursu "Popularyzator Nauki", organizowanego przez serwis Nauka w Polsce PAP przy współpracy Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.</strong></em>
Od ponad 25 lat badaczka popularyzuje fizykę wśród dzieci. Robi to konsekwentnie od najwcześniejszych prac naukowych - "Organizowanie sytuacji problemowych jako metoda rozwijania zainteresowań dzieci sześcioletnich przyrodą nieożywiona", poprzez książeczki popularnonaukowe dla dzieci: "Tajemnice wody", Tajemnice światła", dla przedszkolaków "Jak zadziwić przedszkolaka tym, co świeci, pływa , lata", "Dookoła fizyki" po programy telewizyjne dla najmłodszych - kącik z fizyką w "Domowym Przedszkolu".
W ramach warszawskiego Festiwalu Nauki prowadziła lekcje festiwalowe "Właściwości wody i powietrza" oraz (w latach 2009-2010) comiesięczne spotkania "Zabawy z fizyką" na Wydziale Fizyki UW. W prowadzeniu zajęć pomagali jej studenci i doktoranci.
Na tegorocznym festiwalu zorganizowała warsztaty pod nazwą "Poznajemy tajemnice światła". Jak podkreśla kandydatka, ogromne zainteresowanie nauczycieli i rodziców zajęciami sprawiły, że wzorem poprzedniego roku akademickiego zajęcia "Zabawy z fizyką" są kontynuowane na Wydziale Fizyki UW w ramach comiesięcznych spotkań z uczniami najmłodszych klas szkoły podstawowej.
Zdaniem dr Elbanowskiej-Ciemuchowskiej, inne zadania stoją przed szkołą, inne przed popularyzatorami, a edukacja szkolna i pozaszkolne formy zdobywania wiedzy wzajemnie się uzupełniają.
"Szkoła realizuje systematyczne nauczanie zgodne z programami nauczania, nie starcza tu czasu, sił i środków na popularyzację. Jednak nauczyciele są bardzo chętni do współpracy z popularyzatorami nauki, chętnie korzystają z naszych propozycji organizując wycieczki na lekcje festiwalowe, korzystając z literatury popularnonaukowej Trudno wymagać od nauczania zintegrowanego popularyzacji fizyki. Szkoły współpracują w tym zakresie z pracownikami uczelni i to jest dobre. Nauczyciele są bardzo chętni do współpracy" - ocenia uczona.
Dodaje, że dla pracownika uczelni niezwykle mobilizujące są wyzwania związane z przekazem kierowanym do dzieci. W jej opinii, dzieci są bardzo wdzięcznym gronem odbiorców. Popularyzatorka ceni sobie ich radość, spontaniczność, świetne skojarzenia, dociekliwe pytania i ciekawe komentarze. Zdaje sobie przy tym sprawę, że właściwy odbiór przekazywanych treści zależy od dobrego przygotowania wykładowcy do pracy z tą grupą wiekową.
"Przede wszystkim język musi być dostosowany do odbiorcy, prosty, zrozumiały, ale także poprawny. Zajęcia muszą dawać możliwość aktywnego uczestnictwa. Dzieci same powinny wszystko sprawdzać, projektować, działać, tematyka powinna odwoływać się do spraw im bliskich" - radzi fizyk i pedagog.
Jej zdaniem, bardzo ważne jest również to, by osoba pracująca z dziećmi - zarówno w popularyzacji, jak i w szkole - po prostu miała do nich pozytywny stosunek. Dzieci bardzo szybko odczują chłód emocjonalny i wtedy trudno jest do nich dotrzeć. "Ja po prostu kocham dzieci i sądzę, że dzieci to odczuwają i dlatego dobrze nam się współpracuje" - wyznaje popularyzatorka.
Dodaje, że fizyka i inne nauki przyrodnicze mogą być popularyzowane przy użyciu widowiskowych form edukacyjnych. Uważa jednak, że tematykę mniej spektakularnych dyscyplin można przekazywać równie atrakcyjnie - na przykład w formie opowiadań z bohaterami, z którymi młodzi słuchacze mogą się utożsamiać. Najważniejsze są bowiem pierwsze fascynacje, zaciekawienia.
"Kluczem do edukacyjnego sukcesu jest forma przekazu, która pozwala uruchomić aktywność dzieci, oddziaływanie na emocje dzieci w formie różnych zabaw, gier, inscenizacji, zagadek, anegdot. W przypadku nauk przyrodniczych niewątpliwie eksperymenty są atrakcyjne, ale nie brakuje na moich zajęciach zagadek, gier i zabaw" - zdradza swoją receptę na udaną popularyzację nauki wśród dzieci.
Dr Elbanowska-Ciemuchowska jest przekonana, że dziecko, na którym coś wywarło duże wrażenie, powróci do tych zagadnień jako uczeń. W szkole będzie szukać odpowiedzi na pytania, które zrodziły się w trakcie zajęć popularyzujących naukę.
"Zawsze na zakończenie zajęć z dziećmi z początkowych klas szkoły podstawowej bardzo rozbudzonymi poznawczo, zachęcam do szukania odpowiedzi na wiele pytań na lekcjach fizyki i przyrody w szkole. Moimi sprzymierzeńcami są nauczyciele, którzy obiecują pomoc w ich dociekaniach poznawczych. Na dowód tego, że wysiłek i ciężka praca popłaca daję przykład uczonych, którzy osiągnęli wspaniałe wyniki dzięki ciężkiej, żmudnej pracy, jak nasza Maria Skłodowska-Curie, Rutherford, Pascal Przybliżam te postaci w anegdotach, a jednocześnie odwołuję się do autorytetów, których często naszym uczniom brakuje" - podsumowuje uczona.
Dr Stefania Elbanowska-Ciemuchowska jest absolwentką Wydziału Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tytuł doktora nauk humanistycznych uzyskała w zakresie pedagogiki w Instytucie Badań Pedagogicznych w Warszawie. Była nauczycielką w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych, jest współautorką szkolnych programów nauczania fizyki i przyrody, podręczników, poradników, książek popularnonaukowych dla dzieci oraz licznych publikacji naukowych.
Obecnie prowadzi wykłady i ćwiczenia laboratoryjne m.in. dla słuchaczy Podyplomowych Międzywydziałowych Studiów Nauczania Przyrody.
PAP - Nauka w Polsce
kol/ agt/bsz
Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.