Księżyc, Jowisz i Aldebaran razem na wieczornym niebie

Foto: Fotolia
Foto: Fotolia

W najbliższy weekend czeka nas kolejna ciekawa i potrójna koniunkcja na niebie - poinformował PAP dr hab. Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.

W sobotni wieczór najpierw do Aldebarana - najjaśniejszej gwiazdy w konstelacji Byka - zbliży się Księżyc znajdujący się pięć dni przed nowiem. Formalnie oba obiekty znajdą się najbliżej siebie o godzinie 18.24, a minimalny dystans je dzielący będzie wynosił 4 stopnie i 45 minut łuku.

Niespełna miesiąc temu Księżyc zakrył Jowisza. Teraz oba ciała znów znajdują się bardzo blisko siebie. Do zakrycia tym razem nie dojdzie, ale dystans będzie naprawdę mały i wyniesie tylko 7 minut kątowych. Formalnie oba ciała będą najbliżej siebie o godz. 22.32 naszego czasu.

Wspomniane wyżej zjawiska nie są korzystne dla obserwatorów w Polsce, bo wtedy Księżyc i Jowisz znajdują się jeszcze pod horyzontem, a wschodzą dopiero w okolicach północy. Na obserwacje warto więc wyjść w nocy z 11 na 12 sierpnia około godz. 2 naszego czasu. Wszystkie trzy ciała znajdziemy wtedy około 15 stopni nad wschodnim horyzontem. Będą na tyle blisko siebie, że wszystkie je przy pomocy typowej lornetki - wyjaśnia astronom.

PAP - Nauka w Polsce

aol/ tot/ agt/

Fundacja PAP zezwala na bezpłatny przedruk artykułów z Serwisu Nauka w Polsce pod warunkiem mailowego poinformowania nas raz w miesiącu o fakcie korzystania z serwisu oraz podania źródła artykułu. W portalach i serwisach internetowych prosimy o zamieszczenie podlinkowanego adresu: Źródło: naukawpolsce.pl, a w czasopismach adnotacji: Źródło: Serwis Nauka w Polsce - naukawpolsce.pl. Powyższe zezwolenie nie dotyczy: informacji z kategorii "Świat" oraz wszelkich fotografii i materiałów wideo.

Czytaj także

  •  Sędziny, 21.02.2025. Niezidentyfikowany obiekt, najprawdopodobniej zbiornik rakiety Falcon 9 na miejscu znalezienia w lesie w miejscowości Sędziny w pow. Szamotulskim, 21. bm. W środę 19 bm. przed godziną piątą rano w niekontrolowany sposób w atmosferę nad Polską wszedł człon rakiety Falcon 9 R/B firmy SpaceX, co zostało potwierdzone przez Departament Bezpieczeństwa Kosmicznego Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA). Człon rakiety o masie ok. 4 ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4, która 1 lutego wystartowała z bazy lotniczej w Kalifornii. (jm) PAP/Jakub Kaczmarczyk

    Wielkopolskie/ Znaleziono kolejny niezidentyfikowany obiekt; najprawdopodobniej fragmenty rakiety

  • Fot. Adobe Stock

    Prezes Scanway: powracająca rakieta kosmiczna powinna spłonąć w atmosferze

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

newsletter

Zapraszamy do zapisania się do naszego newslettera